Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co teraz musi czuć żona Mackiewicza...

Polecane posty

Gość gość
Że mu nie wstyd żebrać o pomoc teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech go sprowadzą, ale powinien zapłacić co do złotówki. Na wyprawę miał a na takie możliwe do przewidzenia okoliczności już nie... Co za cwaniactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten facet to były narkoman wiec wszystko jasne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co może czuć? Wstyd powinna. Żal do męża. Powinna czuć, że czas na rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co znaczy "żebrze o pomoc"? :O Nikt nie musi o nic żebrać, w cywilizowanym świecie, cywilizowani ludzie udzielają pomocy tam gdzie jest ona potrzebna, bez żadnego żebrania. Tak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem i cenię ludzi mających pasje. Ale jest różnica pomiędzy pasją a szaleństwem i nadmiernym ryzykanctwem. Himalaizm? ok, jest wystarczającym wyzwaniem. Ale usiłowanie zdobycia szczytu w takich warunkach w stylu alpejskim, tzn. bez żadnego zabezpieczenia (tlenu, zapasów itd)- to proszenie się o śmierć. Mało było adrenaliny przy "normalnym" wchodzeniu - trzeba to było jeszcze ekstremalnie utrudnić? co będzie następne? wejście na K2 w klapkach???? Problem w tym, że konsekwencje nie dotykają tylko tych pasjonatów - i nie mówię tylko o ich rodzinach. W tej chwili kolejnych x osób ryzykuje własnym życiem, żeby do nich dotrzeć. Pytanie - czy pasjonaci mają moralne prawo oczekiwać pomocy, która innym grozi śmiercią? P.S. dziwię się tym, którzy krytykują sprawę sprzed lat. Lepiej, żeby wszycy zginęli w imię źle pojętej solidarności? Każdy wchodzi na górę na własną odpowiedzialność - dobrze byłoby o tym pamiętać, a nie domagać się od innych, żeby nadstawiali własne karki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze wypłaci firma ubezpieczeniowa francuskiej himalaistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
libed - popieram, aber to ojro, to kompromitacja człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gadajcie o pieniądzach, tu waży się życie człowieka.Co z Mackiewiczem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy narkoman i wszystko jasne . Kretynie abyś nigdy nie potrzebował pomocy abyś nigdy zawsze był krystalicznie czysty.Hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat to że Bielecki zrobił wtedy zle to nie moje zdanie a komisji w skład której weszło ludzie którzy byli już w takiej sytuacji jak on. Jeśli teraz ktoś pójdzie ratować Mackiewicza to sądzę że będzie to denis. Bielecki się zmyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ma prawo oczekiwać pomocy podobnym jemu? Tak bo dziś oni idą po niego a za rok on po nich. Bo od kogo na liczyć na pomoc ? Od kafe kwok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet ma PASJĘ więc czapki z głów i dywany rozwijajcie czerwone, bo PASJA zwalnia z odpowiedzialności i w ogóle ten kto ma PASJĘ, a najlepiej ekstremalną jest święty i nie do ruszenia. Życzę mu szczęśliwego powrotu, bo nikomu nie życzę śmierci ale rozczulać się nad kretynem nie zamierzam - ach tak zapomniałam nie wolno mi mówić o nim kretyn, bo on ma pasję podobnie jak drogowi wariaci na ścigaczach igrający ze śmiercią. Nic nie mówcie! Wszystkich można komentować ale tych EKSTREMALNYCH PASJONATÓW nie, bo oni mają pasję. W życiu z takim nieodpowiedzialnym idiotą bym się nie związała. Jeżeli dla kogoś 2 dzieci i żona nie są warte tego aby nie igrać ze śmiercią to niech nie zakłada rodziny, bo to znaczy, że jest nieodpowiedzialnym popaprańcem i skrajnym egoistą i to samo do niej - wiedziała za kogo wychodzi, a mimo to machnęła sobie 2 dzieci. No dwoje kretynów i tyle.... i tylko dzieci żal, bo w życiu sie za tatusia z PASJĄ nie wypłacą przez tą akcję :( Wszyscy bliscy teraz koło niego muszą skakać, ratować i o nim mysleć, a czy on o nich pomyślał? a no tak on jest zwolniony, bo ma PASJĘ.... Słusznie ktoś podsumował styl i przygotowanie tych nieszczęśników do wyprawy - zgadzam się, że następnym razem to chyba będzie K2 w klapkach skoro teraz odwalili taki numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli teraz ktoś pójdzie ratować Mackiewicza to sądzę że będzie to denis. Bielecki się zmyje. x No i dobrze. To są Himalaje, a nie przedszkole. Nawet Wielicki kiedyś mówił, że o towarzyszach myśli się tylko do pewnego momentu, bo w pewnych sytuacjach myśli się już tylko o sobie i to jest normalne i każdy himalaista o tym wie i wie na co się pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie tej Francuski robi zal, jak czytam brednie co pisza na interii.. nie wiadomo na bank jak to wyglądało, ale wielu ludzi pisze, ze ona go wykończyła, itp, nie iwem co oni mysla, ze pewnie jak kobieta to nie umie sie spinac, a facet jej pomagał.... lol Przeciez to on miał słabe doswiadczenie, i mierzył siły na zamiary. Raczej to ona przez niego została zagrozona, próbowała mu pomóc, był chory juz od czwartku, zostawiła mu jedyny namiot... :( a ludzie pisza, zeby jej nie ratowac, bo oni poszli po Polaka.. Nasz naród jest beznadziejny. I tylko pier.dola kto zapłaci za akcje, i nie zauwazaja, ze w akcji brał udział Polak i Rosjanin. Swoja droga ten Urubko jest chyba kolejnym mutantem jak Messner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mackiewicz nie żyje przed chwilą podali w radiu.Nie wiedziałam, że szedł bez tlenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak go nieoceniac po mimo smierci? Wymarzona smierc himalaisty, sam sie prosil? Straszne, ze na ekstremalne przezycia jest narazona jego rodzina. Smutne i kompletnie niepotrzebne przezycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 dzieci w wieku 6,7 i 9 lat została sierotami. Tatuś zrealizował swoją pasję. Jego żona fizycznie odchoruje potężny stres w jakim jest od wielu dni, niewiadomo jakie to będzie miało skutki. Jak miał taką pasję nie powinien zakładać rodziny. Opuścił rodzinę i pozostawił jej długi po akcji ratunkowej (jego siostra obawia się, że będą musieli zwracać koszty). EGOISTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiemy co się tam stało Tomek był zawsze bardzo ostrożny. Był już 300 metrów od szczytu i odpuścił bo to by było za duże ryzyko. Jak sam powiedział jego życie nie należy tylko do niego, nie może dla pasji odbierać dzieciom ojca... To jego słowa. Może teraz jedna kwoka z druga pomyśli zanim coś napisze. Chociaż nie, za dużo od Was wymagać myślenia, kury nie myślą tylko gdacza. Żal.... Czapkins

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe że w 2009 roku na annapurnie w identyczny sposób zmarł czeski partner revol. Też go zostawiła na 7100, wysłała SMS ze jest z nim złe po czym sama pomimo tragicznego ponoć stanu zeszła i się ewakulowala... 4 lata nie chodziła a potem zaczęła chodzić z Tomkiem... Ciała Czecha nie odnaleziono... Poprzednio gdy Tomek wpadł w uskok to była jej wina bo nie chciała ciąć swojej liny, gdyby nasz wtedy się polamal to by już nie wyszedł... Ciekawa ta Pani revol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 0:18 Ona robi to kolejny raz w tym samym stylu. Martina zostawiła na 7100 i wysłała SMS ze jest z nim źle. Sama miała być taka słaba a jakoś dotarła do bazy ... Tutaj też taka słaba ale zeszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:38 a jednak zaryzykował, więc z gęby zrobił doopę i rodzinę też miał w doopie. Możesz teraz upuścić pianę z pyska, w doopie cię mam. To moje zdanie i dla mnie to wariat, delikatnie mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odczepcie się w końcu od tej francuskiej kobiety, a co miała zrobić, tachać go na plecach na sam dół? przeciez zaniosła go 200 m do obozu i dała jedyny namiot, co jeszcze wg was powinna zrobić? przecież go nie przykuła do skały, jakby miał siły to by się ratował i schodził. a swoją drogą teraz ewidentnie widać- faceci niby tacy silni, a jednak leszcze i cio/ty , porodu żaden by nie przeżył a w Himalajach już 2 przegrało wytrzymałościowo z kobietą, ale oczywiście wg wolaków to wina kobiety, co za parszywy naród...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat bywalam wwysokich górach (fakt mąż 6 tys) ale wiem że czasem człowiek płaci za błąd lub odpowiedzialność partnera... Sama tak dość poważnie ucierpialam. Sądzę że on zbyt bardzo jej ufal, ona jest wyjątkowo wyrachowana i ptzebiegla, a on był naiwny. To że mu zostawiła namiot i sprowadziła go 200m to jej wersja. Ostatnio widziano ich na 8000 i nikt nie wie co było dalej. I Czapkins już nam tego nie powie,tak jak Martin, Maciek czy Tomek magister... Ich wersji nie poznamy. Polecam Bieleckiemu na kolejną wyprawę iść z Revol, ciekawe które wróci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Max nie mąż-słownik w telefonie zmienia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyslcie. W takich warunkach ciezko samemu, a co dopiero komus pomagac. Nikt go do tego nie zmuszal. Podzielam zdaniem z pania, ktora mowi, ze to glupota. To nieodpowiedzialnosc. Na co mu byla zona i dzieci. Kochal gory mogl byc wierny gorom. Co za szajs w ogole tego nie kumam. Pochodzic po sniegu to ja moge u siebie pod blokiem. Bylam raz w gorach i nigdy wiecej. Nienawidze tego miejsca to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi czuc to, ze wziela durnia za meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona jest wyjątkowo wyrachowana i ptzebiegla, a on był naiwny. xx rozumiem, ze znasz ich osobiście, skoro posuwasz sie do tak daleko idących insynuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętacie hejt na Martynę Wojciechowską, jak zostawiła 1 dziecko i udała się na wyprawę, wyrodna matka to najłagodniejsza rzecz, co o niej wtedy czytałam... a Pan Tomasz zostawił 3 dzieci, ale no tak, to jest facet, jemu wszystko wolno, NIE WIDZIAŁAM KOMENTARZA PT. WYRODNY OJCIEC, pomimo, że podobno alimentów nie płacił, a gry pierwsze dziecko miało roczek, on już robił następne z drugą żoną :/ WG POLAKÓW KOBIETA ZAWSZE JEST WINNA czy to ta Francuzka, czy p. Martyna, kobiecie nie wolno mieć pasji, a jeśli je ma, to wg was jest wyrachowana, przebiegła, wyrodna. A facet to biedny misio i rozwijajcie dywany i czapki z głów, bo jemu się zamarzyło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co teraz musi czuć żona? A to, że wzięła sobie za męża egoistę, który ma w nosie rodzinę i liczy się tylko jego pasja. Wchodził na Nanga Parbat już kilka razy. Wiedział jakie jest ryzyko, wiedział jak to się może skończyć i żona też pewnie miała tego świadomość. Pal sześć, że naraził siebie. Naraził też innych ludzi, którzy mimo wszystko ruszyli mu na pomoc. A jak by się czuła żona, gdyby któryś z ratujących zginął? Sorry ale nie jest mi jej żal. Wiedziała jaka jest pasja męża, wiedziała jak to wciąga, że z tego nie zrezygnuje. Ja też kocham góry ale teraz, mając rodzinę nie weszłabym na takie wysokości, przy takich warunkach, 2 takim stylu jak wszedł Mackiewicz. Z kolei mój mąż pasjonuje się motocyklami, kiedyś jeździł na ścigaczach. Teraz, owszem, nadal ma motor jeździ na zloty itd ale nie szaleje już tak jak kiedyś, bo jak sam stwierdził, że mając rodzinę on nie może narażać swojego życia. Tak, pasja jest w życiu ważna. Ale nie kosztem własnego życia i cierpienia rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×