Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiem00

Poważny problem z miesiączką...

Polecane posty

Gość niewiem00

Witam. Jestem 15 letnią dziewczyną, która boryka się z bardzo problematycznymi miesiączkami. Dojrzewam od 10 roku życia, a okres dostałam niespełna w wieku 11 lat, akurat moja mama zaczeła dojrzewać stanowczo później i nie miała problemów takich, jakie ja zaraz wymienię. Od jakiegoś roku cierpie na bardzo bolące i obfite miesiączki, muszę nosić najchłonniejsze, nocne podpaski w dzień i zmieniać je max co dwie godziny. W pierwszy i drugi dzień jest najgorzej, całe podrzusze jak i pochwa i wejście do niej mnie boli, ból promieniuje na plecy, kość ogonową i uda. Wtedy nie mogę chodzić do szkoły, bo ledwo co się poruszam i płaczę z bólu. Leki przeciwbólowe nie są skuteczne, jedynie czasem działa podwójna dawka nospy - ale nie zawsze jest skuteczna. Zawsze przeciekają mi podpaski, plamie łóżko, ubrania. Na podpaskach zawsze są ogromne skrzepy krwi, jak się myję w wannie to czasem jest ich po 20 minutach już z 15. Dodam, że nawet bóle podbrzusza i pochwy mam prawie przez cały miesiąc, lecz mniejsze, ale i tak są. Moja miesiączka czasem jest dzień wcześniej lub pare dni później niż powinna, a myślę, że powinna być już regularna. Ostatnio czuję też okropny ból jajników, jeśli w ogóle taki ból może istnieć. Jest on co pare dni, trwa max 20 minut. Dodatkowo, moja wydzielina jest biała, i to przez dłużej niż miesiąc, jednak mam tak od niedawana, nie ma zapachu ale w konsystencji przypomina twaróg. Zachowuję idealną higiene, myję się codziennie, używam czystych ręczników i czystych ubrań, o miejsca intymne staram się jak najlepiej dbać. Jestem bardzo wymęczona, ciągle śpię, nie mam na nic siły i na nic ochoty, i jeszcze dochodzi do tego bardzo dużo stresu i podejżenia nerwicy, mam ciągle stany lękowe. Myślę, że te czynniki też mogą się przyczyniać do moich problemów z okresem. Obawiam się, że może być coś nie tak z moimi jajnikami albo z macicą. Jeszcze nie byłam u ginekologa, jest to mój okropny lęk. Jednak uważam, że powinnam do niego pójść, bo może się już coś niedobrego dziać ze mną. Nie wiem, co robić, czy moje problemy są aż tak poważne, jak myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie pomaga no-spa, to trzeba iść do ginekologa. Musisz z mamą, możesz iść do kobiety. To mogą być schorzenia, które doprowadzą do niepłodności, ale może też być przyczyna błacha. Nikt ci nie wywróży, co jest i jeśli naprawdę czujesz się źle, to ja się pytam, na co czekasz. Młode dziewczyny też chodzą do takich lekarzy. Acha, mama może, jeśli tego sobie zażyczysz, ale nie musi, być przy badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno powinnas pójśc do lekarza, bo Twoje objawy są niepokojące. to, że miesiączka przychodzi dzień wcześniej, albo parę dni później niż poprzednio jest akurat ok. porozmawiaj z mamą na ten temat. nie bój się wizyty u ginekologa, bo nie ma czego :) możesz wybrac lekarza- kobietę. jeśli jeszcze nie współżyłaś to nie powinnas miec wykonywanych żadnych 'inwazyjnych' badań. ewentualnie badanie jednym palcem i USG+ dodatkowo badania krwi, hormonów, itp. na pewno tego nie lekceważ i udaj się po pomoc, bo nie ma sensu się męczyc, a tak przynajmniej będziesz miec spokojną głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×