Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomoze mi ktos ogranac komunie w domu

Polecane posty

Gość gość
wlasnie przegladam strone jysk i tam maja takie skladane krzesla w promocji po 28 zł. moze to kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pchaj sie w zadna komunie w domu. Wez ludzi do lokalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma szans na lokal a po za tym nie mam zamiaru tyle kasy wydawac. za to co wydam w lokalu min. 150zl za osobe to mam juz jezdenie i jeszcze zastawe kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komunia to ma byc elegancka Impreza, nawet wstyd byloby posadzic kogos przy jakiejs lawie. Jak sie nie ma miejsca to sie idzie tym bardziej do lokaku, nie rozimiem w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy kto przyjdzie przeciez da pieniadze. 150 zl to prawie wesele. Ja 2 lata temu placilam 90 zl od osoby I byla to wersja najdrozsza w znanej restauracji. Mozna bylo wybrac opcje za 60 zl. Uznalam, ze na byle co ludzi nie zaprosze bo to wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jestt taki ławo stół. rozkladany oraz mozna go podwyzszyc. po za tym nie ma az tyle lokali w miescie by zrobic komunie. ludzie juz 2 lata wstecz klepali sobie miejsca. u mnie jest ile lokali gdzie mzona zrobic komunie mopwie tu z podanym jedzeniem moze z 7-8 lokali. i chyba ze 3 w najblizszej okolicy maks do 20 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No ale autorka już pisała, ze mierzyła i nie da rady. Ja się powtórzę ale naprawdę kiedyś takie organizowanie imprez nie było niczym nadzwyczajnym. Były wersalki, trzeba było coś podłożyć ludziom pod tyłki, przeznaczyć te miejsca dla wyższych osób i nikt się nie obrażał i nikomu korona z głowy nie spadła ani na niestrawność z powodu takiego siedziska nie cierpiał. Wiem, ze teraz jest moda na małą ilość mebli w salonie , bo wiele osób ma oddzielnie sypialnie z szafami czy garderobami ale NIE WSZYSCY tak maja. Tak trudno to zrozumieć ? Zaraz zaczniecie pisać, ze autorka ma znaleźć jednak knajpę albo znajomego z domem bo w takich warunkach nie da się jeść. W d wam się chyba od dobrobytu poprzewracało. Przecież to jest impreza dla dzieciaka a nie tylko wygody gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak szkoda pieniedzy to zaprosic samych chrzestnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge tak zrobic. sa jeszcze dziadkowie i bedzie im przykro jak ich nie zaprosze na kominie wnuczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ide spac. zajrze jutro. dobranoc. milej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto obdzwonic lokale bo czasami ludzie rezygnuja. Ja dzwonilam przez 2 dni I okazalo sie, ze ktos zrezygnowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No własnie coś takiego. Sprawdź jeszcze na Allegro, bo chyba widziałam podobne po 25 złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No fakt, goście przecież są od tego, żeby w zębach kasę/prezenty przynieśli, a przyjęcie zaproszonych na ważną imprezę osób w sposób choćby przyzwoity to musi być niechybnie jakaś fanaberia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:44 a potem autorce powiesz, że kradnie dziecku pieniądze. Autorko kup stół cateringowy składany. Upchniesz go gdzieś po imprezie w piwnicy, przyda się jeszcze nie raz, a 10 osób spokojnie przy nim posadzisz. To ma metr osiemdziesiąt długości. Sama teraz będę kupować coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa... Impreza dla dziecka, a nie dla wygody gości? To od razu baloniki może i papierowe trąbki, dziecko się ucieszy bardziej niż z sałatki jarzynowej i rosołu. Gości trzeba wygodnie posadzić, wszystkich, byłam na wielu komuniach i chrzcinach organizowanych w domu, nawet wesela takie zaliczyłam i nawet ponad 30 lat temu krzesła były dla wszystkich, chyba że były małe dzieci które obiadu nie jadły i bawiły się w innym pomieszczeniu albo na zewnątrz. Po prostu nie wypada trzymać gości z talerza i na kolanach albo łokciami przy nosach. W moim domu rodzinnym tez takie imprezy były, i narożnik czy wersalkę z dużego pokoju się po prostu wynosiło, krzesła i dodatkowy stół pozyczało od sąsiadów. Swoją drogą, tak z ciekawości, co to za miasteczko że są w nim tylko 3 restauracje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydanie ok. 1000 zl za komunie w lokalu na 10 osób to nie jest jakas zawrotna kwota. To nie jest niespodziewany wydatek tylko autorka od lat wiedziała, ze dziecko do komuni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A nie przyszło Ci do głowy, ze niektórzy nie maja gdzie wynieść narożnika, ze w drugim pokoju, o ile jest, nie ma miejsca ? W moim domu były imprezy z dostawionym do wersalki stołem a wersalka była "podwyższona" na ta okazję i nikt nosem do stołu nie sięgał. Osobiście znam wiele małych miejscowości gdzie jest zaledwie jedna knajpa. A nawet tam gdzie jest ich więcej to przecież nie wszystkich stać na organizacje komunii w takim miejscu. Ale oczywiście "zastaw się a postaw się" a potem dzieciakowi z kopert wyciągaj żeby długi pospłacać. Gorzej jeśli rodzina nie bogata albo bardziej w prezenty pójdzie to rodzina o chlebie i wodzie będzie żyć ale przyjecie będzie "na poziomie". Mi jest obojętne czy ktoś mnie zaprosi na imprezę do domu czy do knajpy. Rozumiem, ze ludzie maja rożną sytuacje materialna, rożne warunki lokalowe, doceniam to, ze starają się mnie ugościć najlepiej jak mogą. A kopertę daje dla dzieciaka a nie jako zapłatę za obiad i warunki w jakich go zjadłam. Nawet jak ktoś by zrobił przyjecie przy grillu to nie zmniejszyłabym kwoty w kopercie, choćbym nawet nie miała gdzie usiąść. Myślę, ze rodzina autorki tez to rozumie a ona wyda na przyjecie tyle na ile może sobie pozwolić i dzieciak będzie miał wszystkie koperty na spełnienie jakiegoś marzenia na które rodziców np. nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może dla autorki jest zawrotna, jesteś jej księgowa, ze tak pewnie się wypowiadasz ? Skoro w miejscowości są trzy knajpy a do komunii pewnie przystąpi 20 jak nie więcej dzieci to widać większość organizuje przyjęcia w domach i pewnie nikogo różne warunki lokalowe nie dziwią. Ty pewnie nie tylko na komunie przed czasem uzbierałaś ale i na wesele dziecka jestes juz przygotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już wolałabym tego grilla, a nie ciśnięcie się w prowizorce... w ogrodzie dużo łatwiej coś zaaranżować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stawiaj na stole kwiatow w wazonach tylko kup takie zeby mozna bylo oderwac kwiat z b króta łodyżka i powkladaj do przezroczystych miseczek z woda,naprawde ladnie to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Fakt, bardzo ładnie to wygląda ale żeby był efekt to wymaga nieco przestrzeni. A taka lawa to pewnie ma 70-80 cm szerokości. Odejmij sobie dwa duże obiadowe talerze po 25 cm to po środku zostaje Ci 20-30 cm gdzie musisz zmieścić łyżeczkę do kawy i ewentualnie widelczyk deserowy, jakieś szkło na napoje no i półmiski, talerze/miski z przystawkami. Warto sobie zrobić taka "probe generalna" albo rozrysować na papierze i wtedy najlepiej widać co się da wetknąć z takich ozdób żeby nie tylko na wejściu zdobiło ale i przez cale przyjecie a goście siedzący naprzeciwko nie przestawiali bo np. jest za wysokie i im w rozmowie przeszkadza. Bo w knajpach maja sporo szersze te stoły a na zdjęciach w necie to najczęściej pokazują bez jedzenia, taki pusty stół z zastawa i dekoracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeżeli autorka zdecyduje się na żywe kwiaty to w na przestrzeni maja jest spory wybór, pytanie tylko który tydzień maja to będzie, i co w swojej okolicy może autorka kupić. Bo jak nieduża miejscowość to może być jedna kwiaciarnia a ceny z kosmosu. No i jakim szkłem w ramach "wazonów" dysponuje, no chyba, ze lubi na co dzień takie dekoracje to np. dwa niskie wąskie wazoniki zawsze się przydadzą. A w takim to i pojedynczy tulipan i gałązka bzu dobrze wygląda. Ja wiem z doświadczenia, ze żywymi kwiatami można wnętrze odmienić, ważne żeby z kolorami nie szaleć, bo to nie ma być "łowicki pasiak", tym bardziej, ze domowa zastawa też najczęściej ma już jakieś wzorki i kolorki. Ja kocham kwiaty i na "wazony" wykorzystuje wszystko, ładne butelki czy proste szklani też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz pisalam wczoraj policzylam lokale to jest ich 7-8 w samym miescie. a w najblizszej okolicy maks do 20 km to jest 3. Ludzie juz wczesniej pozaklepywali sobie miejsca.Nie ma szans na lokal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nareszczcie cos sie rusza z komunia.Bede te same stroje dla wszystkich dzieci.Oraz w sobote biora miare na sukienki i iwanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
partrzylam na te stoly cateringowe i one maja te same rozmiary co moj ławo-stól.wiec sens jest cos kupowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stół i krzesła można wypożyczyć za grosze z remizy OSP, może macie gdzieś w okolicy? A reszte mebli powynosić z pokoju na ten dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak córka będzie miała wianek to możesz w dekoracjach do niego nawiązać, np. te same kwiaty czy przystrojenie jej krzesła. A jako, ze to jej uroczystość to weź pod uwagę tez jej gusta czy marzenia. No nie mówię o wyposażeniu jak na Kinder bal, jak ktoś tu złośliwie pisał, ale jeśli na przykład kocha jakiś pastelowy kolor to można dodać jakieś akcenty czy nawet uznać to za motyw przewodni i będziesz miała punkt zahaczenia do dalszego planowania. I przejrzyj to co używasz w domu do dekoracji, bo wiele rzeczy można wykorzystać, zaaranżować w inny sposób. A z pokoju to nie rób raczej sali weselnej tylko jakiś kącik tematyczny, np. udekorowany parapet, balony w oknie czy "wystawka" na komodzie. W pozostałych częściach to raczej pojedyncze akcenty, np. kwiatowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pytanie czy autorka ma gdzie wynieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomierzylam sobie i moge jeszcze przestawic naroznik na 2 strone.i wtedy bedzie wiecej miejsca ale bede musiala dokupic krzesła. nawet te skladane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to 3 dodatkowe krzesła to nie majątek, może warto. No chyba, ze znajdziesz miejsce, gdzie można wypożyczyć.Jak będą jeszcze jakieś dzieci to pomyśl tez o kąciku dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×