Jestem gruba i nie zamierzam schudnąć.

Dobrze mi z tym jest.Wkurzają mnie osoby mówiące , że powinnam schudnąć czy coś takiego, czy nie można naprawdę tego zrozumieć, że lubię swoje ciało , czuje się w nim komfortowo i nie chcę iść na żadne diety?Raz byłam jak spodobał mi się pewien chłopak i chciałam trochę zrzucić kg, ale to nie dla mnie, chodziłam ciągle głodna , bez humoru , trudno mi było się oprzeć.Lubię eksperymentować w kuchni, a dieta tzn ograniczanie kalorii by mi to uniemożliwiło . Ważę 89 kg , 170cm

fuuuuj. ty jestes juz otyła i to cholernie. Ja przy 173cm i 70kg czuje sie jak slonica, a ty? Matko boska płetwal blekitny przemowil :o

i co mnie to obchodzi. Zryj dalej i sraj smierdzaco

Wiesz co możesz nawet ważyć 300 kg i stać się niemobilna , twoje życie.Natomiast mówienie, że tak ci dobrze i lubisz to, że jesteś otyła jest z lekka durne.Nie wiem czy tak fajnie mieć większe ryzyko zachorowania na cukrzyce, zawał serca,miażdżycę, nowotwory ,masz do tego mniejszą sprawność fizyczną i mniejszy wybór podczas wybierania ciuchów , nie zapominajmy, że ludzie z natury wolą szczuplejszych ludzi niż otyłych (no chyba, że ktoś ma jakieś fetysze) ...więc masz mniejsze możliwości wyboru partnera. No super , też chce tak mieć! :O

jeszcze nie jesteś ekstremalnie gruba jeżeli nie masz problemu ze zdrowiem z powodu twojej nadwagi i jeżeli nie masz problemu z jedzeniem na tle emocjonalnym to git żyj tak sobie ale są osoby grubsze od ciebie co ich otyłość zagraża życiu albo swoje problemy psychiczne rozwiązują żarciem i to jest złe trzeba takim osobą pomagać i je wspierać oraz namawiać do odchudzania bo to jest śmierć pamiętaj że łatwo jest przytyć nie doprowadź się do ekstremum bo będziesz cierpieć twoja waga to bufor gdzie większość ludzi zdaje sobie sprawę że chorobliwa otyłość nadchodzi większość nie podejmuje walki i dalej tyje stając na równi pochyłej a mniejszość walczy co innego też jak waga stoi ale to jest dla nielicznych poza tym w starszym wieku twoja waga będzie też generować choroby

Przesadzacie! Autorka jest na granicy nadwagi i otylosci 1 stopnia. Nie jest jeszcze gruba. Gdyby schudla z 5 kg mialaby tylko nadwage, czyli nic wg kryteriow medycznych. Do Autorki: Jesli czujesz sie dobrze sama ze soba, to OK. Staraj sie tylko trzymac te wage, bo przy wiekszej pojawiaja sie problemy ze zdrowiem. W tym z chodzeniem, cukrem, itp.

https://www.youtube.com/watch?v=7LSF-zHwOnQ

PS. Do tych co sie nie orientuja: nadwaga - nie jest niebezpieczna dla zdrowia, kobiety z lekka nadwaga zyja dluzej i w lepszym zdrowiu niz szczuple (organizmowi najczesciej nic nie brakuje, nie glodza sie) - okragly, grubawy, ale swobodnie sie rusza, tanczy, itd. Bez problemu kupi ubrania w normalnych sklepach otylosc 1 stopnia - zagrozenie cukrzyca, zwyrodnieniami, itd. - gruby, z trudem znajduje ubrania w normalnych sklepach otylosc 2 stopnia - powazna sprawa, wiaze sie z chorobami, to juz duzy grubas, utrzudnione poruszanie, bol stawow, itp. otylosc 3 stopnia - niebezpieczna dla zdrowia, zagrozenie smiercia, wskazanie do operacji bariatycznych, czlowiek ledwo chodzi, monstum