Gram na gitarze z jedną lalą co zaczyna się mizdrzyć i wkurfia mnie tylko

Od początku byłem przeciwny przyjęciu jej do zespołu ale poległem w głosowaniu. Nie chodzi o to, że dziewczyna nie umie śpiewać, bo umie i to bardzo ładnie. Powiedziałbym nawet, że za ładnie jak do naszego metalowego zespołu. Jej głos jest po prostu zbyt ugrzeczniony, zbyt łagodny, zbyt zaokrąglony i przez to nie pasuje do ciężkich gitarowych riffów. Ale cóż, chłopaki ją wzięli. Ona wiedziała, że byłem jej przeciwny. Początkowo sądziłem, że jej wyraźne umizgi w moją stronę są próbą zjednania mnie sobie. Nawet chłopaki zauważyli, że ona na mnie leci. Odpowiadałem, że nie leci tylko stara się umizgami wkupić w moje łaski. Teraz już nie jestem taki pewien co do jej intencji. Wszystko wskazuje na to, że ona się chyba jednak zabujała we mnie. Problem w tym, że unikam kobiet. Nie jestem pedałem. Gorzej. Jestem impotentem. Zwyczajnie boję się bliższych relacji. Niestety stała obecność dziewczyny w zespole, zabujanej dziewczyny, nie ułatwia mi zadania. Co mam zrobić żeby dać jej do zrozumienia, że NIE ale żeby nikt się nie zorientował o co naprawdę chodzi.

otwórz się na miłość to że z innymi ci nie wyszło to nie znaczy że z nią też

@ gość dziś otwórz się na miłość to że z innymi ci nie wyszło to nie znaczy że z nią też x Czy Ty jesteś analfabetką jakąś? Jestem IMPOTENTEM!!! Nie staje mi. Jak mam się kuźwa otworzyć? Mam wziąć nóż i otworzyć sobie brzuch cięciem harakiri?

Ile masz lat? Ile ona?

Powiedz kumplom, że Ci się nie podoba, że to nie twój typ w ogóle. Kurde, czy naprawdę facet powinien lecieć na wszystko co się nawinie? :O Bez przesady.

Ze zrozumiałych względów nie zamierzam podawać wieku swego, ani jej, ani tym bardziej nazwy zespołu. Napiszę tylko tyle, że oboje jesteśmy pełnoletni.

A byłeś u seksuologa?

Impotencja w młodym wieku nie jest normalna i świadczy o jakimś zaburzeniu. Serio Ci to nie przeszkadza? No chyba, że jesteś aseksualny czy coś.

@ gość dziś Powiedz kumplom, że Ci się nie podoba, że to nie twój typ w ogóle.Kurde, czy naprawdę facet powinien lecieć na wszystko co się nawinie? :O Bez przesady. x Ja już tak wcześniej mówiłem o innych dziewczynach. Zawsze przy tym dodawałem, że moja dziewczyna będzie musiała kochać metal żywiąc w duchu nadzieję, że taka się nie znajdzie. Jak na złość się znalazła. Chłopaki i tak już zaczynają się dziwić dlaczego nie mam dziewczyny chociaż niejedna byłaby chętna. Jak na złość jestem wysoki i ponoć cholernie przystojny szczególnie z długimi herami. Lecą na mnie. Co za ironia losu...

swój wiek mógłbyś podać, nie przesadzaj z tym ewentualnym rozpoznaniem, bo to już paranoją zalatuje w pl są dziesiątki, setki(?) metalowych zespołów, więcej niszowych i mało znanych

Ile masz lat.Chyba coś ściemniasz!

Nigdy nie miałeś laski ?Nigdy Cinie staje ?

a znasz chociaż przyczynę swojego stanu?

@ gość dziś Impotencja w młodym wieku nie jest normalna i świadczy o jakimś zaburzeniu. Serio Ci to nie przeszkadza? No chyba, że jesteś aseksualny czy coś. x Oczywiście, że jest to zaburzenie. Lekarz mówi, że dopływ krwi jest za mały i że operacyjnie można próbować coś z tym robić. Czy mi to przeszkadza, czy nie, to już inna kwestia. Kiedyś przeszkadzało. Nawet bardzo przeszkadzało. Z czasem się przyzwyczaiłem. Nie czuję jakiegoś szczególnego pociągu do dziewczyn. Do chłopów oczywiście też nie. Mógłbym powiedzieć, że jest dobrze jak jest chociaż wiem, że wcale nie jest dobrze.

Okłam, że masz inną na oku, a potem powiesz, że jednak z "tamtą" nie wyszło.

@ gość dziś Okłam, że masz inną na oku, a potem powiesz, że jednak z "tamtą" nie wyszło. x Temat przerabiany już dawno przy okazji pytań czy mam wreszcie dziewczynę. Odpowiadałem, że mam Kasię. Oczywiście Kasia musiała mieszkać aż nad morzem ale często do siebie esemesujemy. Nawet pokazałem im własnoręcznie napisany sms rzekomo od Kasi. Obiecałem przedstawić im Kasię gdy w wakacje znowu się spotkamy. Robiłm to wszystkie głupoty bo wkurifiały mnie podejrzenia o homo. Przed walacjami oczywiście zerwaliśmy i Kasia nie przyjechała. Obawiam się, że drugi raz nie nabiorą się na ten sam numer tym razem z Iloną czy inna Emilią.

No i co z tego, ze lubi metal? To jedyny wymog? Ot, po prostu powiedz jwj, ze jest Ci niezrecznie jak jrst za mila lub zwraca na siebie uwage, bo nie masz na to ochoty, nie ma chemii, sorry, nie jest w Twoim typie i nic z tego nie bedzie. I juz

Po prostu jej to powiedz. I sprawa załatwiona Możesz też moodlić się na roozańcu o uzdrowienie :)

chcesz zostać sam do końca życia? weź się za siebie i załatw problem

@ gość dziś Nigdy nie miałeś laski ?Nigdy Cinie staje ? x Nigdy. Członek wydłuża się tylko, lekko pęcznieje ale nigdy nie jest to pełny wzwód. Taki się już urodziłem. Co do dziewczyn to ich brak nie jest przeze mnie jakoś strasznie źle odczuwany. Powiedziałbym nawet, że ich umizgi są irytujące. Strach na imprezę iść. Zawsze się jakaś przyczepi. Zawsze. I zawsze wygląda to tak samo. Najpierw fajne rozmowy, żarty, śmiechy, potem następuje to charakterystyczne przekrzywianie głowy i zaglądanie prosto w me oczy, a na końcu oczekiwanie, że wykonam jakiś ruch. Przecież wypada, żeby facet pierwszy... Gdy nie wykonuję żadnego ruchu to one wykonują. Prawie na czole sobie taka napisze PODERWIJ MNIE. Śmieszne. Uciekam od takich sytuacji a wtedy ich niedawna przymilność przeradza się nagle w niedowierzanie, a zaraz potem w żal, złość, czasem nienawiść wręcz. Strach na imprezę iść, powtarzam.

@ gość dziś chcesz zostać sam do końca życia? weź się za siebie i załatw problem x "Ja jestem Roch Kowalski, a to jest pani Kowalska" - mawiał Roch klepiąc szabelkę. Może to zabrzmi śmiesznie ale ja chyba tak samo mógłbym powiedzieć o swojej gitarze. Brak uwikłania się w związek z dziewczyną pozwala mi mieć czas wyłącznie dla siebie, dla mej gitary. Każdą wolną chwilę poświęcam na ćwiczenia. Czasami ćwiczę tak długo, że opuszki palców krwawią. Ale mimo to lubię ten ból.Mama mówi (tak, mimo pełnoletności wciąż mieszkam z rodzicami), że gdybym mógł to chyba spałbym z gitarą. Naśmieszniejsze, że raz właśnie usnąłem. Raz ćwiczyłem tak długo, że już leżałem z zamkniętymi oczy a palce wciąż jeździły po gryfie. I usnąłem tak z gitarą w rękach :D Lecz mimo całych dni ćwiczeń wcale nie jestem wirtuozem. Wbrew pozorom mam przeciętny talent. Dane mi było spotkać znacznie młodszego chłopaczka co wcale nie zdzierał paluchów jak ja, a jednak grał wcale nie gorzej ode mnie. Miał taki talent, że do podobnych rezultatów doszedł bez żadnego wysiłku w przeciwieństwie do mnie. Ta niesprawiedliwość zabolała mnie chyba bardziej niż brak jakiejś dziewczyny.

No dobra!!!TO JEST. PROWO!!!!!KONIEC PIEŚNI !

A zapytam Cie z innej beczki. Czy nie czules nigdy nic platonicznie do laski?wiesz ze po prostu gadacie, smiejecie sie, rozumiecie się i nagle bach! Czujesz ze przy niej zycie ma sens. Ciekawi mnie czy impotenci czesto sie zakoc***a?czy bez pociągu mozna pokochać.

A ciupie fajnie było?

@ gość dziś A zapytam Cie z innej beczki. Czy nie czules nigdy nic platonicznie do laski?wiesz ze po prostu gadacie, smiejecie sie, rozumiecie się i nagle bach! Czujesz ze przy niej zycie ma sens. Ciekawi mnie czy impotenci czesto sie zakoc***a?czy bez pociągu mozna pokochać. x Nie wiem jak jest u innych. Mogę mówić tylko za siebie. Miałem kiedyś jedną fajną kumpelę. Znaliśmy się od podstawówki. Mieliśmy wspólną pasję - rowery, co przy jej tuszy nikt by się nie spodziewał. Gruba była ale pary w udach miała więcej od chłopa. Zdarzało nam się robić nawet wypady z noclegiem. Nigdy nic nie było między nami. Ona jedyna nie dostawiała się do mnie. I chyba nie oczkiwała, że ja będę się do niej dostawiał. "Takiej grubej świni chyba nikt nigdy nie zechce" - zwierzyła mi się kiedyś. Byłem zaskoczony, że sama siebie nazwała grubą świnią. Powiedziała mi też, że będzie musiała złapać chłopa na dziecko. Roześmiała się, co miało sugerować, że to żart ale ja odniosłem nieodparte wrażenie, że między wierszami powiedziała mi "Jak chcesz mnie roochnąć to śmiało, zapładniaj mnie". Może to było tylko wrażenie, bo oprócz słów i wymownej pauzy nic nie zrobiła. Nie roochnąłem jej oczywiście. Zaraz potem ona poszł na studia i nasze drogi rozeszły się. Rozstałem się też z rowerem na rzecz gitary. I trwa to do dziś.

masz wiecej niż 25 lat?

Z czystej ciekawości zapytam czy masturbujesz się regularnie jak przeciętny młody facet czy tez nie odczuwasz takiej potrzeby?

@ gość dziś masz wiecej niż 25 lat? x Mam więcej niż 20 ale mniej niż 30. Średnia statystyczna - 25 lat. Nie wiem po co Ci ten wiek ale masz i nie męcz więcej.

@ gość dziś Z czystej ciekawości zapytam czy masturbujesz się regularnie jak przeciętny młody facet czy tez nie odczuwasz takiej potrzeby? x Masturbuje się dziewczyna. Chłopak co najwyżej onanizuje. Nie, teraz już się nie onanizuję. Kiedyś też raczej tego nie robiłem. Ale był czas, że próbowałem. Głównie dlatego, że koledzy gadali albo o roochaniu albo o waleniu konia. Spróbowałem więc i ja. Spróbowałem na zasadzie zajarania pierwszego fajka. Wszyscy jarali więc któregoś raz sam spróbowałem. Smakowało obrzydliwie. Podobne wrażenia odniosłem waląc sflaczałego konia. Spuściłem się ale nie powiem, żeby przyjemność była jakaś szczególna. Potem dałem sobie jeszcze kilka szans przy różnego typu p****lach i to wszystko w temacie.

:D