Jacy są bezdzietni panowie

Ja myślę że wielu ojców zazdrości bezpłodnym mężczyznom że ci mogą szaleć do woli bez żadnych konsekwencji. Dlatego wielu poddaje się wazektomii żeby właśnie być bezpłodnymi. Bo faceci lubią szybkie numerki a nie niańczenie dzieci. To kobieta ma instynkt macierzyński, facet nie chce dziecka a jak o nim usłyszy to ucieka gdzie pieprz rośnie,nie ma instynktu ojcowskiego. Dziecko chcą mieć tylko praktykujący katolicy regularnie chodzący do kościoła typu Tomasz Terlikowski. Dlatego właśnie OJCOWIE ZAZDROSZCZĄ BEZPŁODNYM MĘŻCZYZNOM.

@19:21 Zależy mój kolega z pracy ma córkę trzyletnią. Czuje się tylko jak bankomat. Z jednej pracy leci do drugiej, nie ma nawet szansy nawiązać kontaktu z córką. A babka tylko wymyśla co i raz bezsensowniejsze cele, na które przydałyby się pieniądze biorąc go na metodę "na córcie" - a bo córcia pewnie chciałaby isc na zajęcia muzyczne, do zoo, do kina etc. a chyba kompensuje sobie samej braki z dzieciństwa. Chłopak wypił na imprezie integracyjnej i słyszałam jak się żalił, że się wpiertolił w ojcostwo, nie wyrabia na dzieciaka. Ogólnie wygląda jak chory człowiek z depresją, wszelkie pasje życiowe z niego uleciały. Zresztą, kiedy niby miałby je realizować skoro z jednej roboty idzie jeszcze na pół etatu, weekend zawalony. Wiecznie blady, zmęczony, niewyspany bo nawet w dzień wolny pospać nie może "bo malutka odpaliła gitarke o 6:00".

Mam wrażenie, że temat nie trafił na właściwy dział. Skąd tylu panów na macierzyńskim? Rozumiem, że komuś miga na głównej, ale jakoś nie przekonuje mnie, że jakiś facet będzie tu biadolił. Owszem, znajdzie się jakiś, ale moim zdaniem temat zaraz opanują trollice z tego działu. :)

stary kawaler i stara panna są tak samo zdziwaczali jak bezdzietna kobieta czy bezdzietny mężczyzna. Znają to tylko z teorii, nie z praktyki.

nie znam się też na hodowli rozwielitek, czy jesteś zdziwaczała?

Normalni. Przynajmniej nie zalewają kobiety za wszelką cenę by następnie klepać byle jaką pracę i wychowywać dziecko w klasycznej polskiej biedzie lub drżeniu o humory szefa. Dziś jest tyle opcji poza ojcowskich realizacji, że każdy do śmierci może wypełnić sobie czas. Xxi wiek to nie PGR za komuny gdzie poza świniobiciem i odpustem ciężko o inne atrakcje i zostaje tylko chlanie i sex bez zabezpieczenia.

Mój mąż jest bezdzietny. Zapytany co czuje, stwierdził że pewnego rodzaju wyższość nad dzietnymi.

Jeszcze jak takie teksty tylko do zonatych/ mezatek to ujdzie ale namawianie samotnych na dziecko to tak jak namawianie faceta do g****u a kobiete na puszczenie sie z pierwszym lepszym z dyskoteki.Jak chodzi o rozmnazanie to wszystkie srodki dozwolone i to denerwuje najbardziej bo o ile kiedys panne czy mlodego faceta sie pytalo kiedy sobie kogos znajdziesz to teraz czesciej kiedy zaciazysz, kiedy kogos pukniesz tak ze zaciazy.to wulgarne

gość dziś pewnie niższość, ale co ma powiedzieć. Dobra mina do złej gry.

gość dziś On nie chce mieć dzieci,więc wątpię żeby czuł niższość :-)

Ale ona i tak bedzie sie upierac przy swoim. To pewnie jedna z tych co nie widzi zycia bez dzieci ;P

Znam jednego bezdzietnego. Lubi kobiety, nie chce zobowiązań, wyrywa laski nawet na Kafe. Tutaj nawet nie zagląda.

20:19 bo ty wiesz co czuje czyjś mąż ha ha ha ha. Mój mąż też nie ma dzieci i czuje się cudownie wolny :) nic nie musi i może wszytko to jest ta wyższość

Niech któryś dzietny pan powie dlaczego zazdrości bezpłodności bezdzietnemu?Jest anonimowo,więc mówcie.Chciałby się poddać wazektomii a nie ma na to kasy. Czyli bezpłodny przewyższa go intelektem. PONOĆ NIE MA BIEDNYCH I NIEWYKSZTAŁCONYCH BEZDZIETNYCH MĘŻCZYZN.

A ja myślę że nie zazdroszczą tym bezpłodnym bo dla faceta to jest ujma nie móc splodzic ale zazdroszczą tym którzy mogą ale nie chcą. Oczywiście nie wszyscy bo jest mnóstwo mężczyzn którzy chcieli zostać ojcami i cieszą się z tego

A dlaczego to niby dla faceta ujma nie móc spłodzić?Przecież faceci nie czują się gotowi do roli ojca,to oni w wiekszości są zwolennikami aborcji. Ojcami chcą być jak wcześniej było wspomniane praktykujący katolicy. Więc dlaczego to ujma nie móc spłodzić?

Bezdzietni mezczyzni to dzisiaj zwykle porzadni, spokojni mezczyzni a nie zadni maczo na ktorych leca kobiety bezdzietne szczegolnie jak sa mlode.

Co ja bym dała zeby byc bezpłodna.. a moj facet nie chce sie poddać wazektomii bo on chciałby mieć kiedyś dzieci :-/

22:34 zawsze się zastanawiałam jak to jest jak tylko jedno z pary nie chce mieć dzieci. My na szczęście nie chcemy oboje ale mamy otwarta furtkę gdyby któreś z nas nagle zapragnelo to ok rozmawiamy o tym i pewnie "robimy" ;) nie chciałabym żeby mój mąż był nieszczęśliwy z powodu jakiegoś braku :). Jak jest u was? Mąż suszy ci głowę o dziecko? Czy poprostu stwierdził że kiedyś chce ale ogólnie nie chce tylko tak gada?

21:15 być gotowym to jedno a nie móc to drugie. Honor... Męski honor to coś strasznego. Żadko który się przyzna że jest bezpłodny właśnie ze względu na wstyd i ten osławiony honor. Czują się gorsi. Niektóre bezpłodne kobiety też tak mają. Do półki nie wiedzą że są bezpłodni jest ok ale jak tylko się dowiedzą....

Skoro posiadanie baby to jest cool to skad tu masy samotnych mamuś ? Co same sie pozaplłdniały :D:D:D:D ? Widać jak panowie "chcą " dzieci haha i jakie to dla nich marzenie wielkie :P .

Niektóre laski są dziwne. Poznałem jedną co nie chce mieć dzieci, stawia na karierę. Uszczęśliwiło mnie to bo jestem bezpłodny od świnki w dzieciństwie. Powiedziałem jej to. Ale w łóżku była jakby nieobecna. Gdy zapytałem o co chodzi powiedziała że to fajne ze nie musi się zabezpieczać ale z drugiej strony seks ze mną jest niemęski. A dlatego niemęski że jestem wyjałowiony.Wywnioskowałem że ona woli uważać z płodnym niż spokojnie się kochać z bezpłodnym. Może tu działa jakaś adrenalina. W każdym razie zakończylismy tą znajomość.

Dziwna laska :) lepiej dla ciebie ze sie rozstaliscie ;)

Może jesteś niemęski z innego powodu?

I bardzo dobrze, że ją zakończyliście. Wolałbyś kiedyś dowiedzieć się, że laska chciała poczuć jeszcze więcej adrenaliny, więc sobie zaszła w ciążę z innym?

To musiała być jakaś kretynka...może tylko tak mówiła że nie chce mieć dzieci a po cichu liczyła na wpadkę... Znam takie. Lepiej dla ciebie że się rozstaloscie...ps. Chciałbym żeby mój mąż był bezpłodny jaki to komfort psychiczny dla kobiety ( a przynajmniej dla mnie)

Moja żona nie może mieć dzieci. Ja teoretycznie mogę. Zawsze pragnąłem dziecka. Gdybym wiedział przed ślubem wybrałbym inną.

Dnia 5.02.2018 o 00:18, Gość gość napisał:

bezdzietny facet zawsze bedzie gorszy niz ci co splodzili syna.. pomyslcie jak sie czuje taki bezdzietny w pracy z kolegami ,ktorzy ciagle chwala sie swoimi dzieciakami i pokazuja zdjecia ..czuje sie jak dziwadlo i ktos gorszy..nigdy nie bedzie szczesliwy taki facet .

Faceci to nie baby. Oni maka normalne tematy 

Mysle ze faceci bardziej pragna miec dzieci niz kobiety, bo nie musza sie poswiecac, zadnego cierpienia w ciazy i przy porodzie, a posiadanie dziecka to kwestia ambicji.Nie musza nawet sie z nikim wiazac na stale, bo matka i tak sie dzieckiem zajmie.Kolezanka zna gostka, ktory ma piecioro kazde z inna babka, jest z tego dumny i jeszcze nie powiedzial ostatniego slowa, chce nadal poznawac kobiety i robic kolejne dzieci (zapewne nie wpadki,obydwoje planowali), ale do tej samej rzeki sie nie wchodzi

Z moich doświadczeń i obserwacji zarówno z czasów kiedy dzieci nie miałam jak i z perspektywy matki bezdzietni (i kobiety i mężczyźni) ogólnie są bardziej wyluzowani, cieszą się życiem, a nie wiecznie zagonieni i ze spiętą d**ą. Mogą sobie pozwolić na spontaniczność i radość życia, a rodzice ciągle spięci, szczególnie w Polsce niestety