Czy zdażyło się że bardzo biedny facete poślubił bardzo bogatą kobietę?

Czy zdażyło się że bardzo biedny facete poślubił bardzo bogatą kobietę?

Tak, zdaRZyło się.

Wystarczy że jest brzydka albo ma kompleksy a on przynajmiej przeciętny. Znam takie pary.

i jak to dalej sie potoczylo?

Witam,w wolnym czasie zapraszam do obejrzenia>>https://www.youtube.com/watch?v=d0xctu5OA_8<

Malo prawdopodobne bo kobiety olewaja biedniejszych ludzi

Mają dzieci żyją razem on się leni w domu i dziecmi zajmuje ona zarabia i spłaca kredyty na duzy dom. Nie jest aż taka bogata bo zarabia koło 8-10 tys na miesiąc ale taki przykład. Nie wiem jaka maja dokladnie relacje teraz ale pewnie taka sama. W sumie ona nie jest brzydka raczej lekko pulchna ale ten jej facet to taki bylejaki przecietniak.

biedny? ile zarabia?

A co juz kombinujesz jak tu zrobic aby zarobic a sie nie narobic. Do roboty anoe frajerki szukasz.

Olewaja bo sa albo ladne i startujesz nie do swojej ligi chlopcze :) Jak jestes nawet przystojny i myslisz że super łądna dziewczyna z super pracą cię zechce to się mylisz Takie to mają pełno dobrze wykształocnych adoratorów. Po prostu za wysoko mierzysz pod wzgledem kobiecej urody. Jak ktoś chce bogatą modelkę to nic dziwnego że później pisze że olewają biednych. Chłopcze zejdz na ziemie.

ale co znaczy bardzo bogata powiedz? bo jak myslisz Pani Kulczyk co ma miliardy to w jej srodowisku nie kreci sie tzw biedny bo kazdy przy niej to biedny ty,ja i my wszyscy:) awięc wyjasnij

Nie. Nie Pani Kulczyk. Ale np kobieta zarabiająca dobrze od 8 do 25 tys. Jeszcze może jakiś spadek ma albo firme rodzinna, może być bardzo brzydka, byle w miare szczupła

Mało ten jej facet zarabia to typowy lesser jakas czasem fuche zalapie w swoim zawodzie raz na 3 miechy popracuje tydzien. Nawet w domu mimo ze skonczyl budowlanke to nic nie robi. To ile tam moze zarobic? Z tysiaka średnio na miesac jesli ma dobry okres? Pewnie nawet nie. Znajać życie to w skali roku te jego dochody to ze 3-4 tysiace albo i mniej.

Gdzie taką Kulczykową zapoznasz? zakupów nie robi ma służącą, jak jest w jakiś miejscach to ekskluzywnych nawet prywatnych. Nie masz szans.

A to kulczyowkoa corke chceciec poznac :D A to sorry myslalem ze mowimy o kobietach zarabiajacych 8-15 tysiecy. To ja nie sadzilem ze wy tak wysoko mierzycie :D A do takich to musicie byc super piekni. Polaczenie modela i kulturysty bo takie to maja pewnie setki chetnych zigolakow nawet o wygladzie kaszalota. To ja nie wiedzialem ze wy macie taka fantazje.

16.09 dobre:DD!!!!

Nie. Nie Pani Kulczyk. Ale np kobieta zarabiająca dobrze od 8 do 25 tys. Jeszcze może jakiś spadek ma albo firme rodzinna, może być bardzo brzydka, byle w miare szczupła

16.06 piszesz moze byc brzydka, a ja ci powiem bez względu na urodę na pewno nie jest głupia i potrafi ocenic uczciwe zamiary faceta zanim się zaangazuje, no chyab ze oszalała na jego punkcie to wszystko mu odda,

To mało takich jest ale zwykle nawet do brzydkich z kasa znajdzie sie jakis sprytny facet na doczepke. Goracy szybko rozchwytywany towar widac. Po prostu trzeba mieć odrobinę szczescia by akurat taka poznac. Za duzo jest chetnych lesserow chyba.

no to od biedy może być i gruba. Byle bogata.

Teraz na w pierwszej 5 skacze do 1 to Solarzowa, nawet nie wiem czy taka jest.

Tylko kobiety tez nie sa glupie jak tutaj sobie spora czesc facetow wyobraza to nie lata 90 ze facet podszedl do jakiejs idiotki usmiechnal sie i ta brala kredyt by kupic mu auto, rozkrecic firme. Ludzie zmadrzeli za duzo cwaniakow dzialao jednoczesnie i ludzi stali sie ostrozniejsi i roztropniejsi.

Tuskową za rządne pieniądze bym nie chciał, bałbym i tak nie mam nic, zostałbym na minusie :P

Walcowa nie pewna :p do Izraela nie chce się przeprowadzać.

16.18 moze złoż ofertę do biura matrymonialneggo a nuz się uda

z 16.18 hahaha wez przestan, bogata sovie znajdzie kogos na swoim poziomie. Idz do pracy leniu śmierdzący a nie idziesz na latwizne.

Poziom mam tylko nie bęndę się znirzać.

no ale to temat na powaznie, prosze o powazne odpowiedzi i historie i co mysla o tym kobiety?

Znam taki przypadek. Chłopak był zadbany(wysportowany, metroseksualny i inteligentny) z wyżej niższej klasy(czyli biedak, rodzice mieli maly domek) a dziewczyna 160cm ok.80kg dość zamożna z perspektywami. Tą dziewczynę traktował jak księżniczke. Wrecz nosił ja na rekach, ciagle organizowal niespodzianki, wciąż rozpieszczal. Zaskarbil sobie rowniez przychylność teściów (czyt.teściowej one zawsze decydują!). Caly czas musiał się wykazywać i "udowadniac",ze zalezy mu tylko na tej dziewczynie. Tylko to było wrecz komicznie przesadzone z jego strony. Po kilku latach wzięli ślub. Teraz mieszkaja we własnym,pieknym i wielkim domu. On oczywiście pracuje. Ona zresztą tez. Nie moga mieć dzieci. Zwiedzaja swiat. Jego zachowanie względem niej jest wciąż takie samo. Wrecz jej spowszechnialo zycie jak w bajce. I tyle w temacie.

Na poważnie też piszę jestem inteligentny Z uśmiechem ale poruszyłem aspekty dorabia się do kasy :d