Jaki szpital w Warszawie poleciacie ze swojego doświadczenia?

Jeśli rodziłyście to napiszcie jaki szpital i dlaczego polecacie lub nie polecacie z warszawskich?

Orłowski na czerniakowsliej

A napiszesz coś więcej czemu polecasz Orłowski z Czerniakowskiej? Ze swojej strony mogę napisać, że położna w przychodni do której chodzę NIE poleca Inflanckiej. Powiedziała, że odkąd rozpadł się w nim poprzedni zgrany zespół, to szpital zdecydowanie stracił na profesjonalizmie i od kilku lat "jedzie" na dobrej opinii, już niezasłużenie. Znajoma koleżanka tam rodziła i opinie miała mieszaną. CC przeprowadzili poprawnie, ale uwagi i komentarze na jakie sobie pozwalał personel w jej obecnosci (nie o niej, ale o innych pracownikach i pacjentach) uznała za wyjątkowo niesmaczne.

Rodzilam na inflanckiej w 2016 r. Rewelacja. Żadnych problemów, uwag itd. O wszystkim byłam informowania o wszystko pytali. Nie robili problemu z brakiem zgody na niektóre procedury. W 2012 roku madalinskiegi-tez niby było ok, Ale jak potrzebowałam mm żeby dokarmiać dziecko, to fochy i dash, Jak potrzebowałam p/bolowych tak samo. O nic nie pytali. Przyjezdza położna, zabiera dziecko. Pytam gdzie? Na szczepienie. A zgodę macie? Yyyy nie wiem.

Miałam tam cc. Szybko, profesjonalnie. Co więcej napisać? Było ok i tyle.

A co myślicie o Bialańskim? Mam najbliżej i rozwazam troche ale jedyna polozna jaka spotkalam stamtad , przez 30 min rozmowy nie usmiechnela sie ani razu. Nie najlepszy zwiastun.

Wołoska. Super personel, super opieka. Minus- łazienki na korytarzu. No i 3 stopień refrencyjności.

Bielanski ma najwyższy stopień referencyjnosci. Dla mnie to było najwazniejsze. I pracowała tam super położna Pani Mirka.

Polecam Orłowskiego na czerniakowskiej. Rodziłam tam w sierpniu 2016. Super opieka neonatologiczna, trafilam na cudowna polozna, cudownego lekarza, polozna kolo 50tki, lekarz kolo 30tki. Ordynator jest bardzo w porzadku. Owszem chodza tam czasem takie dumne pawie, ale wiekszosc personelu normalna. Klada duzy nacisk na karmienie piersia, ale jesli dziecie jest glodne to bez problemu daja mleko z banku mleka kobiecego. U mnie jak widzieli ze z pokarmem kiepsko to pod koniec zaczeli przestawiac go na mm, zeby jeszcze w szpitalu sprawdzic jak organizm reaguje. Takze jesli mleka swojego brak to przeciez dziecka nie zaglodza. Bardzo szczegolowa informacja zwrotna apropos dziecka. Sala do rodzenia, akurat trafila mi sie pojedyncza, super, od razu moglam sie jeszcze tam wykapac. Gorzej z warunkami, tzn do lazienki bylo daleko.

21:47- prowadzą swój bank mleka kobiecego ? Serio pytam ( bez podtekstów ;) )

21:37 nie tylko bielanski ma 3. A warunki w bielanski pozostawiają wiele do życzenia.

Ja polecam szpital św Zofii na żelaznej.

Rodziłam w 2015 na Inflanckiej i nikomu nie życzę tego co tam przeszlam.... To był dramat, dziecko ledwo uszło z życiem, bo lekarz i położna upierali sie,aby poród trwał dalej naturalnie pomimo 22godzin, pełnego rozwarcia i boli partycji przez 2:20. Dopiero jak dziecku zaczęło zanikać tetno, zrobiłam raban, przyszedł ordynator i dokładnie w 5min. Była decyzja o cesarce. Całe późniejsze leżenie też było do kitu, dziecko dostało 10pkt w skali apgar, a oddali mi go i tak po 16godzinach, nie przynieśli nawet do karmienia, co spowodowało spore problemy z laktacja itd. Jak dla mnie personel medyczny jest nastawiony na porody naturalne, jak coś idzie nie tak to mają to w d..., Nie rzycze żadnej mamie takich przezyc...

Św. Zofii? Moja koleżanka tam rodziła i do dziś ma taką traumę, że nie chce więcej dzieci.

gość wczoraj 21:47- prowadzą swój bank mleka kobiecego ? Serio pytam ( bez podtekstów oczko.gif ) X Właśnie tak. Też byłam zaskoczona. Po prostu kobiety które mają zbyt dużo pokarmu oddają do tego banku mleka. Oni mają w zależności na kiedy do podania, zamrożone lub schłodzone, morożone możne wytezymać kilka miesięcy nie tracąc swoich właściwości. To jest lepsze niż od razu walić dziecku mm, a jest szansa, że u niektórych kobiet kp się "rozbuja", i wtedy dzidziuś uniknie mm :).

Apropos tego banku mleka kobiecego, to tylko taka nazwa :). Dziecko dostaje to mleko za darmo oczywiście :). Chodzi tylko o to, że mają zapas mleka od innych kobiet :).

ja na solcu urodziłam dwoje dzieci i położne i lekarze super ale pielęgniarki i sale koszmar po 7 nas było w pokoju jak do każdej przyszło po 5 osób to JEZU CHRYSTE i oczywiście zamiast się patrzeć na swojego krewnego to jakby mogli to by człowiekowi w pochwę zajrzeli okropność tyle że to było kilka lat temu nie wiem jak jest dziś

Rodziłam na Inflanckiej równo rok temu. Polecam. Świetna opieka-przed i po. Świetne jedzenie. Miałam podwójna sale po porodzie. naprawdę byłam w dobrych rękach. Dobra pomoc laktacyjna.

Odnośnie Inflanckiej to co ktoś napisał to prawda. CC w ostateczności. Opieka ok ale ordynator....szok. burak. A co najlepsze, prywatnie-w gabinecie swoim: jest miły i szarmancki. To prawda, że musi być bardzo źle żeby było CC.

W Bielanskim robią świetnie cc, no i opieka na pooperacyjnej pierwsza klasa. A na sn Bielanski, to tak średnio, polecam tylko jak ma się tam lekarza prowadzącego, bo odsylaja, to nie jest typowy oddział to rodzenia sn....wtedy lepiej np. żelazna...

Boję się trochę takich szpitali, gdzie lekarze maja jakies swoje ideologie, zamiast podchodzic profesjonalnie. Chce rodzic naturalnie, ale jestem dosc mala, a dziecko na razie ustawia sie ciagle w pozycji posladkowej. Wiadomo ze jesli sie nie obroci to CC, jesli sie obroci to bede probowac naturalnie, ale nie wiem czy dam rade. I troche nie wiem jaki szpital wybrac i czy musze juz teraz (6 mc)? Zalezy mi na tym zeby mnie nie odsylali od szpitala do szpitala.

cc 2 razy na wołoskiej, bez zarzutów, opieki nad dziećmi również, zwłaszcza, ze były z nimi problemy, wiec polecam

do pani z pośladkowym połozeniem, na wołoskiej bardzo o to dbają, żeby dzieci nie rodzić w dziwny sposób na siłę ja miałam za wąska miednicę i zrobiono cc

Prawda jest taka, że już będąc w ciazy-nawet już na samym początku i decydując się na lekarza-wybuera się lekarza prowadzącego, który pracuje w szpitalu. Bo jak jest dobrze to dobrze, jak się coś chrzanu to umywają ręce. Mój lekarz pracuje w Bielanskim-P.Czempinski, robi świetne CC, chodziłam do niego prywatnie. I nie było mowy o odsyłaniu. Masz lekarza pracującego w szpitalu-jestem bezpieczna.

no wlasnie wybralam sobie bardziej klike niz lekarza, wydawalo mi sie ze jest z inflanckiej i ze skoro mam blisko to moze tam bede rodzic, ale potem wszyscy mi zaczeli zachwalac (lub odradzac) inne szpitale i teraz jestem troche skolowana. na pewno bede brac polozna z tego szpitala gdzie bede rodzic (choc to tez wiele osob odradza), ale podobno daje wieksza gwarancje ze przyjma. moj lekarz prowadzacy nie dal mi swojego telefonu, wiec jak zaczne rodzic to nie sadze zeby to mialo jakis wplyw. lekarka jest w porzadku, ale nie jest specjalnie opiekuncza.

oczywiście, ja miałam położną z tego szpitala i tam zostałam przyjęta

Powiem szczerze, że jestem zaskoczona, że lekarz nie dał Ci nr tel. Mój był pod telefonem w nocy o północy, choć broń Boże nie naduzywalam tego. Ja bardzo chciałam rodzić na Zelaznej-zreszta jak połowa Warszawy i okolic, miałam podpisaną umowę z polozna-nie przyjęli mnie i tak. Ale nie byłam jeszcze rodząca tylko po terminie. Tam na patologii nie mają dużo miejsc. Koleżanka z Żelaznej miała tam lekarza-przyjeli ja bez problemu. Rodziłam CC na Inflanckiej. Tak jak pisałam-opueka ok, ale CC to ostateczność tam. Kumpela w tym samym czasie miała tam poród sn i była zachwycona. Mój ginekolog rekomendował mi też Solec i Bielański. Na Inflancka i tak złego słowa nie powiem choć wycierpiała swoje zeby urodzić sn a było CC. Pozdrawiam ciepło.

Powiem szczerze, że jestem zaskoczona, że lekarz nie dał Ci nr tel. Mój był pod telefonem w nocy o północy, choć broń Boże nie naduzywalam tego. Ja bardzo chciałam rodzić na Zelaznej-zreszta jak połowa Warszawy i okolic, miałam podpisaną umowę z polozna-nie przyjęli mnie i tak. Ale nie byłam jeszcze rodząca tylko po terminie. Tam na patologii nie mają dużo miejsc. Koleżanka z Żelaznej miała tam lekarza-przyjeli ja bez problemu. Rodziłam CC na Inflanckiej. Tak jak pisałam-opueka ok, ale CC to ostateczność tam. Kumpela w tym samym czasie miała tam poród sn i była zachwycona. Mój ginekolog rekomendował mi też Solec i Bielański. Na Inflancka i tak złego słowa nie powiem choć wycierpiała swoje zeby urodzić sn a było CC. Pozdrawiam ciepło.