Wczoraj nie wytrzymałam i uderzyłam w twarz teściową

Mnie naprawde nie smiesza teksty "Ajajaj, a do kogo podobne jest wnusio, bo do mojego synka to na pewno nie". Poprosiłam jej aby tak nie mowiła bo sprawia mi to przykrość. Wczoraj jednak - na kolacji która mieliśmy - tesciowa znowu walnęła taki tekst (jak wypiła sobie troche wódki) i nie wytrzymałam już. Podeszłam do niej i wymierzyłam jej policzek. A potem wydarłam się na nia i wyrzuciłam wszystko co lezało mi na wątrobie. Mało kto mnie poparł, wszyscy mowia ze to takie zarty, z placzem ucieklam do pokoju. Maz mi powiedzial ze mam urojenia, ze jego matka nic nie robi i ze powinnam byc jej wdzieczna ze mozemy mieszkac u niej. Nie mam sil na walke z nia. Dzisiaj z rana nazwala mnie suka bez szacunko do niczego. Jestem zalamana.

dobrze zrobiłaś, ale nie płacz nie bierz do serca jej bzdetów nastepnym razem odpowiedz że ostatnio zastanawiałaś się do kogo może być podobny twój maż, bo na pewno nie do ojca :) :) :)

znow provo o tesciowej

Powinna cię wykopać na bucie!!!! dziadówo,gdzie masz swoich starych ze wsadziłas duuusko do obcej kobiety?

Widoczne babsko sądzi po sobie. Albo kocha synka miłością toksyczna. Niektóre baby są p******e.

Mieszkasz u niej w domu i jeszcze ją uderzyłaś. Ja bym cię ze swojego domu wyrzuciła. Skoro tesciówka nie nadaje się do mieszkania z nią, to się wyprowadź a nie ludzi bijesz. Nie umiesz inaczej się komunikować? Z patologii jesteś gdzie się lali po mordach na codzień? Jej słowa mogły cię ranić ale to trzeba było załatwić jak człowiek a nie jak patologia.

Karma wraca i po mordzie dostaniesz od własnego dziecka, gwarantuje, bo sama tego doświadczam

trollu od teściowej-idz ugotować zupę dla dzieci,tak będzie lepiej.

Moja siostra mieszkała u swojej teściowej. Wiecznie piłowała ryj jak to jej tam nie jest źle. Nie dokładała się do rachunków, a wymagania miała. Wiec co zrobili jej teściowie? Sprzedali dom, który był ich własnością i kupili sobie 2 pokojowe mieszkanie. A siostra musiała iść na wynajem i teraz płacze, że taaaaaakie rachunki, taaaaaakie życie drogie. Szwagier oczywiście ma pretensje do swoich rodziców jak oni mogli. Mogli, bo chcieli żyć spokojnie, a nie pod jednym dachem z dwójką ludzi, którzy chcieli się bawić w dom cudzym kosztem mając o wszystko żale.

9:44 Patologia jest sugerowanie kobiecie syna że jego dziecko nie jest jego.

Patologia dyskutuje o patologii, skąd was tyłu jest

Ty też stamtąd jesteś. Zobaczymy jak zaczniesz śpiewać gdy ci kochana teściowa będzie sugerować puszczanie się. Oczywiście przyjmiesz to z godnością jak na damę z klasą przystało... Damessy.

Patologia nie powinna mieć internetu

Damessy tyz.