Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochalem sie w ciezarnej kolezance

Polecane posty

Gość gość

z pracy. Jest szczesliwa mezatka i oczekuje na 2 dziecko (30l). Wczoraj nie potrafilem sie powstrzymac i napisalem do niej. Pod pretekstem niewinnej pomocy, ze odbiore i podrzuce jej pit z pracy w koncu sie z nia zobaczylem. Mielismy dobry kontakt, po prostu ona jest aniolem, a ja (22l) wzdychalem kiedy tylko przechodzila. Kiedy podjechalem pod blok zaprosila mnie do siebie, przeszczesliwy wszedlem do mieszkania, a tam maz i corka. Poza tym pelno ich rozesmianych zdjec i to co ich laczy bylo widoczne na kilometr. Kawe pilem 2h zeby cieszyc sie jej towarzystwem w swieto zakochanych. Ona jak zawsze usmiechnieta, madra a za razem wyluzowana i taka piekna... w roli matki jest na prawde swietna. Chyba pokochalem ja jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na imie Adam i jestem z Krakowa. Mam nadzieje, ze Ty siedzisz na forum i odnajdziesz moj post. Ja przy Tobie jestem nijaki, a Ty swoim usmiechem rozswietlasz najbardziej ponure dni. Swoja osobowoscia lamiesz wszystkie stereotypy o blondynkach i zaniedbanych kobietach w ciazy. Kiedy wrocilem wczoraj do domu wyobrazilem sobie, ze to ja jestem na miejscu Twojego meza. Bol w sercu, tesknota... musze cos wymyslic zeby znow ja zobaczyc. Niestety kolezanka przebywa juz na zwolnieniu lekarskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochaj ja i trzymaj w pamieci jako ideal kobiety... jak sie postarasz i nie spiepszysz (nie bedziesz latal za rozpieszczinymi kobietamiz, a zobaczysz te piekne myszki) bedziesz mial kiedys swoja, ze swoimi dziecmi.. pozdrawiam. Fajnie miec 22lata I byc zakochanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanka jest moim kierownikiem. Ja niedawno zaczalem przygode w firmie. Krepujace bylo kiedy czegos ode mnie wymagala, a ja zielony. Chetnie zawsze wszystkim pomagala i cierpliwie tlumaczyla poprawki. Nie wazne czy byles starym wyzeraczem czy nowym studencikiem. Tak mi jej brakuje. Wszyscy pracownicy o niej wypowiadaja sie z takim cieplem, ze zupelnie nie pomaga mi to w codziennosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5:42 ona juz na zawsze pozostanie moim idealem. Niechce jej skrzywdzic mowiac o swoich uczuciach. Niechce stawiac jej w niezrecznej sytuacji. Wiem, ze jest szczesliwa i niech taka zostanie. Nigdy nie bedzie moja... Pragne tylko od czasu do czasu ja zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to chore co sobie urajasz w głowie. Ona ma męża i dzieci więc się odczep od niej. Wymyslasz preteksty by ją zobaczyć a pozniej przedluzasz kawki i to w dzień zakochanych :-O nie wstyd Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale moje cialo domaga sie jej obecnosci w moim zyciu to jak ma mi byc wstyd? Wiem, ze prowadzi to do niczego, nie potrafie nad tym zapanowac. Wczoraj zanim pojechalem do niej, skoczylem do domu przebrac koszule na nowa, odswiezyc sie. A ona w jeansach i luznej bluzce wygladala cudownie. Zupelnie inaczej, bo w pracy obowiazuja koszule. Niepotrafilem oderwac od niej wzroku, chociaz musialem chwilami zeby nie dostac w morde od jej meza. A kiedy znudzily go rozmowy o naszej firmie i zostawil nas samych - oczywicie byl w 2 pokoju, nareszcie moglem swobodnie zlapac oddech. Najpiekniejsze walentynki w moim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnk
Daj jej spokój. Jeszcze bym zrozumiał jak by była wobec Ciebie "inna". Ona jest szczęśliwa z mężem więc nie pakuj się tam. To bez sensu. A! Młody szczaw jesteś więc nie zaprzątaj sobie głowy tą kobietą...nk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze to piekne co piszesz, ale takie smutne za razem. Dziewczyna jest po prostu bardzo mila, a Ty samolubnie korzystasz na jej uprzejmosci. Nawet jesli w jej towarzystwie jest Ci tak wspaniale to nie przeszkadzal Ci oddech meza na karku? Ja bym umarla ze strachu. Mlody jestes i znajdziesz swoj osobisty ideal. A tym czasem spasuj z kolezanka, bo popsujesz nawet tak zdystansowana znajomosc. Niech przezywa ciaze w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialbym spasowac, ale serce tak bije. Mamy 1 zdjecie z wigilijki z pracy, grupowe. Stanalem obok niej i nie ma dnia zebym go nie ogladal. Jej nr telefonu, notatki, poprawki, kartki z poleceniami i przypominajki o terminach... Jej kazdy zwrot do mnie dodawal mi +10 do z******tosci. Motywowala mnie. Chcialem byc dla niej najlepszy. Co wymyslic, zeby znow z nia spedzic troche czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstaw na bok emocje i spójrz na to z boku. Laska z dwójką dzieci i mężem. Serio? Emocje cię zaskepiaja. Jaka przyszłość czekalaby cię z taką kobieta? Znasz ją tak naprawdę dobrze? Jeśli łączy was tylko praca to nic o niej nie wiesz. Ludzie lubią sobie tworzyć iluzję na czyje temat tylko że to z rzeczywistością ma bardzo często niewiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co rano kiedy zblizal sie termin uplywu pracy nad danym projektem, mielismy przyczepione na monitorach karteczki, przypominajki. Uznawala, ze patrzac na nie non stop to bedzie dla nas priorytet. Uwazala to za lepsza mobilizacje niz na szybko przeczytany mail, jeden z posrod wielu kazdego dnia. Ja wszystkie te karteczki zbieralem... Nie byla dla mnie nigdy inna. A wczoraj zapytala co poza praca u mnie. Zainteresowanie? Na pewno. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykła grzecznosc. Zejdź na ziemię chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze zapytala co u Ciebie bo siedziales u niej wiecznie i jak juz wczesniej pisales ze jest bardzo mila, to bylo to tylko pytanie grzecznosciowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka przyszlosc czekalaby mnie ze wspaniala kobieta, profesjonalnym, uczynnym pracownikiem, cudowna, ciepla mama i usmiechnieta po prostu kolezanka? Poza tym jest piekna. Jest nizsza nawet w szpilkach, ma cudowne ksztalny i ... Ma takie oczy jakich nie ma nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto ci tak powiedział? Sam sobie wmowiles. Życie z kimś to coś innego niż przebywanie z kimś w pracy. Poza tym ma męża i jakoś nie wygląda żeby źle się działo u nich. Ogarnij się człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakim sie jest czkowiekiem widac codziennie. Ona usmiechnieta, wyrozumiala! W pracy zajmowala sie praca, a nie nawijaniem przez telefon z psiapsi... Chociaz nie raz zamiast odwalac za nas robote to moglaby miec wolne. Po pracy zawsze pedzila do domu, zeby odebrac corke od babci. Pani Kierownik w pracy pytala kto chce kawe albo herbate, bo ona idzie sobie zrobic to od razu przyniesie. Corka do niej lgnie. Miedzy nasza rozmowa zwracala uwage przede wszystkim na nia. Te ich ruchy, porozumiewanie sie bez slow i smiech... Ona jest autentycznie doskonala! A w domu atmosfera tak luzna i rodzinna, ze chcialoby sie tam zamieszkac od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma rodzinę. Coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wspaniala. Jest osoba, ktora rozladowuje negatywne emocje, stres tylko 1 usmiechem. Jest tak bardzo doskonala w tym co robi. Nawet kiedy masz kiepski dzien to spojrzysz na nia i myslisz sobie - kocham ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętnik se załóż bo twoje fantazje są żenujące. Dla 30 latki chłopiec w tym wieku to dziecko. Zaufaj mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedlugo do pracy, kolejny dzien bez niej. A moze odezwac sie czy nie przesadzilem wczoraj z tym siedzeniem? Swietnie nam sie rozmawiali, rozmowa sie kleila... Chcialbym jej powiedziec, ze zafundowala mi najcudowniejsze walentynki pozwalajac spedzic ze soba pare chwil. Byc moze jedynych w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radze Ci chlopie zaczac myslec racjonalnie. Ona jest w ciazy i jesli ma taka fajna rodzinke i zalezy Ci na niej, to czemu chcesz wszystko zniszczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna jest bez winy. Jest mila i to wszystko. W dzisiejszych czasach bycie milym jest czesto mylone z flirtem. Opamietaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaprzataj jej glowy malolacie. Sam piszesz, ze jest szczesliwa , bez Ciebie. Oczy mowia wiele, wiec jesli ani razu jedno do Ciebie nie mrugnelo to jestes pracownikiem, ktorego szanuje i po prostu lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze macie racje. Niechce jej ranic, ale niechce zeby wraz z jej nieobecnoscia w pracy ona zniknela z mojego zycia. Jest wyjatkowa i juz na zawsze zajmie wyjatkowe miejsce w moim zyciu. Bylbym najszczesliwszy wiedzac ze mam tak wspaniala i zaradna kobiete obok siebie. Nie wstydzilbym sie juz nigdy niczego, bo ona bylaby wszystkim. A jej dzieci byly by moimi oczkami w glowie. Stanowilibysmy wspaniala pare...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... ale nie bedziecie stanowic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis przyjezdza Warszawa. f**k. A kiedy przyjezdzaly kontrole to ona zawsze chowala nas pod swoimi skrzydlami. Jak ktoregos z nas zapytali o projekt, to zanim zapytany wyjaknal slowo to ona juz udzielila pelnej odpowiedzi. A kiedy jeszcze kogos zapytali o zasady to ona zakrywala usta, smiala sie i odpowiadala w miedzy czasie wtracajac "Przepraszam, nie moge przestac gadac". To bylo takie urocze i za kazdym razem sie sprawdzalo. Byla tak pewna siebie, mila , zabawna i swiadoma tego co robi, ze kontrolerzy nie mieli sily walczyc z dodatkowymi pytaniami kierowanymi do pracownikow i usmiechem. Kiedy mowila wszystkim udzielal sie dobry nastroj. Kazdego pochwalila... zawsze mowila, ze kazdy ma potencjal i ze bez siebie nawzajem nie dalibysmy rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bla, bla, bla. Piertolisz autorze, aż mdli. Za dużo brazylijskich seriali. Ona ma męża więc zbastuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ciebie czytam,autorze to mnie zbiera na wymioty. Mam 30 lat i całkiem niedawno musiałam ratować moje małżeństwo przed zakusami 24 letniego gówniarza, któy sobie za dużo wyobraził. Nachodził, wysyłał kwiaty, wysylał liściki. Uwierz, że bycie miłą, grzeczną z jej strony to jedynie i aż oznaka jej charakteru, tego jaka jest dla wszystkich ludzi a nie tego, że Cię skrycie kocha.Jest szczęśliwa i spełniona, jeśli naprawdę ją kochasz to odpuść sobie i zostaw ją w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczyłeś się dzieciaku. Ochłoń, a najlepiej by było jakbyś miał możliwość za jakiś czas zmienić pracę, żeby spojrzeć na wszystko z dystansu. W obecnej sytuacji będziesz się w tym męczył cały czas. Wiem, że to przyjemne patrzeć na ukochaną osobę, ale to nie da Ci spokoju i nie pozwoli na normalne życie, ułożenie go sobie z kimś innym. Zrobisz jak zechcesz. To Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×