Czuje, że jestem zbyt biedny dla swojej dziewczyny

Mam 19 lat, od 2 miesięcy jestem z dziewczyna, która bardzo kocham. Jak to czesto bywa w tym wieku, mam problemy finansowe. Przyzwyczaiłem ją już wcześniej, że ja zabierałem wieczorami do kina, zapraszalem do restauracji, wszystko po to by spędzić z nią jak najwięcej czasu. Teraz jestem kompletnie splukany, boję się jej tego powiedzieć. Jestem w klasie maturalnej, myślałem o pracy dorywczej, ale po prostu nie mam czasu. Rodzice nie dają mi już pieniędzy. Myślicie, że ona aż tak źle zareaguje? Bardzo mi przykro z tego powodu, bo najchętniej przyniósłbym jej gwiazdkę z nieba:(.

Człowieku jak ja to dobrze znam, ale nie powinieneś mieć oporów, powiedz dziewczynie, że tym razem pójdziecie na spacer a nie do restauracji bo ci się fundusze wyczerpały, to będzie doskonały sprawdzian uczuć twojej pani, zobaczysz czy jest z tobą z miłości czy dla kasy, jeśli cię rzuci to tylko lepiej dla ciebie,

Jeśli źle zareaguje to już będziesz wiedział co to za człowiek.

Fakt dobija jeszcze to, że ma bogatych rodziców i ją ogólnie na większość stać. Przez co strasznie głupio się z tym czuję..

pamiętaj że kasa to nie wszystko

Miłość to uczucie dwojga ludzi.Jeśli ona Cię kocha to weźmie biednego .

No i dobrze że ci nie dają, dorosły jestes. Jak ci baby w głowie to do roboty

luz, nikt w tym wieku nie ma kasy, chyba że ma dzianych starych, którzy dodatkowo są chętni dawać kasę bo nie wszyscy tak robią