Facet zaproponował używane ciuchy

15.46 dokładnie, po co robić z igły widły. Może to był pomysł jego mamuski, nie wiadomo. Skoro on dobrze Cie traktuje i również kupuje prezenty to skąd ta wściekłość? O parę sukienek które dostalas? Przecież nie musisz ich nosic, możesz wyrzucić lub oddać a kto wie, może cos Ci sie spodoba i zostawisz sobie. Co innego gdyby facet nic Ci nie kupował i proponował tylko używane rzeczy. Ale tak Noe jest. Cos mi mowi ze jesteś snobka i księżniczka ktora lubi tylko drogie rzeczy a używanych nie tknie...pfff ja mimo ze mam kasę to lubię chodzić do lumpexow bo tam można na prawdę fajne ciuchy znaleźć. Polecam. Wystarczy dobrze poszukać

Nie szmaty,nie łachy tylko eleganckie suknie balowe.

No ale jsk nosic

Spotykamy się od 3 miesięcy. On nie kupuje mi żadnych rzeczy! Tylko zaproponował mi te łachy, to było pytanie czy chce rzucić okiem

To co mnie boli to nie te używane ciuchy. Tylko propozycja od obcej baby, której nigdy nie widziałam.

Smutne to

Prawdopodobnie facet jest zamozny, skoro matka ma balowe piękne suknie, prawdopodobnie nie kocha kobiety, której je proponuje.

no jezeli to Niemiec .to wyjasnia sprawe-on nie mial nic zlego na mysli chcial dobrze oni tacy sa ,czym starsze i dobrej jakosci to lepsze chcial dobrze a wyszlo jak zwykle.taka ich natura

Tak jest zamożny i rodzice tez. Ja to odebrałam jako poniżenie

Najpierw znalazł kobietę podobną do matki za młodu teraz jej suknie założy i ma mamusie z przed lat ha ha

gość dziś Autorko a ile u Cibie kosztuje z połykiem? X 150 pln

Ojejuu straszne, księżniczka prezentow nie dostaje :D facet poczuwa sie do płacenia za randki, kupuje kwiaty wiec Nie jest źle, robi co to powinien gentemen robić, nie jest sknera. Spotykacie się od 3 miesięcy ale czy już zdeklarował się ze oficjalnie jesteście razem? Jeśli nie to może Cie trochę testuje czy np jesteś materialistka, moze nie jest pewny swoich uczuć i póki co nie kupuje prezentów, ostrożnie wydaje na Ciebie pieniądze, bez szaleństw. Ty widać jesteś materialistka, jak już widzisz ze facet ma kasę to pewnie powinien kupować Ci prezenty od początku znajomości hehe...a tu zonk, facet może wczesniej wydawał kasę na biżuterię dla jaki dziun które potem go rzuciły, zdradziły czy cos i może mieć uraz i teraz sprawdza każda kolejna jaki ma stosunek do pieniedzy. Tak tak, dalej się obrazaj ze ,,miał czelnosc" zaproponować Ci ubrania po mamie, zaraz gos tracisz i będziesz żałować.

Facet wyznał mi miłość. Między nami bardzo dobrze się układa. Dlatego nie rozumiem tej jego dziwnej oferty.owszem wcześniejszym dziewczynom dawał prezent i stwierdził ze na darmo.

No widzisz, a Ciebie testuje czy nie lecisz tylko na jego kasę. Teraz juz jest ostrożny, co w tym dziwnego? Skoro zrobilas goownoborze o ta sytuację to pewnie straciłas w jego oczach i może już uznał ze jesteś materialistka- i wcale się Nie myli.

do gość 19.30 Brawo! Myślę podobnie. Mężczyzna chciał ją tym sposobem sprawdzić... To bardzo oczywiste, dlatego tak się zachował. Autorce najwyraźniej zależy na prezentach, a nie na udanej relacji. Zejdź na ziemię moja droga...

Ale ja się nie dopominam o prezenty, ale nie chce donasza ciuchów po jego matce.

A ty autorko Czasem gdzies zapraszasz tego swojego narzeczonego? Bo cos mi śmierdzisz golodupcem, co to tylko, zeby ja facet zabierał wszedzie i płacił. Połczyno marna.

Powtarzam chciał Cię sprawdzić, zwyczajnie... odmówiłaś, masz focha, zatem , no sorry, ale moim zdaniem przepadłaś w jego oczach... chyba ,że to jakoś naprawisz? Nie wiem, np. powiedz mu " wiesz, chętnie je zobaczę, ale wpierw wolałabym poznać osobę , która je chociaż raz załozyła:P

Zachowując się w ten sposób , potwierdzasz stereotyp sprzedanej Polki. Dzięki takim jak ty tak nas widzą obcokrajowcy.

Zgadzam się z poprzednikami. Nie kupował ci ubrań, bo znacie się 3 miesiące. I z jakiej racji miałby kupować? Chyba sam sobie każdy potrafi zarobić na ubrania. a po kimś są za darmo. Ludzie się wymieniają - często tak jest. Mi się już nie przydadzą,ale może ktoś inny by chciał. Nawet tych sukni nie widzialaś, a stwierdzisz że są złe lol nikt nie ma nic złego na myśli, tylko ty się doszukujesz drugiego dnia. Może to trochę dziwne, bo jest inna moda,gust i tak dalej, ale pewnie chciał dobrze. Sam tego nie wymyślił, pewnie jego mama coś wspomniala o tym. Wystarczyło zwyczajnie odmówić. Albo przyjąć i oddać np do sklepów, które sprzedają ubrania używane i dochód przeznaczają na fundację. Zapytać się, czy możesz je dodać gdzieś. Ale lepiej się obrazić no nie? Bo twoja duma została urażona. Więcej zrozumienia.

gość dziś Bardzo mądra wypowiedź

21'03, clou tematu i po co bic pianę za zwykłą propozycje zerkniecia na te suknie. Nie widzę tu zadnej niegrzeczności.Tworzysz nadinterpretację.

gość dziś Zgadzam się

Powtarzam ze nie chodzi o to ze ubrania sa używane. Sama również się wymieniam ze znajomymi czy mama, ale z osobami które znam. A tutaj obca osoba w dodatku matka mojego faceta. Być może faktycznie zbytnio się unioslam

Po co zrobiłaś awanturę?

Bo jest materialistką

Czy wy byście się naprawdę cieszyły z używanych szmat po starej babie? Ja rozumiem autorke

gość dziś Czy wy byście się naprawdę cieszyły z używanych szmat po starej babie? Ja rozumiem autorke X Odpowiadasz sama sobie?

gość dziś Nikt nie każe jej się cieszyć. On tyko zapytał, czy chce na to rzucić okiem, a ona zamiast odmówić wpadła w furie. Chyba normalna osoba się tak nie zachowuje. No chyba, że chodzi jej tylko o kasę bo jak sama pisze: "Od poprzednich facetow dostawałam prezenty i to nowe, markowe" Już wiadomo dlaczego za granicą mają Polki za d****** dzięki takiej jak ona, która wyraźnie daje do zrozumienia, że chodzi jej tylko o kasę.

mieszkałam w Niemczech i wiem jak jest.Facet i jego matka są bardzo oszczędni,szkoda im wyrzucić ciuchy ot ,tak do kontenera na odzież,matka powiedziała ,że moze Polka sobie coś jeszcze wybierze z jej sukien,bo w Polsce na pewno się takich ,,pięknych " jak jej nie kupi.On został tak wychowany i nie wie,że to poniżające oferować coś w Polsce komuś po kimś z jakichś tam lat świetności.U nas to obciach,u nich też.Ale wiedzcie,że oni tam oferują tylko nam-Polakom,Rumunom i Bułgarom te ich starodawne lupmy.Uważam,że autorka ma prawo i OBowiązek powiedzieć mu ,że u nas męzczyzna nie oferuje lubianej kobiecie ciuchów po swej matce,bo to straszny nietakt i obciach. Po niemiecku powiedz mu ; du hast dich bammiert.Bei un in Polen bekommen wir nur neue Sachen ,nichts was gerade in den Mu:ll passt.