Najgorsza decyzja mojego życia

autorko, nie obraz sie ale to dobra zmiana, chociaz Aleksander nie jest w moim guscie to Nikodem wedlug mnie to tragedia.

Nikodem to tragedia. Zmiana dobra ale rozumiem ze teraz wydaje Ci sie jakby ktos dal inne dziecko, cos sie zmienilo. Jesli tak bardzo to przezywasz to po co zmienislas to imie????? Nie masz swojego zdania?

Problem nie jest imię ale to ze jesteś taka nie asertywna. Dziewczyno to twoje dziecko!

Olek to tragicznie imię. ..pierwsze było lepsze. Twój mąż to peezda, a ty nie masz własnego zdania. Przed porodem razem wybieraliscie to imię, czy była to tylko twoja decyzja?

Nikodem, Nikos, Nikus, Niko... przeprzeprzesliczne imie. Najladnijsze wg mnie z wszystkich meskich. A zmieniliscie na Olka? Olek...takie oklepane. Tak, wiem ze w papierach Aleksander, ale przeciez Kazdy na dziecko s przedszkoku, szkole, kokedzy bedzie wolac OLEK...;/ Na pytanie kolegow maluch tez bedzie mowil ze nazywa sie Olek ,nie jest brzydkie, ale takie hmm jalowe , zbyt oklepabe

Nie pytałam o to które imię ładniejsze tylko czy ktoś wie jak odkręcić taka sytuacje...

Tak jest to możliwe , jednak jest juz bardziej skomplikowane niż za pierwszym razem. Wiąże się bowiem z przeprowadzeniem postępowania administracyjnego . Zastanów się czego tak naprawdę chcesz, ustal z mężem i idźcie do USC.

dziś Dziękuje za odpowiedz, wiesz może jak wyglada taka procedura i ile to trwa ?

Bardzo proszę o odpowiedz

Współczuje Ci autorko ... tez bym przeżywała, mąż uparł sie na długie imie dla syna,choc mamy długie nazwisko. Poczatkowo tesciom tez sie nie podobalo,ja tez nie byłam przekonana ale zostało, zostałaś pi protstu zmanipulowana.Nic Ci jednak nie da rozmyslanie, mleko sie rozlało ,przywyknij do nowej sytuacji i imienia i pomysl,ze uniwersalne bedzie mniej szkodliwe dla otoczenia innych dzieci

To ja z postu powyżej, my tez mamy Olka i uwazam,ze to ładne imie

dziś dziękuje ... nie mogę się Z tym pogodzić bo czuje ze straciłam Dziecko...Myślisz ze dana sytuacje jakoś odkręcić ?

Odmień to imię spowrotem. Również uważam, że Aleksander ładniejsze, ALE. O imieniu decydują rodzice i kropka!!! Rodzinie powiedz, żeby sama sobie nosiła 9 mcy i w bólach rodziła to będą mogli nawet nazwać Teofil. Bycie mamą jest trudne, bo każdy będzie ci mówił co masz robić i jak wychowywać dziecko. Musisz stawiać na swoim! Wyrobisz się. Pamiętaj: ty masz rację, bo to twoje dziecko. Ufaj sobie. Ja już 7 lat słucham zmuszania do ochrzczenia dziecka. Teraz z drugim to samo... Imię też wybrali inne. Kacper. No dziwnie by to wyglądało jakby dziewczynkę wołać Kacper, hahaha.

dziś Dziękuj***ardzo za miłe Słowa, mieszkam Z rodzina ale już szukamy swojego Mieszkania, nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Wole żyć ubogo ale na swoim a nie patrzeć na Nich i słuchać ich rad, wiesz czy można to prawnie odkręcić.?

Z tego co kojarzę to można. Dowiedz się w swoim USC. Z rodziną najlepiej na zdjęciach. Kocham moją rodzinkę, ale czasem ręce opadają.

nie pisze sie "spowrotem" tylko "z powrotem" analfabetki

dziś Dziękuj***ardzo, jutro idziemy z mężem do USC. Mam nadzieje ze uda się złożyć chociaż jakikolwiek wniosek. Z tego co się orientuje to trzeba podać ważny powód zmiany a mój wydaje się z grubsza niezbyt ważny...

Autorko: Więc ściemniaj ;) albo ci urzędnicy podpowiedzą. Co do błędu ortograficznego jaki popełniłam, biję się w pierś. To wina pośpiechu i zmęczenia, nie zaś bycia analfabetą. Jeśli jednak miałabym wybierać, zdecydowanie wolę być analfabetką niż chamem oceniającym innych w "internetach". Krótko mówiąc, idź być grammar nazi w innym miejscu, bo mnie serdecznie wali, że po nieprzespanej nad noworodkiem nocy, udzielając rady i pocieszając inną młodą mamę napisałam wyraz łącznie miast rozdzielnie. Uh. Czemu w ludziach tyle chęci do pojazdu innym? Ależ z ciebie wyszły wyżyny intelektualne, bo wiesz, że pisze się "z powrotem". Nobla kuwa, Pulitzera mu/jej! :D

dziś Dziękuje za rady i za pomoc. Jestem autorka postu i to nie ja skrytykowałam Cie za błąd ortograficzny. Jestem Ci wdzięczna za pomoc i odpowiedz, nie przejmuj się jednak tym Ze ktoś tak napisał . W ludziach jest pełno jadu.. na to nic nie poradzimy. A masz pomysł co mogę ściemnić ? JescZe raz dziękuje za pomoc

A jaki podałaś powód zmiany na Aleksander? To teraz odwrotnie.

dziś Oni nawet nie pytali o powód, wszystko trwało dosłownie dwie minuty. Poprosili o dowody osobiste imię nazwisko dziecka i na jakie imię zmieniamy... nic więcej:(

Mąż się zgadza iść ze mną do urzędu i powiedzieć ze to pod jego presja podpisałam dokument tylko nie wiem czy to pomoże, już nie wiem co Im Powiedzieć zeby tylko zmienili...

Aha. Czyli zmienić imię do 6 mż dziecka można bez problemu. Teraz może być problem. Drugi raz, pogięło? WTF? Ja bym powiedziała prawdę. Że to naciski rodziny, ale po zmianie masz wrażenie że krzywdzisz dziecko. To imię nie pasuje i tyle. Jeszcze bym trochę mięsem porzucała do męża przy urzedniku. Wpierdzielają się nawet w imię, bo im się nie podoba. A przecież to moje dziecko. Ostatni raz ich słucham. Nieważne, czy twoja to twoja rodzina, czy moja. Niech się odpie/rdola. Koniec, finito. Skończyło się. I jeszcze jedno mój mężu. Szukasz mieszkania. Wyprowadzamy się! Nie będzie mnie nikt ustawiał, bo tak się im podoba Teraz przegięli.

autorko, nieczytelnie się napisało. wyszczrgólniłam osobnym wierszem to co pisałam do ciebie, a osobnym do tamtego trolla. W każdym razie najlepiej będzie powiedzieć prawdę. To jest powód. Daj znać jak poszło :) trzymam kciuki.

Bardzo Ci dziękuje za miłe słowa. Modlę się zeby tylko można to było odkręcić. Trzymaj za mnie kciuki proszę. Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę wszystkiego dobrego

dziś co za patola. Jakbyś tak zrobiła przy mnie to ja bym o tobie źle pomyślał a nie o mężu i jego rodzinie. Wyszłabym z założenia, że widocznie mają powód by ciągle cię ustawiać i pilnować. Skoro przy ludziach tak się zachowujesz to co dopiero w domu w czterech ścianach. Masakra. Jak można takie chore rady dawać innym.

ale ci zylka pekla, ale sie rozpisalas i do tego w dosadnych wulgarnych slowach. Nie, nie napisalas lacznie zamiast oddzielnie, napisalas "spowrotem" zamiast "z powrotem". Litera S rozni sie od Z. Dla mnie taki blad na poziomie szkoly podstawowej mogla popelnic tylko analfabetka. Ciesze sie jednak, ze chociaz cie uswiadomilam.

Wyglada na to ze się uda, opowiedziałam cała historie Pani kierownik kazała przyjść za miesiąc to pogadamy bo teraz jest za krótki czas bo co 4 dni nie można Zmieniać dziecku imienia a jak przyjdę za miesiąc to powiedziała ze może się udać i nie takie rzeczy się da odkręcić także jestem pocieszona. Mam nadzieje ze naprawdę uda się zmienić. Chrzicmy dziecko jednak pierwszym Imieniem:) dziękuje za wszystkie słowa wsparcia

Autorko. Ja mam akurat syna o imieniu Aleksander, wołamy od zawsze Aleks lub Al, Ali, Aleksik, Aleksio, Aleksander, Aleksandrzysko. Drugiego syna Nikodema, wołamy Nikoś, Niko, Nikosiek, Nikodem, Nikodemisko. I przy drugim synu, też były głosy zarówno zachwytu jak i obruszenia się, że akurat komuś tam się źle kojarzy, ale myśmy to mieli głęboko w duupie. Nasze dziecko, nasz wybór, ani razu nie konsultowaliśmy tego z teściami, rodzicami, szwagrostwem, rodzeństwem itp. Po prostu oznajmiliśmy, że takie i m ię i koniec tematu. Oba imiona akurat są ładne i oba na czasie, bo teraz ogólnie jest czas różnorodnych imion. Gorzej, że w latach 80tych kiedy królowały typowe proste imiona to moi rodzice wpadli na pomysł u mnie z imieniem sprzed pierwszej wojny światowej. Masakra, wszędzie byłam jedyna z tym wsiurskim imieniem, nie dość, że rzadkie to po prostu brzydkie. Gdy skończyłam 18 lat popędziłam do sądu i zmieniłam na inne.

co to za imie osobo wyzej? moja kolezanka rocznik 83 ma na imie Wiktoria i we wczesnej podstawowcw kazdy sie dziwil dlaczego ona ma takie stare przedpotopowe imie. Nikt sie nie wysiemiewal, tylko wszyscy sie dziwili. Potem zaistnial zespol spice girls i victoria adams, to nawet byla dumna.