Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odpuscic prawko czy robic dalej bo kasa sie kurczy

Polecane posty

Gość gość

Niestety dosc dlugo mi idzie.Wczoraj oblalam 4 raz.Przed nami duzo wydatkow komunia, rodznica slubu rodzicow meza 40, oraz chrzest.Kazda impreza co miesiac.Czyli maj, kwiecein i czerwiec.Liczylam ze uda sie do konca roku ogranac prawko niestety nie udalo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poddawaj sie, mój syn zdał za 5 razem, przecież i tak dużo wydałaś to teraz nie możesz zrezygnowac, pózniej na prawdę jest cięzko wrócic bo wtedy też jest szkoda kasy, moja kuzynka oblała też chyba ze 4 razy i zrezygnowała , postanowiła teraz na nowo wrócić na prawko ale boi sie teraz jeszcze bardziej że obleje a już wydanej kasy szkoda jej jeszcze bardziej, nie rezygnuj próbuj do skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasy juz nie mam. a mam przed soba tyle wydatkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uj z ty wydatkami, musisz zdac te prawko, bo pozniej juz nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek90
Hej jestem w podobnej sytuacji przygodę z prawkiem zaczęłam dokładnie rok temu mam za sobą już 6 egzaminów wszystkie o lane na łuku ostatni egzamin we wrześniu... Miałam zamiar jeszcze w starym roku podejść do egzaminu więc wykupiłan sobie 2godziny instruktor powiedział że śmiało mogę iść na egzamin ale ja dalej nie pewna swoich sił... I tak odkładam w czasie ale w końcu muszę podejść żal mi jak widzę posty znajomych ze kolejna osoba zdała tak bardzo też już bym chciała a boję się kolejnej porażki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie teraz ostatnia szanse, jezeli sie nie uda zrob przerwe. Ogarnij biezace wydatki i za pare miesiecy sprobuj ponownie. Tylko przemysl bledy, na ktorych oblalas. Co zrobilas zle, czy wiedzialas ze zle robisz. Przypomnij sobie jeszcze raz cala teorie i przede wszystkim mysl pozytywnie, ze zdasz, ze teraz sie uda, ze jestes w pelni przygotowana, ze innej opcji nawet nie ma. Duzo Ci to pomoze i zdasz, przekonasz sie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile w ogole kosztuje przystapienie do egzaminu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 teoria i 140 praktyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa, jak mozna szesc razy na luku oblac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdawaj do skutku jak ci zależy bo jak teraz zrobisz tzw przerwę to potem już nigdy do tego nie wrócisz. Mówię to ja - zdajaca 5 czy 6 razy ( już nie pamiętam ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:28 ma niestety rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdalam za 1 razem akurat i na egz wmawialam sobie ze to zwykla jazda z instruktorem. Ew jedz zdawac do mniejszego miasta. Dla WORDu oblany egz to zysk bo musisz wydac kase na nastepny oni serio maja widelki ile osob musza oblac zeby nie byc stratnym wiec czasem oblewaja za p*****ly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka zdawała 8 razy. Druga koleżanka 6 i przerwała zaczęła za ok 2 lata zdała za pierwszym. Nie poddawaj się skoro oblewasz ciągle ten łuk coś robisz źle. Wykup sobie z 4 godzin jazd z dobrym instruktorem,popytaj znajomych bądź poszukaj w necie dobrych opinii. Ale nie poddawaj się potem może być gorzej. Co tam jakieś rocznicę... twoje prawko ważniejsze. Ja za pierwszym razem bardzo się stresowałam i wymusiłam pierwszeństwo. Za 2 szłam z nastawieniem ze i tak nic z tego nawet zagadywalam egzaminatora pełen luz. I zdałam. I naprawdę się. Ie denerowowalam juz nawet wzięłam kasę by zapisać się na kolejny egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a cały czas jeździsz z jednym instruktorem ? Jeśli tak to zmień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka co zdawała 8 razy kilka razy trafiła na tego samego egzaminatora. Jak juz zobaczyła ze to on to już było wiadome ze nie zda. A jak jest u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawko teraz najważniejsze. To jest twoja przyszłość. Uroczystości olać i tac parę złotych w kopercie mniej i przycisnąć pasa na niepotrzebnych wydatkach. Moja bratowa nie wiem za którym razem zdała bo się nie przyznaje i w sumie nikt nie wypytuje bo to jej sprawa ale ponad 10 na pewno było. Już tyle kasy w to włożyłas że teraz szkoda. Ile teraz kosztuje ten egzamin ? 150 zł ? Raz w miesiącu chyba możesz podejść do egzaminu. I nie denerwuj się, bez stresu bo to przez niego oblewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz sobie wykupić ćwiczeń na placu manewrowym worda? W wawie to koszt 30 zl za pół godziny, wtedy ogarniesz ten łuk na blaszkę, tak myślę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja autorkkaka
ja nic nie napisalam ze oblewam na samym łuku.Bo 3 razy wyjechalam na miasto.1 raz oblalam na placyku. zle w koperte wjechalam. Potem 2.3,4 raz placyk super. tylko oblalam na parkowanie miedzy samochodami i jak mialam zawrocic to zle ustawilam samochod.a reszty nie pamietam. 3 razem bylam juz tak blisko tylko jakis koles wierdzielil mi sie na moj pas. tzn. bylo tak ze jechalam srodkowym pasem. egzaminator kazal mi zawrocic na najblizszym skrzyzowaniu. patrzylam w lusterkach czy nikogo na lewym pasie nie ma.i samochodu nie widzialam wiec wlaczylam kierunek z zamiarem zmiany pasa a ten koles niewiem skad za mna i uznane to bylo jako wymuszenie i stworzenie nie bezpiecznej sytuacji na drodze. i oblalam.a jezdzilam juz jakies 50 minut. i kierowalismy sie w strone wordu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
min. 1 egzamin w miesiacu 140zł i chociaz raz na tydzien 2h pojezdzic. to juz wychodzi 540zł. na miesiac. i tyle jestem w stanie ogarnac. ale co z wydatkami na imprezy rodzinne.? juz nie mam skad wzoasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuść, jak widać nie każdy nadaje się na kierowcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej co oblała 6 razy na łuku-można przeciez dokupic jazde na placu egzaminacyjnym,koszt u mnie 50 pare zł za godzine! a autorko-oblałas tylko 4 razy,jak sie czujesz na siłach to próbuj.A ty co piszesz o nie nadawaniu sie na kierowce-nie kazdy sie nadaje fakt,ale wyznacznikiem tego czy ktoś sie nadaje czy nie,na pewno nie jest ilosc oblanych egzaminów!Z tego co widze zdają od razu wcale nie super kierowcy,ale ci którzy mają olewawczy stosunek do wszystkiego i idą bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O temat dla mnie..ja już oblam 7 razy..3 razy coś na łuku mi nie poszło..też nie ma kasy na egzamin czy jazdy. Zapisuje się co tydzień maks co 2. Jak ma tydzień po tygodniu to godziny nie dokupuje. Jak już wieszkasza przerwa to kupuje... Ja zdaje we wrocku. Prawda jest taka że oblewaja na wszystkim. Za 4 razem już jechałam do wody jezdziłam 35 minut..:( i tak przy zmianie pase nie zdałam bo stwierdził że wymusiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdałam za 8 razem.7razy oblałam i wszyscy mi mówili ze już ze mnie kierowcy nie będzie.Zrobilam 10 miesięcy przerwy,poszłam na zasadzie"idę i zdaje" i... zdałam.Chyba cały word mnie słyszał jak zdałam. :D Teraz od 5 lat jestem szczęśliwym kierowca :).I uwierz,ze zjeździłam już spora cześć Europy. Nie poddawaj się,powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko strach się bać takich kierowców !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można zdawać tyle razy? Później widać jakich mamy kierowców. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdawałam prawko ponad 10 lat temu za 8 razem. Miałam problem z placem. Zmieniłam instruktora. Na prawko zapisałam się w lutym, a na koniec sierpnia zdałam egzamin. Jestem uważana za dobrego kierowcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 22.24. No na mnie tez tak mówią..ręce załamuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpuszczaj i zdawaj do skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można obalać praktykę? Skoro nie potrafisz jeździć, to kup sobie rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze łuk, jeden prosty skręt. Przecież ty kogoś zabijesz jak wyjedziesz na ulicę xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×