Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Studentka123

Moja mama nie chce wnuka

Polecane posty

Gość Studentka123

Witam, razem z narzeczonym chcemy mieć dziecko już od dawna ciągle zastanawiamy się i rozmawiamy o tym jak to by było mieć maluszka. Jesteśmy zdecydowani. Jest jednak jedna rzecz a raczej osoba która ma wpływ na to że jeszcze powstrzymała mnie od decyzji.. Moja mama. Ciągle mówi że najpierw nauka że jeszcze czas żebym skończyła szkołe znalazła pracę. Koncze właśnie drugi rok studiów licencjackich mam 23 lata za rok bierzemy ślub z narzeczonym. Proszę o radę jak to wygląda waszym zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama ma zdecydowanie racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mamy Ci doradzić, skoro nie znamy Waszej sytuacji materialnej? Jeżeli macie jakieś mieszkanie i finansowo poradzicie sobie dobrze, to dziecko jak najbardziej wskazane. Nie wiemy, ile zarabia Twój mąż, nie wiemy, ile Ty i ile dostaniesz będąc na macierzyńskim, czy wychowawczy, nie wiemy, ile w Twojej miejscowości płaci się za nianię lub żłobek (w razie, gdybyś chciała wrócić do pracy). Jak więc mamy Ci doradzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw szkoła , potem ślub i dopiero dziecko.Taka jest prawidłowa kolej rzeczy , po co więc się tak spieszycie do pieluch ? Mama ma rację , na dziecko jeszcze macie czas. skończ studia , znajdź pracę trochę przepracuj by po macierzyńskim mieć gdzie wracać i dopiero wtedy zdecyduj o byciu mamą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jestes za mloda na mame,to mie ucieknie Napewno za kilka lat bedzie dobry czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam fakt że wstrzymujesz się z dzieckiek bo "mama ci nie pozwala" świadczy o tym że sama nim jesteś. Odetnij pepowine dorosnij2 i dopiero się rozmnazaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też Ci powiem, że twoja mama ma rację. Jak pojawi się maluszek, to nie będziesz miała czasu porządnie się wyspać, o nauce nie wspominając. Zresztą znam takie przypadki, moja koleżanka skończyła studia licencjackie, rozpoczęła magisterkę, na pierwszym roku magisterki zaszła w ciążę, potem urodziła i studia poszły w zapomnienie. Drugi przypadek - moja kuzynka, rozpoczęła studia, po dwóch latach Akademii zaszła w ciążę, wyszła za mąż, urodziła córkę, ale bardzo chciała mieć ukończone studia, więc jak córka miała 12 lat podjęła studia zaoczne, ale powiedziała, że ciężko jej było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuwa te życiowe sieroty teraz nawet w kwestii dzieci bazują na mamie, jak dajesz komuś dúpy też wcześniej dzwonisz do mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I prawidłowo. Jak pojawi się dziecko, to nie będziesz miała czasu porządnie się wyspać, nie mówiąc o nauce, bo chyba chcesz skończyć studia ? Różnie w życiu bywa, więc najpierw powinnaś się zatroszczyć o dobre wykształcenie dla siebie, a potem myśleć o małym człowieczku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam odwrotny problem, tyle ze jestem starsza i mezatka, mama nie moze przestac naciskac na wnuki, juz chciala mi zalatwic wizyte w klinice naprotechnologii i obawiam sie ze zamowi intencje mszalna z prosba o potomstwo, oby nie z imieniem i nazwiskiem odczytanym publicznie 23 lata to piekny wiek, warto cieszyc sie zyciem, mlodoscia i uroda, a tego nie odzyskasz.teraz wiele mlodych mezczyzn mowi jak to cool byc mlodym ojcem, ale najgorsze trudy spadaja na kobiete.chyba ze swoim narzeczonym juz znudziliscie sie byciem we dwoje, troche za szybko a mama pewnie nie chce nieslubnego wnuka i moze ma okolo 40 i jeszcze sie czuje kobieta, nie babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze, to twoje zycie a nie matki. Twoje dziecko, twoja decyzja, twoja odpowiedzialność, twoj obowiazek, no i taty dziecka tez :). Zrobisz sobie dziecko, ok, ale nie oczekuj od matki zeby ci je nianczyla czy rzucala prace zebys ty mogla wrocic po macierzynskim. Rozumiem, ze macie z mezem wlasne mieszkanie i nie siedzicie twojej matce na karku? Tzn przynajmniej dom z podzialem gora i dol zeby sobie w droge nie wchodzic i podliczniki zeby kazdy placil za siebie? Tak samo z obowiazkami domowymi, kazdy sobie? Rozumiem, ze masz prace i otrzymasz macierzynski? Rozumiem, ze maci jakis plan co z dzieckiem po skonczeniu macierzynskiego? Zlobek / niania i twoj powrot do pracy czy zostajesz w domu i utrzymujecie sie z jednej pensji? Jesli na powyzsze pytania czy sugestie jest odpowiedz twierdzaca to tak, mozesz sobie zrobic dziecko bez pytania o zgode, gratulacje :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kogo obchodzi czy ktoś się czuje na babcię?Masakra podporządkowywać swoje życie od rodziców. Powiem tak-skończ przede wszystkim studia-jeśli będziesz miała za co utrzymać dziecko, gdzie żyć, mieszkać-sama, na swoim a nie na garnuszku rodziców-wtedy spokojnie sobie ródź dzieci. Bo najważniejsze to mieć gdzie i za co je wychowywać. I tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ważne było skończyć studia, wyjść za mąż i mieć dzieci. Ale to było dla mnie ważne. Nie wzięłam pod uwagę tego co chcieli rodzice. Jeżeli dalej myślisz że matka ma coś do powiedzenia w sprawach życiowych to nie jesteś gotowa na rodzinę. Nie wyobrażam sobie tak. A ona też nie chce być pewnie darmowa nianka i Ci tak mówi żebyś sama wychowala swoje dzieci z mężem a nie "róbmy dzieci, babcia się nimi opiekuje a ja skończę studia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja matka jest madra kobieta i wie, co mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×