Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leci dzień za dniem

Codzienność i rutyna po 30stce oraz lecący czas

Polecane posty

Gość leci dzień za dniem

czuje że czas strasznie szybko jakoś leci, pobudka, szybko leci dzień/praca i znowu spanie, tak potrafią zlatywać całe tygodnie i miesiące, ma ktoś takie coś? Dawniej chyba tak to szybko nie leciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Moonlight_
Poniekąd tak jest ale w dużej mierze od nas zależy jak spędzamy wolny czas i jak sobie chcemy zaplanować naszą przyszłość. Jestem minimalnie przed 30 ale nie odczuwam tego , czuję się młodziej i dobrze mi z tym. Pracuję i mieszkam ale poza tym mam swoje życie i zainteresowania na które staram się też poświęcać czas od czasu do czasu trzeba wrzucić na luz, wyszumieć. W pracy spędzam średnio 10 godzin z przerwami kiedy mogę pozałatwiać swoje sprawy, zjeść jakiś posiłek na mieście. Po pracy staram się o niej zapomnieć i aktywnie spędzać czas. W sumie to codziennie robię coś innego żeby się nie nudzić i każdy dzień nie był taki sam. Lubię aktywnie spędzać czas, w weekendy czasami gdzieś się wyrwać. Razem z chłopakiem i ze znajomymi lubimy pograć w planszówki, w karty zorganizować jakąś domówkę czy wspólny wyjazd. Na przyszłość chcę jeszcze nauczyć się hiszpańskiego, pozwiedzać trochę świata jak będą możliwości i maksymalnie cieszyć się życiem ile tylko można. Jesteśmy wolnymi ludźmi i sami decydujemy o tym jak chcemy spędzić życie czy faktycznie popadać w nudę i rutynę czy jakoś sobie je urozmaicić. Dla mnie zdecydowanie druga opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest w matrix, ten sam tydzień ciągle się powtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterman
To wprowadź zmiany ,ale tak na minimum 3 tygodnie . Wiem ,że brak czasu ,kasy ,chęci ,ale narzekanie nic nie da ,sama musisz zrobić drobnej korekty ,a ta drobna korekta może spowodować duże zmiany . Samo się nie zmieni życie od powtarzania tych samych czynności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic się nie da zmienić, system wysysa z nas codziennie maksimum ile może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieodpowiedzialny
Ogarnia mnie smutek gdy to czytam. Niby wszystko w naszych rękach ale pracować trzeba, po pracy niby wolny czas ale to czas na domowe obowiązki. Nie chce tak zyc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne były czasy kiedy miało się swoją ziemię jak dawniej a teraz wszyscy niewolnicy jak mrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonitwa za marchewką
dawniej ziemie miała szlachta i arystokracja, a reszta to były pachołki tylko ją obrabiające, dziś arystokracja to banki a pachołki to dłużnicy którzy mają wyprane mózgi reklamami które im mówią że mają mieć to czy tamto bo innaczej są gòwnem, więc kupują na kreche, czy ich stać czy nie, a potem spinają doopy aby spłacać ten "dobrobyt". Tak naprawde to życie to niewolnictwo długu dla większości i oranie od rana do wieczora, oraz spanie. Większości tyle czasu zajmuje praca i dojazdy że ledwo widzą się z rodziną a tym co spłacają nawet nie mają kiedy się nacieszyć bo ciągle są zapracowani. Idiotyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonitwa za marchewką
....aha a z przepracowania i braku snu i braku czasu z rodziną potem depresja, lekarze, prochy, nałogi, choroba i śmierć. I po co ta gonitwa ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMajka
tez tak mam , od lat przykre :( nic tylko praca , dom i tak w kolko nie spotykam sie z nikim, nawet ze znajomymi nie mam jakos checi nawet beznadziejne takie zycie ale coz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale takie jest zycie , a za darmo nikt nic nie da co innego jak jest sie w zwiazku malzenskim gdzie maz pracuje a zona zajmuje sie domem a tak rob panie wszystko sam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leci dzień za dniem x podobno po 30tce dni leca szybko a po 40tce jeszcze szybciej.. pozniej to juz tylko blizej do trumny :D praca do 70 :D roku zycia , niektorzy nawet tyle nie dozywaja, nie dozywaja wieku emerytalnego . i po co to wszystko ? jaki to ma sens czlowiek pracuje cale zycie i meczy sie z chorobami a pozniej tylko drewniane pudelko go czeka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to juz jest niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam z GG
gośćMajka dziś No więc jesteśmy w tym samym klubie. Może podyskutujemy co z tym da się zrobić, bo też szukam rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niszczą model rodziny
gość dziś podział roli jest fajny ale kobiety tego obecnie nie chcą, system ma za cel zniszczyć model rodzinny, choć na pewno w związku jest łatwiej bo nie trzeba wszystkiego robić samemu i może nawet więcej czasu wolnego przez to jest dla obojga. Niestety kobiety chcą być nowoczesne i wyzwolone, więc jest jak jest. Życie z drugą osobą wymaga dawania i brania czyli ciągle dąży się do równowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system nas zabija
gość dziś to jest po to aby system wydoił z ludzi ich umiejętności i produktywność, mają wpłacać na system i nic nie wyciągać, dlatego tuż po emeryturze mają umierać, wtedy system wygrywa. Dlatego system nas truje po woli już od małego, potem dochodzą używki, a nawet produkty codziennego użytku jak dezodorant( dziesiątki szkodliwych substancji w całodziennym kontakcie z ciałem ), lub pasta do zębów ( też szkodliwe zawartości ), nie wpominać już o pryskanym i modyfikowanym jedzeniu z masą chemii, która po woli nas dobija. Do tego stresy codziennej walki z innymi o przeżycie itp. Wtedy system wygrywa a wszyscy tracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMajka
Adam z GG dziś x czemu nie :) pogawedzic mozna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dom praca, dom i praca ale co tam zyje sie dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choroba zysku
gość dziś każdy ma tą samą katorge, nawet miliarderzy, którym ciągle mało i chcą więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam z GG
gośćMajka wczoraj ja uważam że trzeba mniej pracować i mieć więcej czasu dla siebie i rodziny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMajka
wczoraj ja jestem sama wiec wszystko mi jedno ile pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam z GG
gośćMajka dziś czemu jesteś sama? przez jakieś niewypały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMajka
dziś [16:17 hahahaa :D mozna tak powiedziec ze trafialy mi sie niewypaly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktos jest sam w zyciu to ma wlasnie takie szare nudne zycie i codziennie to samo. a jak ktos ma milosc to i ogladanie tv jest fascynujace. i zawsze mozna gdzies pojsc, pojechac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMajka
gość dziś samemu tez mozna , tylko ze wlasnie samemu to tak byle jak i sie nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam z GG
gośćMajka wczoraj to już rozumiem twoją rezygnacje i poddanie z próbami, bo to jak oparzenie się wrzątkiem, raczej się następny raz nie próbuje dotykać. Jednak ludzie bywają bardzo różni, naprawde, więc przez jednostke skreślać innych to troche mało logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten po różnych przejściach
gość wczoraj można mieć rodzine i też mieć szare i nudne życie ( cokolwiek to ma znaczyć ), bo rodzina bardzo ogranicza ( choć i plusy są ), ale to kwestia przyzwyczejenia, a miłość to raczej fikcja, może zauroczenie trwa z rok i koniec, potem tylko przyzwyczajenie i codzienność, ot taka szara zwyczajna rzeczywistość w której nic złego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMajka
Adam z GG dziś tak, szkoda tylko ze siedzi w czlowieku taki lek przed kolejnym rozczarowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMajka
dziś co do milosci to w nia wierze znam pary, malzenstwa po ktorych widac ze sa dla siebie, ze sie kochaja i sa szczesliwi, moze po ilus latach bycia razem przychodzi tez przyzwyczajenie i przywiazanie do tej drugiej osoby jednak milosc nie jest fikcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej hej, a gdzie jest autor tematu, czyzby zajety ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×