Po zrobieniu bruzd nosowo wargowych zamiast lepiej wyglądam gorzej

Może dlatego, że mam dopiero 30 lat, ale bruzdy były widoczne i sam lekarz przy powiększaniu ust mi to poleciła... O ile powiekszanie ust wyszlo ładnie bo bardzo naturalnie to te bruzdy juz nie bo o ile zostały dobrze zrobione i może rzeczywiście wygląda troche mlodziej, to moja twarz zrobila sie pełniejsza i juz chyba wolalam te zmarszczki :O Jak to zredukować albo usunac?

Aha i wiem, ze mozna to usunąć hialuronidazą, ale to ostateczność bo wiadomo,ze moze byc jeszcze gorzej :( Najlepiej byloby to zredukować jakos

Za pol roku to sie samo wchlonie.

Może w pewnym stopniu... chociaż lekarz mowil, ze na bruzdach kwas dlugo sie trzyma, mam nadzieje, ze klamal

Wiesz, wg mnie pelniejsza twarz jest ładniejsza, wydaje się milsza. Ale widac że wciąż dużo kobiet chce mieć szczurzy, szczupakowaty ryjek:) A okrągła buzia ma swój dziewczęcy urok

Tylko problem w tym, że ja wcześniej tez nie miałam jakiejś bardzo pociaglej twarzy, ale wcześniej wydawała sie jakas taka smuklejsza, tylko faktycznie zaczela mnie wkurzac ta bruzda bo robila sie coraz bardziej widoczna, szczegolnie jak swiatlo padalo pod pewnym katem i zaczela siegac az ponizej ust, takie brzydkie zalamanie mialam przez pol policzka( nie wiem dlaczego tak wczesnie mi sie zrobilo, bo generalnie zmarszczek nie mam). A teraz jak juz nie ma juz bruzd, to mi sie zrobila taka "pyza" z twarzy, mimo ze jestem szczupla. W kazdym razie srednio mi sie to podoba, choc moze dramatycznie nie wygladam bo nadal czasem sie za mna ogladaja, ale mimo wszystko wolalabym żeby bylo tak z 1/2 tego efektu.

Też mam problem z bruzdami n-w. Może u Ciebie jak się troszkę wchłonie to będziesz bardziej zadowolona z efektu

Może tak ;) oby ...

jasne pyza ci się zrobiła zaraz.....mniej się skupiaj na wyglądzie, więcej zadbaj o jakiś rozwój intelektualny, bo jakiś straszny pustak z ciebie, że nic tylko się w lustrze oglądasz i cudujesz

faktycznie lepiej mieć smutne fafle jak stary pies- zapewne szczuplej i ładniej

Byle nie wyglądać jak Godlewskie.

Jak kobieta brzydka to jej nic nie pomoże

, choc moze dramatycznie nie wygladam bo nadal czasem sie za mna ogladaja ewidentnie laska cudujesz tylko po to zeby jeszcze rooochacza wyhaczyc, nie lepiej coś zrobić dla siebie a nie facetów?

Oczywiście że dla siebie, faceci mogą tylko pomarzyć

Jesli poprawiło ci to samoocenę to ok tylko nie przesadź z tym bo łatwo się zapędzić w pogoni za pięknem. Naturalne wady łatwiej zaakceptować niż te po nadmiarze zabiegów. Nie badz kolejnym glonojadem bo to naprawdę nie podoba się facetom a i ty na tym ucierpisz.

Nie wiem jak wyglądasz ale Twoje podejście sprawia że faceci nie chca marzyć o Tobie...

08:39- podszyw ;) Po prostu chce wygladaj jak najlepiej i co w tym dziwnego, a teraz cos mi nie pasuje w mojej "nowej" twarzy i to mnie doluje... Taka "pucka" sie ze mnie zrobila :( Choc bruzdy tez mnie coraz bardziej wkurzaly, ale juz chyba sie wolalam z nimi, teraz nie moge sie przyzwyczaic do swojego nowego wygladu, a to juz miesiac od zabiegu

bo masz pusto w głowce aż dudni, chyba nie trzeba inteligenta żeby wiedzieć ze jak sie coś wypełni to nie będzie to dalej wklęsłe, poza tym już tak brutalnie powiem ze ile ci mogła tego w fałdy wpuścić, ze masz teraz puciaty ryj, no na serio ile? wiadro? Po prostu jesteś trochę bezmyslna i bardzo skupiona na sobie i nie wiesz czego chcesz, chciałaś takiej zmiany to czego jojczysz, trzeba było zostawić szczurzy ryjek. Jak sie znam na zabiegach to w zyciu nie mogła ci wyjść pućka , różnice sa znikome, tylko ty sobie wkręcasz głupoty. Jasne teraz zostaniesz na wieki starą panna i nikt ciebei juz nie puknie. Jezu jaka głupota

Ależ nienawiść!!!:) Niech robi co chce, jej paszcza... Nie nam oceniać tylko miec nadzieje aby mie przesadziła z zabiegami

08:49- no akurat wyobraź sobie, ze mam męża , wiec nie chodzi o to ,ze robie to dla facetow, ale przede wszystkim dla siebie ;) Optycznie wyszla mi pelniejsza twarz, nie wiem jak to wytlumaczyc, ale tak sie stalo. jesli chodzi o meza to on zawsze powie, ze ladnie wygladam, ale przez to chyba nie jest do konca obiektywny bo on mnie zawsze kocha jaka jestem chocbym zle jak wygladala to podejrzewam, ze tez by tak bylo :P A to nie jest fajne nie moc zaakceptowac swojej twarzy po zabiegu, roznica wcale nie jest znikoma, mam wrazenie, ze teraz w ogole mam inny wyraz twarzy, pewnie troche mlodszy, ale czy lepszy to mam watpliwosci

no to już tylko papierowa torba na łeb zostaje

Nieodpowiedzialny- ja jak dotąd nie miałam wielu zabiegów, jedyne co zmieniłam w swojej twarzy to delikatnie powieszyłam usta ( pol ampulki) i zrobiłam te bruzdy ( cała ampułka kwasu).

08:54- no to muszę cię zmartwić bo aż tak źle nie jest ;)

mnie nie martwisz, o ty masz problem, zresztą sama piszesz, że siebie nie akceptujesz teraz, mi tam lata jak wygladasz, nigdy sie nie spotkamy

Nie rob tego błagam!!! Pamiętaj ze te środki typu botoks czy kwas hialuronowy powodują obrzęk przez okres do kilku miesięcy a gdy komórki go wchlona i sie rozlozy obrzęk minie. Wyobraź sobie strukturę tkanek ktora pompujesz i spuszczasz... Zrobi sie ta struktura luźniejsza. Tez robią te zabiegi co jakiś czas by do tego nie dopuścić. A z czasem potrzeba co raz więcej i kończysz jako glonojad... Uwierz mi ze to ohydztwo. Raz zrobiłaś ok, twój wybór ale następnym razem sie zastanów.

akurat przy wargach jest tak ze jak raz sie zacznie to trzeba już zawsze robic, bo po wchłonięciu wygladaja brzydko. Stąd te glonojady bo z czasem trzeba więcej dokładać materiału zeby był efekt

gość dziś Szarpałyby:3 Autorko, naprawdę te zabiegi mimo popularności maja wiele wad. Struktura komórek sie zmienia pod wpływem tego, poczytaj o przypadkach gdy po prostu laski sie zapędziły i wyglądają... Antyerekcyjnie dla mężczyzn a same sobą sie brzydzą. Gdy juz gonisz młodość na siłę szprycując sie trucizna (tak, to trucizna) lepiej pomyśleć o psychologu i terapii.

Nieodpowiedzialny-No masz rację, teraz mam nauczke w sumie :O Jednak takie zabiegi trzeba robic z duzym umiarem, niektorzy tutaj sobie moga pisać, ze to nie jest wielka zmiana ,ale minimalna, co nie jest do konca prawda bo wystarczy popatrzec na niektore "napuchniete" gwiazdy od wlasnie kwasu hialuronowego i to czasami wyglada okropnie po iluś tam zabiegach. No nic, chyba faktycznie poczekam az sie to wchlonie, choc to pewnie potrwa minimum kilka miesiecy...

Ja nie gonie obsesynie za mlodoscia, to byly moje pierwsze zabiegi z medycyny estetycznej w ogole, moze dlatego to troche przezywam i co w tym takiego dziwnego dla niektorych? Nie jest fajnie jak sie nie akceptuje w pelni efektu po zabiegu, nawet jesli nie wyglada to dramatycznie to i tak to jest twarz, wiec to dla mnie wazne zeby wygladala jak najlepiej

Nie wiem jak dobrze zobrazować i wyjde na seksistowska świnie ale kobieta która jest wręcz napuchniętą nie jest atrakcyjna erotycznie jesli mogę to tak nazwać. Mnie zbliżenie z taka by... Obrzydzalo. Problem z akceptacja? Musisz ułożyć sobie w glowie a nie w gabinecie. Milion razy fajniejsze są naturalne z wadami niż dzielą medycyny estetycznej i... Chyba nikt takich nie traktuje jak osoby tylko za jakiś obiekt seksualny. Może podświadomie przedmiotujemy takie osoby, nie wiem.