czy tatuaże u dziewczyny wam się podobają?

mi osobiście nie

u mężczyzn i u kobiet, są z******te

Doszłam do wniosku że mi się nie podobają. Chyba że jakieś małe.

ok.

jakis maly napis nie przeszkadza zrobiony caly rekaw czy plecy juz nie bardzo

Jak już robić to duże, a nie jakieś zygzaki

Róże są chűj owe.

Jak jest jakiś profesjonalny i oko można zawiesić to owszem ale jak jakieś dziecko tatuowało to mi sie rzygać chce.

Tatuaż to szpecenie pięknego ciała.

kiedyś mi się spodobała dziewczyna była naprawdę piękna w moim typie ale jak zobaczyłem że połowę rąk i nogi ma w tatuażach to mi się rzygać chciało

I to jest właśnie powód dla którego warto robić tatuaże :D Tacy faceci tracą zainteresowanie

czyli połowa facetów traci zainteresowanie tych normalnych oczywiście

a ty normalny jestes? co za skromnosc

Nie nazwałabym ich "normalnymi" ("rzygać" mu się chciało? Kultura najwyżej klasy!). Poznałam dużo normalnych, wykształconych ludzi którym albo tatuaże się podobają i sami je mają, albo im nie przeszkadzają. Nawet jak komus nie podobają się wizualnie to nie określa tego w ten sposób.

po ci tatuaż jak 80% życia zapi3rd4alasz w kurtce.

żeby przeglądać się w lustrze i zachwycać :)

bo niekoniecznie jest na pokaz

to już chyba nazywa się narcyzmem

albo egoizmem skoro najważniejszy są tatuaże dla ciebie a nie własne piękne ciało to współczuje no chyba że chcesz coś przykryć tatuażami bo nie sądzę aby tylko w celu "podobania się" je robić, ja bym nigdy nie zrobił, zwłaszcza że wszędzie trąbią że to rakotwórcze

Niektórym pomaga na raka mózgu ale nie wszystkim :D

zdrowym narcyzmem, dobrze jest lubić siebie i swoje ciało tak, móc spojrzeć w lustro i być zadowolonym z tego co widzisz :)

Wszędzie? Póki co widziałam to tylko na kafeterii od niedouczonych ludzi. Do tego nie wiesz chyba co egocentryzm znaczy. Śpieszę wyjaśnić, że piękne ciało jest dla mnie ważne. Bardzo lubię swój wygląd, a tatuaże robię żeby podkreślić moje najlepsze cechy (np. bardzo zgrabne nogi).

ja tam nie muszę mieć potwierdzenia w jakiś tatuażach że dziewczyna ma zgrabne nogi, naturalne ciało lepiej to ukazuje.

szczególnie tych tłustych i śmierdzących bab wytatuowanych co dbają o swoje ciało a śmierdzą gorzej jak pracownik budowlany po robocie nie obrażając budowlańców :D

Nie zrozumiałeś, więc rozbiję ci to na punkty: -Uwielbiam tatuaże -Robię tatuaże głównie na częściach ciała jakie najbardziej mi się podobają -Gdybym miała brzydkie nogi nie zrobiłabym na nich tatuaży -Nikt nic nie mówił o udowadnianiu czegoś komuś, a już zwłaszcza tobie. -Mówiłam o tym co mnie się podoba

gość dziś - znaczy kolegów z pracy?

sam widze takie pasztety wytatuowane więc mnie to obrzydza

Bez tatuazy nie bylyby pasztetami?

niech się ruszą biegac zaczną na basen ... a nie

Wolno myslisz, prawda?