Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zabezpieczają się Wasi rodzice na starość

Polecane posty

Gość gość
Nie,nie mówię o sobie. Mam młode matki(tesciowa tez mama),jeszcze pracuja,nie mysle na razie o ich starosci. Pracuje jako opiekunka w domu starosci,rozne historie tu slysze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech każdy robi wg siebie. Tylko tak - jesli ktos tu napisze, ze chce i chętnie sie bedzie opiekował rodzicem - nikt mu nie ubliża. A jesli ktos napisze, ze nie i rodzice dożyje jesieni w ośrodku - to juz paskudny, wyrodny bachor. Wyglada na to, ze taka osoba własnoście znakomita czesc zycia spędzi najpierw pod skrzydłami rodzicow, od rodzica zależny (wiadomo, oczywista kolej rzeczy), a potem - wszystko w domu i w jego życiu znowu Bedzie ułożone pod rodzica, bo on wymaga opieki i musi mieszkać z dzieckiem...ja sama nie chce byc ciężarem dla swojego dziecka. Nie chce dezorganizować mu zycia. Nie wyzywajcie sie. A ta pani, co pisała cos, E rodzice mogli ja oddać do domu dziecka w latach 70, ale tego nie zrobili i ona z miłości soe nimi zajmie - spoko, tylko, ze tu sa bardzo pomylone pojęcia i o ile rozumiem podejście, ze kocha rodzicow i to oczywiste dla niej, ze sie nimi zajmuje, o tyle porównań porzucania dzieci do państwowych placówek z oddawaniem starych rodzicow do domów opieki, nie rozumiem ani troche... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:53] Witaj w klubie,też tam pracuję i czasem sobie myślę że c***ensionariusze pewnie powiedzieliby to samo co ja,piesek zamiast dziecka.Żal mi tych matek któr wychowały a w dzień Wigilii stoją w oknie z nosem na szybie i czekają na kogoś kto przyjdzie przytuli,często na próżno,córcie organizują święta w domu przy kominku a zapomniały o matce która je wykształciła. Często są to matki które nie potrzebują niańczenia,są bardzo samodzielne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie jestescie mądre ale to zycie zweryfikuje... Ja znam osobiscie pewna pania ktora szczekala ze jak mozna oddac swojego rodzica,oj rozchodzila sie jak cholera ... Mama zachorowala na alzhaimera. Poczatkowo jeszcze jej mama byla w domu z nia,najęła opiekunke,oddawala emeryture mamy opiekunce.. Ale gdy juz choroba byla zaawansowana. Gdy trzeba bylo pozabierac noze,plyny,myc,przewijac,karmic i sluchac wyzwisk bo alzhaimer to okropna choroba to oddala ja do domu opieki bo nie dala rady a z pracy zrezygnowac(rzecz oczywista)nie chciala. Kolejne opiekunki wycofywaly sie bo bylo za ciezko. Takze nie mowcie ze juz tak bedziecie z mamusiami az do smierci. Co innego jak senior jest zdrowy tylko juz nie domaga a co innego jak jest ciezka choroba. A dzieci tez pracowac musza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 10:20. Ja opiekuje sie takimi ktore juz nie rozpoznaja swoich dzieci. Nawet juz wyslowic sie nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty się opiekujesz a dzieci się włączają do tego? czy tylko czekają na kasę z ZUS-u:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:20 ja bym polemizowała. Zawsze sie pokazuje osamotnionego starca, wspaniałego ojca/matkę, na którego niewdzięczne, wyrodne dzieci sie wypiely.. A prawda moze byc zgoła inna. Ja tam w takich cudownych starych rodzicow, ktorzy wszystko dla dziecka, a teraz samotni i nawet ich pies z kulawa noga nie odwiedzi, nie wierze... Poza tym, jeszcze nie tak dawno temu panował troche inny system wychowywania dzieci. Zapytaj obecnych 40/50/60 latek, jak było w ich domach i jacy byli ich rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:19 widac, ze nie masz pojęcia, co znaczy codziennos z osoba Chora na Alzheimera. Nie kompromituj sie juz tymi wywodami, ze dzieci biorą emeryturę, a opiekuje sie ktos obcy - trzeba słono dopłacić, bo taka emerytura nie pokryje nawet połowy. Do osob z ta przykra choroba, trzeba naprawdę cierpliwych i doświadczonych opiekunów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci w tyłek rodzicom też potrafią dobrze dać zanim to to się wychowa ,to często zdrowie się straci. Mowisz że byś nie polemizowała a znasz słowo przyzwoitość? chyba nie bo byś przemyślała czy przytułek to najlepsze wyjście ,to zrzucenie obowiązków jakie powinny mieć dzieci, pomijam Alzheimera gdzie dla bezpieczeństwa się to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skad wiesz jakie byly te matki dla swoich dzieci ? Dla przykładu kiedyś poznałam starsza panią . Ja jeździłam wózkiem z córka a ona zawsze chodziła z psem . Kiedyś usiadłam z nia na ławce i ona mówi ,ze ma 6 dzieci ale żadne jej nie odwiedza . Rozmawiałyśmy o wychowywaniu dzieci i ona mówi " teraz to dziecku nie można klapsa dac a ja moje dzieci tłukłam kijem jak psy az krew leciała czasami " W moich oczach nie jest juz mila starsza pania która zostawiły niedobre dzieci tylko wredna suka która zasłużyła sobie na taki los ., Zyjemy w kraju gdzie to zawsze dzieci sa złe . Jak ktoś oddaje rodzica do domu starości to jest zjechany od najgorszych jako to zle , niedobre dziecko . Za to jak ktos oddaje dziecko do domu dziecka to słyszymy " nie ma co oceniać bo rożnie była " " bo dla matki to trudna decyzja" Rodzic może sie wyrzec dziecka ale dziecko rodziców juz nie nawet jak jest bite i poniewierane jak pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Czy w domu opieki tylko są takie przypadki? NIE,w szpitalach na święta,/wakacjewyjazd opiekunki/ też oddawani są staruszkowie za kopertkę by przeleżeli na odddz.2 tyg bo nie pasują do wypasionych salonów. Opiekunka tez ma prawo do urlopu ale dzieci nie zastąpią jej wolą oddać do szpitala.Bożesz ty mój z kim tu dyskutować skoro macie takie pojęcie o własnych rdzicach,co z wami będzie,co wasze dzieci z wami zrobią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś 10:20 ja bym polemizowała. Zawsze sie pokazuje osamotnionego starca, wspaniałego ojca/matkę, na którego niewdzięczne, wyrodne dzieci sie wypiely.. A prawda moze byc zgoła inna. Ja tam w takich cudownych starych rodzicow, ktorzy wszystko dla dziecka, a teraz samotni i nawet ich pies z kulawa noga nie odwiedzi, nie wierze... " Dokładnie Nie wierze ze jak ktoś jest dobry dla sowich dzieci i wychował je w domu pełnym miłości to na stare lata zostawia go samego sobie . Nie mam tu na myśli domu spokojnej starości bo rożnie bywa . Ale nawet jesli ktos tam ma ojsca matke to i tak ich odwiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11/35 Rozmawiałyśmy o wychowywaniu dzieci i ona mówi " teraz to dziecku nie można klapsa dac a ja moje dzieci tłukłam kijem jak psy az krew leciała czasami " W moich oczach nie jest juz mila starsza pania która zostawiły niedobre dzieci tylko wredna suka która zasłużyła sobie na taki los ., xxxxx nie twórz,nie lubię takich bajek.Powiedz mi,kto sie przyznałby do czegoś takiego,nawet by mu nie dał rady Prokurator a ona tobie akurat się zwierzyła :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:42 haha idz z tym prokuratorem, ludzie Nie takie rzecZy mówia innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:35 - napisałam, ze polemizowałabym, a nie "nie polemizowałabym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:42 akurat takie zachowania Iles tam lat temu, były (o zgrozo) czesto norma w wychowaniu dzieci, było wielkie przyzwolenie. Zanim oskarżysz, ze dziewczyna tworzy bajki - zrób wywiad wsród starców co myślą o bezstresowym wychowaniu, a potem zapytaj ich dzieci, czy rodzice stosowali wobec nic terror;) jestes bardzo naiwna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to byś się zdziwiła,a ja znam takie przypadki a jeden we własnej rodzinie. Babcia opiekowała się wnuczką którą nienawidziła synowa(dla zasady za to że jest(żę nie przejęła całodobowej opieki) i wszyscy się dziwili za co ,bo ta babcia ani nie miała kontaktu osobistego z synową i nigdy żadnej sprzeczki ani rozmów ale opiekowała się fiziycznie i finasowo dzieckiem.Mamusia tak mąciła dziecku w głowie że babcia była tylko potrzebna na zasadzie przynieś/wynieś/pozamiataj/daj/ugotuj/zaopiekuj sie bo rodzice się bawią bądz odpoczywają naciaganie na dobre ciuszki. Kiedy babcia się zorientowała z kim ma przyjemnośc i wygarnęła synowi co widzi,słyszy i nawet czyta w telefonie dziecka potwierdziła że nie chce mieć takich kontaktów.No to jeżeli nie chce takich to nie będzie żadnych,więcej do niej nie przyszli,syn również. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Gdybyś jej nie znała osobiście to po opowiadaniu oceniłabyś podobnie jak wyżej,że to potwór i synowa pewnie miała rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślisz ze 87 letnia kobieta wie co to jest prokurator ? Ona nie uważała tego za cos złego . Dla niej były to metody wychowawcze, Dlaczego mial mi sie nie zwierzyć ? Od kilku lat chudziła z psem bo nikt jej nie odwiedzał . No to jak ktos chciał z nia pogadać to korzystała . Dla Ciebie każda starsza osoba = biedna porzucona staruszka która zawsze była dobra . mila , grzeczna jak w bajce. Poczytaj sobie tematy na głównym gdzie dzieci opisują jak byly bite i poniewierane .Jak odcięły sie od swoich rodziców i nie chca miec z nimi nic wspolnego .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj dzieci się nie wychowuje a chowa.Zobaczymy co nas czeka,to wychowanie bezstresowe niejednej z was da tak w tyłek że wam się odechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[11:53 bite? wierzę, ale też to działa w obie strony,ilu młodych maltretuje swoje matki/ojców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Maltretują bo same były bite . Oddaja to co dostały od rodziców w dzieciństwie . Mnie nikt nie bil i ja tez na nikogo nigdy reki nie podniosłam . Moj brat tak samo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:39 - nie zycze ci tego oczywiście, ani twoim rodzicom, ale - jesli zaniemoże tak, ze staniesz przed wyborem podporządkowania swojego całego zycia pod rodzica, staniesz pod groźba rezygnacji z pracy, bo bedzie wymagał opieki 24/7 i bedzie powoli tracił świadomość, to wtedy moze cos zrozumiesz z wypowiedzi osob, które oddały rodzicow. Ja pisałam / nie chce byc ciężarem dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:59 Mówisz o skrajnych przypadkach,są takie przypadki gdzie rodzic może być w domu,może mieć opiekunkę przychodzącą,po południu mogą doglądać dzieci.Ale to za trudne dla niektórych,lepiej pozbyć się problemu.Pieniądze mniejsze niż za przytułek ale lepiej zapłacić niż prać majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak,wszyscy co bili czy mordowali swoich rodziców to ich rodzice robili to samo.Wez ogarnij się i nie pleć bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:42 haha to zes błysnęła:D nie widziałaś nigdy star*****co to kazdego zaczepiają i całe swojego zycie odpowiadają? Nawet cos tak bulwersującego, jak ta star**** tej dziewczynie?? Albo zaczepiają byle kogo, albo innych starców, bo nie maja z kim pogadać na co dzien, bo były pewnie takimi paskudnymi matkami, ze dzieci ne chcą jej widzieć na oczy:O z takimi toksynami nikt nie chce miec do czynienia, sa czesto skłóceni z cała rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież taki dom starości duzo kosztuje ok 3000 zł miesięcznie .Ojciec mojego męża chciał isc do takiego domu ale nas na to nie stać . Koleżanka która mieszka w Holandii ma mamę w takim ośrodku . Placi 40000 zł bo mama za chiny nie chce przenieść sie do Holandii . Ja akurat stać na taki wydatek a na sile mame tez nie przeniesie do siebie jak ona tego nie chce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie wszyscy ale większość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo osoby z demencją starczą, alzhaimerem i ogólnie skrzywieniami psychicznymi właściwymi dla wieku są najszczęśliwszymi osobami na świecie, że w domu odwiedza ich jakaś obca baba nazywana "opiekunką". Jako, że pracuje w branży rekrutującej opiekunki na całą Europę słyszałam o przypadkach opiekunek zderzających się z agresją fizyczną, werbalną, obrzucaniem ich przedmiotami, nazywaniem ich złodziejami i telefonowaniem z wymyślonymi donosami na policje. Sorry, ale we własnym gospodarstwie domowym seniorzy zachowują się równie skandalicznie co i w domach opieki. Własne, znane otoczenie nie odmienia radykalnie ich zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:02 skrajnych przypadkach? A wiesz ile jest takich skrajnych przypadków? Duzo. Wiem, co ty masz na mysli - pewnie jeszcze zdrowego w miarę rodzica, ktory ma wciaz pamięć jak słoń, sam wokół siebie wszystko zrobi, sam rowniez moze posiedzieć w domu, dziadka ktory super pobawi sie z wnukami, badz babcie, ktora lubi gotować i chętnie to robi; ja pisze ci o czymś zgoła innym - jak wspominany wyżej alzheimer - jesli uważasz, ze to taki lekki chleb i wystarczy opiekunka, potem dzieci przeciez sa w domu, wiec doglądają i jakos to sie kręci, to w ogole nie masz pojęcia o czym mówisz. Wspominałaś tez cos o staruszkach oddawanych gdzies tam, bo dzieci chcą jechać na wakacje - sorry, maja całe (jeszcze młode zycie) poświęcać i całkowicie zrezygnować z siebie, bo rodzice wymagają opieki (czego winni miec świadomość); nie jest to zbyt etyczne, podrzucać rodzicow gdzies tam, ale - nie jestem za jakimś chorym porzucaniem swojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te piętnujące tak podrzucanie rodziców pod opiekę SOR czy też domu opieki - to weźcie wytłumaczcie dzieciom, że nie pojedziecie na wakacje bo babcia waląca kloce pod siebie wymaga opieki 24h/7dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×