koleżanka. pomocyyyy

Witajcie.mam taki problem.z koleżanką .Ona bez mojej wiedzy zamieściła na fb zbiórkę odzieży na mnie.napisała że jestem w ciąży, ze mam ciężką sytuację itp .Ja O niczym nie wiedziałam.ona do mnie dzwoni ze ma niespodziankę ze ma mnóstwo rzeczy dla mnie.ja w szoku bo o niczym nie wiedziałam.nie chciałam nic.napisałam żeby oddała te rzeczy na naprawdę potrzebujących.ona ze to dla mnie i kropka.ze mam jak najszybciej przyjechać po te rzeczy.40km.ja nie chciałam ale ona coraz bardziej że muszę bo jej właściciel karze płacić za przechowywanie w piwnicy.pojechałam.w 9miesiącu ciąży.ja te rzeczy oddałam na potrzebujących .ona teraz ode mnie oczekuje wdzięczności i przysług.dobrymi checiami piekło jest wybrukowane.niestety prawda.ja jej podziękowałam.ona potrzebowała faktur na prawie 2tyś zł pomogłam jej.załatwiłam.kiedyś przyjechała bo potrzebowała wstążka satynowych.miałam tego bardzo dużo.od razu wiedziała ile za tę wstążki chciałam.pisała później żebym poczekala bo ona nie ma pieniedzy.dla mnie nie było problemu.znów dzwoniła ze potrzebuje faktur na kilka stów.i najlepiej na już.ja potrzebuje zawsze kilka dni.bo faktur bez pokrycia nigdy nie wydaje.bo ja pracuje w sklepie i dużo klientów nie bierze paragonów i wtedy mogę wydać fakturę.inaczej prawa łamać nie będę.obrazila się ze jej nie pomagam.wczoraj do mnie pisze o kosmetykach bo ma w dobrej cenie bo przystąpiła do avonu ja nie chce.odpisalam jej ze nie chce chyba ze mi zamówi za tą kwotę za wstążki.obraza Wielka.jak to zakończyć żadne argumenty nie docierają.jestem jej bardzo wdzięczna za pomoc.zwłaszcza ze 2lata temu gdy mój tata był na oddziale onkologicznym to go kilka razy odwiedziła .porozmawiala.nie wiem nie chce kłótni.

Witaj. Wydaje mi sie, ze jakbyś dyplomatycznie nie załatwiła sprawy, to i tak idiotka sie obrazi i Cie obrobi przed ludźmi. Tym nie nie przejmuj. Powiedz jej, ze nie masz juz możliwości wystawiana faktur - cos takiego wymysl, zeby nie dyskutowała. I, zeby ci nie organizowała pomocy na sile, bo o to nie prosisz.

żadne argumenty nie docierają.ja naprawdę tych rzeczy nie chciałam.o żadnej zbiórce nie wiedziałam.a wzięłam ponieważ mi pisała że właściciel się wściekła i karze jej płacić.nie chciałam żeby jeszcze koszty jakieś ponosila.ale podziękowałam jej tymi fakturami.i tak przed świętami były zgrzyty.bo jej odmowilam przyjęcia na sklep jej bombek z notabene moich wstążek.mówiłam jej ze nigdy nie płacę z góry, ze wtedy jak się coś sprzeda.i J Szczecin chciała ode mnie drożej niż jak sprzedaje.ją sprzedawalam te bombki po 8zł już na paragon.ona chciała mi sprzedać po 10zł i jeszcze płatne z góry,odmówiłam.obraziła się.kiedyś chciała pożyczki pieniędzy bo jej lodówka się zepsuła.mój mąż kategorycznie powiedział że nie.bo dopiero co urodziłam.a ona chce 2tyś .ona nie ma dzieci i nie rozumie ze ja nie mogę być na każde zawołanie.chyba jestem za mało asertywna.bo jestem też jej bardzo wdzięczna za pomoc odwiedzin przy moim tacie.ona wtedy pracowała w tym szpitalu.

I ty ja nazywasz jeszcze Kolezanka ? Wykresl to z listy znajomych ,zycie jest jusz tak i tak podle zeby jeszcze pseudokolezanki je niszczyly

i chyba nie będzie innego wyjscia

Tak to jedyne wyjscie odciac " pepowine" i dowidzenia

teraz też napisała .że ona nie ma pieniędzy a wstążki może mi oddać po 4miesiącach.ja jej jak bym policzyla normalnie wstążki jak sprzedaje wyszło by prawie 300zł.symbolicznie jej policzylam jak w hurcie.nie wiem.napisać jej żeby oddała te wstążki.

Tak niech ci odda i wtedy jusz niemacie zadnych wspolnych zobowiazan.

Potrzebujesz pożyczki? Znajdziemy dla Ciebie najkorzystniejsze oferty kredytow i lokat bankowych wszystkich wiodacych bankow w Polsce. Pomozemy przy formalnosciach. Opracujemy indywidualne warunki z bankiem. Sprawy zalatwiamy szybko i bez zbędnych formalnosci. Spotkaj sie z naszym doradca. Expander Wyslij wniosek: https://link.do/oqoml