Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy któraś z mam zrezygnowała i nie żałuję? Czy moje dziecko nie za dużo je.

Polecane posty

Gość gość

Hej. Mam dwa pytania do mam. Aktualnie pracuje w korporacji,jestem dyrektorem jednego z działu. Mamy 2 letniego synka. Który miał już 6 niań niesiety żadna nie sprawdziła się. Po ostatniej straciliśmy zaufanie i wiemy,że nie oddamy naszego dziecka w żadne inne ręce. Mój mąż może pracować w domu, ale z małym jest mu ciężko. Więc ta opcja odpada. Rozważam zwolnienie się z pracy i otworzenie szkoły językowej. Zarabiam bardzo dobrze,mam służbowy samochód, fajne perspektywy. Czy któraś z Was zaryzykowała i wyszła na tym dobrze?Jesteście szczęśliwe? Drugie pytanie mój syn moim zdaniem ****ardzo dużo - jegopierwsze słowa,,Jestem głodny" posiłki je normalne, ale musi co 2 godziny zjeść. Poza tym ciągle chce paluszki albo chrupki kukurydziane. Czy to nie jest za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tluczysz dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jest gruby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według lekarza nie. Wedlug mnie ma delikatny brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prywatny żłobek ? Co do jedzenia to pamiętam że moja córka by wtedy non stop coś jadła. Mega apetyt. Nadal lubi zjeść ale wysmuklala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukamy właśnie jakiegoś. Ale i tak mamy problem z godzinami. Teraz korzystamy z pomocy babci. Ale nie chce jej wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mogę zapytać czemu żadna z niań się nie sprawdziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pilnuj 5 posiłków dziennie.- zdrowe i zbilansowane jedzenie . Ogranicz przekąski. Do picia woda. 2 latka się nie odchudza bo rośnie ale można zadbać o jakość spożywanych posiłków. No i żeby nie jadł ( pił mleka ) w nocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszą nianię zatrudniliśmy kiedy maly miał pół roku. Pani pomagała nam 3 razy w tygodniu, 2 miesięce później zaszła w ciążę, następna niania - doprowadziła do tego, że nasze dziecko o mało nie udusiło się, a ona spanikowała, trzecia- cóż tu dużo mówić po 2 tygodniach nie było sensu na dalszą współpracę, czwarta - nie miała ochoty spędzać z dzieckiem aktywnie czasu,piąta w ciąży, szósta porażka, tragedia i o niej nie chce nic mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ryzykuj nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zostaje żłobek , tylko jakiś porządny. Tylko pamiętajmy o chorobach i od razu trzeba myśleć kto zajmie się dzieckiem jak zachoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, nie wiem, jak korporacja :), ale pytania jak na dyrektora:), mowiac delikatnie, nierozsądne :) :) :) . 1.Kto z obcych ludzi na kafe ma wiedziec, czy uda ci sie szkoła jezykowa? Nawet , jesli ktos ma, to kazda sytuacja jest inna. 2.nawet srednio rozgarniety człowiek wie, ze paluszki to bezwarosciowy zapychacz. Zmien zastaw pytań, jesli chcesz sie bawic dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko na serio masz takie problemy? Nie wierzę. Ile płacisz opiekunce? Bo ja jestem w podobnej sytuacji. To znaczy szybko musiałam (chciałam) wrócić do pracy, ponieważ zależało mi na moim stanowisku plus dobra kasa. Zrobiłam casting i wybrałam babkę. Konkretna z dobrymi referencjami. Opiekuje się moim dzieckiem już od roku. Jest mnóstwo rozwiązań tylko mam wrażenie, że to jakieś prowo lub jest inny powód typu mało im płacisz. Inne rozwiązania: żłobek plus babcia na wypadek choroby. Mąż przenosi pracę do domu i zatrudniacie opiekunkę. Mąż będzie miał na wszystko oko ale będzie miał czas na pracę. Tak w otoczeniu mam babki dwie babki, które zrezygnowały z pracy w firmie, w której ja pracuję i otworzyły swój biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie masz megaaa wymagania co do niani za małe pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy wymagania do niani. Rok temu usiedliśmy i stworzyliśmy swoją nianię idealną. Moja koleżanka ma jedną nianię od 3 lat. Jakbyśmy mogli ją sklonować:). Daje 16 zł za godzinę. 8 godziny 5 razy w tygodniu plus czasami wieczorne wyjścia. Młody do żłobka pójdzie. Tylko i tak ktoś musi odbierać go wcześniej, zająć się gdy będzie chory. Nie pytam się czy szkoła językowa uda się,pytam czy któraś z mam wyszła ze swojej strefy komfortu i zarezykowała, czy mogłaby opowiedzieć o tym. Szukamy aktualnie żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wybrała więź z dzieckiem od kasy/prestiżu /kariery. Jak jesteś dobra w tym co robisz to znajdziesz sposob by wrocic na rynek pracy. A moze praca znajdzie Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rezygnuj z pracy. Uwielbiam moje dzieci, ale praca i robienie czegoś, co się lubi jest bardzo ważne. Kwoki zaraz zaczną gdakać, ale spełniona mama to szczęśliwe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×