Jak zerwać z dziewczyną, z którą jest się ponad 5 lat?

zwyczajnie nie chcę i nieppotrzebuję już z Nią żadnego kontaktu- pierwszy post

18'29 dobrze,ze to tylko twój pogląd.

czegóż ty się każdemu tłumaczysz ? w relacji z siostra i mamą masz podobnie,zweryfikuj nieco asertywność.

Nawet nie chce mi się jej odpisywać. Szanuję Kobiety, ale ty jesteś kretynką pierwszej klasy! Bez kitu, gdzie ta policja na tym kafe? ją trzeba zamknąc w psychiatryku i to natychmiast!

pewnie tak samo się zwracałeś do swojej dziewczyny w kłótni, pewnie wyzywałeś ją od chorych psychicznie...

kiedyś jak się kłociliśy to tłukła kubki w kuchni w złości, no ale wtedy czułem coś do niej, więc nie uważałem jej za wariatkę, ale teraz jak patrze na to co się dzieje i jak było parę razy dawniej, to chyba taką jest. autor wszędzie widzi wariatów :)

Masz kretynko odpowiem ci za autora! Choćbyś żył nie wiem jak skromnie, nie przestali by pierdolić byle pogrążyć idoli byle nie czuć swej nie doli choćbym był nie wiadomo jak dobry powiedzą lanser chodź traktuje to z dystansem mówię też miałeś szanse, choćbym rozdał ubogim wszystko, co zgromadziłem zawsze znajdzie się kurwskio pragnące odebrać siłę powie, że się zmieniłem że w głowie się pojebało tylko dlatego że w siano a on gula ma mało, jeszcze doda że komercja że po tych iluś tam latach powinienem z blok ekipą pod sklepem na wino składać powinienem mięć lipę, nic nie mieć być prawdziwy tylko wtedy by mnie szanowali, co za szumowiny ja nie zrównam się z tymi co nadali sobie prawo by bez końca mnie oceniać zamiast sobą się zająć Pomieszkuje w Grand hotelu jadam w dobrych restauracjach ciuchy kupie za granicą Paryż, Nowy York, Kapsztad, a wakacje w ciepłych krajach zima polskie morze standard przy okazji po europie gram koncerty wpada gaża od lat na ceny nie zważam po chuj skoro nie muszę i rachunki za to życie mi niestraszne, cierp katusze, i nie bez powodu tak cię wkurwiam dziś luzer i powtórzę dobre życie jest jak nowiuśki wózek, jak plaże w Miami, Monte Carlo, Malibu, jak Greckie wesele było kilka pobytów mineralka w kielichu, pizza na wsi Toskania szybko kolej na wyspach, brytyjski lot z poznania mogę czilować od zaraz w kilku europejskich krajach czy to Włochy, Hiszpania prywatny paradens jestem pasjonatem życia daleki od przechwałek lecz za ten powszechny hejt dziś ode mnie masz ten wałek

Nie uważasz że jak ktoś tłucze kubki w złości, to coś z nim nie tak? Ja tak nie robiłem i też nigdy jej nie wyzwałem, więc odpuść sobie!

gość dziś Bo z idiotami się nie dyskutuje, tylko ich ignoruje.

Autorze rozumiem Cie doskonale,jestem duuzo starsza od Ciebie, ale kiedys bylam dokladnie w Twoim wieku,prowadzilam tez swoja dzialalnosc na najwiekszym placu we Wrocku,pewnie domyslasz sie gdzie,ten plac juz nie istnieje. Sprowadzalam towar z de. wszystko schodzilo jak swieze byuleczki,po towar jechalam 2 razy w tyg.! A jakie powodzenie mialam! Adoratorow mialam pelno,przychodzili podziwiali,pozniej pod domem czekali nawet po kilku-nie znali sie, Faceci tez sa jak niektore kobiety,byle nic nie robic i miec dobrze w zyciu dlatego nie zawieralam z nimi przyjazni ,wiedzialam ze chca tylko skozystac na tej znajomosci i na ukladach,nikt nigdy nie zaoferowal pomocy o nie! Dlatego rozumiem autora bo sama mialam podobnie,tez pisze ze panna caly dzien w domu albo u kolezanki, no wybaczcie kurffa! Pomocy tez nie ma od partnera,dokladnie tak samo jak bylo u mnie,za kilka lat poznalam wartosciowego czlowieka,ktory nie czekal na moja kase,mial wlasna i dobra prace,zycze autorowi aby znalazl wartosciowego czlowieka i polaczyl sily,wiem co mowie.Powodzenia zycze. To ten Koziol o ktorym pisalam i dzieki za odp.Ja mam nadal dzialalnosc ale inna.

19.02 Troszkę niepotrzebnie napisałem tutaj o tych wakacjach, czy wycieczkach, czy ciul wie czym tam jeszcze, bo to tylko sprowokowało niektóre osoby. Nie znam się na tej stronie, ale mogłem się spodziewać, że ktoś zwyczajnie się zbulwersuje. Nie mam sobie nic do zarzucenia odnośnie naszego związku, nigdy nie wyglądała na nieszczęśliwą, bo musiała sprzątnąć, czy coś ugotować, zresztą to bardziej kolacje, które nierzadko robiło się wspólnie, bo obiad zazwyczaj jem na mieście, ona tak samo robiła, lub u moich rodziców jadła, zaraz ktoś się przyczepi, że jej wypominam, ale nie to mam na myśli, po prostu tłumaczę jak było. Na pewno nie miała żle i na pewno nie cierpiała będąc ze mną, nie wspominając o drobnych prezentach bez okazji, ale to była moja Kobieta i dbałem o nią, jak tylko mogłem. Uczucia się skończyły i związek nie przetrwał, prosta sprawa. Również życzę Pani wszystkiego dobrego na drodze życia, pozdrawiam ;)

to po co się usprawiedliwiasz cały czas??

Szuka klakierów na kafe

Fakt, już nie odpisuję na takie durne zaczepki.

Prawdopodobnie takie błędy popełniasz ,masz te manie tłumaczenia się, tu to b.widać. Popracuj nad tym. A kafe to takie żmijowisko,duzo trolli,hejterów,maja ubaw,że kogos wpienią,itp.TYm się nie odpowiada i nie reaguje,szybciej przestają ujadać.

No i stało sie -:) witamy w rzeczywistości kafe -:) nauczysz sie jak to chodzi do niedzieli na bank! Tak jak z nike każdym byś gadał np w tramwaju to tak samo powinno byc tutaj ale człowiek wpada i gada z każdym a potem ma co ma. Nie pień sie tak autorze bo tu jest przeróżny przekrój człowieka , byłbyś w szoku gdybys zobaczył z kim konkretnie wymieniasz myśli. Olewać trzeba ludzi z innej bajki bo to nie ma kompletnie żadnych szans na znalezienie wspólnego mianownika.

19'47 ma i tak dużo szczęścia,że dopiero po 20-u stronach ktoś mu niefajnie pojechał.

Kafe to kabaret i psychiatryk w jednym :D. Ale można się pośmiać :D.

Ale dramatyzujecie, przecież mu jakieś niedorobione baby pasożytki jadą od początku, po prostu pierwszy raz się zdenerwował na babską tępotę ;)

No jeśli panna nie pracowała to łaski że sprząta i gotuje nie robiła. Ktoś napisał,że autor potraktował ja jak dz.i.wk.e, sama się tak potraktowła, jak utrzymanka. Teraz tylko bo wygodne zycie na czyjsc koszt się skończyło.

Bo to są obrończynie podobne do jego byłej :D

Autor pewnie wyszedł odreagować :) liga mistrzów dzisiaj a on chyba piłkarski chłopak

miał pakować rzeczy do pudeł ....

Autorze sądząc po tym co ci siostra napisała o jutrzejszym dniu jakikolwiek gest do eks i niedoszłych teściów zrobi im nadzieję na powrót, dobrze się zastanów co zrobisz. Ona też miała nadzieję że jej nie zostawiasz tylko że jakaś kobieta cię omotała, jakby sama zdrada nie byłaby twoim błędem. Jedynie szkoda że nie dałeś jej zmienić sytuacji i walczyć o związek, no ale czasu już nie cofniesz

19.11 w kraju jest kilka tematow do zarobienia kasy,ale dla myslacych inaczej nie jak tutaj na kafe, co pewnie juz skojazyles? Nie czytalam wszystkiego co pisales,robilam sloiki z pasztetem i zwyczajnie wpadalam tu na dalszy ciag opowiesci i hejtow,dlatego opuscilam fragment o tych podrozach czy wczasach,O zgrozo!Co za furia nienawisci ,wiadra pomyii bo autora stac na wyjazdy zagraniczne!!! Dzisiaj kazdego normalnego czlowieka stac na dobre wczasy i z partnerem wspolnie heee he he,co za ciemnota tu siedzi!Jesssu... Bedzie wam milej jak powiem ze my wyjezdzamy przynajmniej dwa razy w roku,a co stac nas i nie musimy odkladac,pieniadze zwyczajnie same sie odkladaja co miesiac bo poprostu tego nie przezeramy,do tego na kazdy wyjazd kupujemy zawsze komplet nowych ciuszkow znanych dobrych marek,wszystko nowka,lepiej wam teraz? Autorze z buta ten prymityw bo widze ze skutecznie Cie wkurffiaja haa ha,poprostu prymitywne dziady bez kasy i pomyslu na zycie,zyjacy z dnia na dzien jak Twoja pani-bez obrazy prosze,nie nawidze nierobow ktorym jedyne co w zyciu wyszlo to...wlosy, Dobrze zrobiles ze pogoniles lenia,cale zycie bys musial robic na to,jak bys nie dal rady to by znalazla sobie innego frajera,ten typ tak ma. To jest nie do pojecia zeby w takim miescie nie miec pracy! Przepraszam za mocne slowa ale wkurffila mnie ta sfora zmij ktora wlasnie saczy JAD, Trzymaj sie przyjacielu,znajdziesz w zyciu kobiete na jaka zaslugujesz,ktora pomoze,doradzi ,bedzie wspierac,ja mam takiego faceta ktory wszedzie za mna stoi ,na tym to zycie polega,Jestes mlody,widze ze wiesz czego chcesz, jestes na dobrej drodze do sukcesu! Widac ze przemyslales temat do konca i nic cie nie zaskoczy -albo dobrze przemyslane prowo? Zycze sukcesu w dalszym zyciu .

Do broniacych "biednej dziewczyny...urabianej na kure domowe... a potem porzucona", Moj facet mi cos takiego tez kiedys proponowal, ze jego stac zeby utrzymywac nas dwoje. Nigdy na to nie przystalam. Dobrze zarabia? Fajnie, to mozemy odkladac razem, na lepszy samochod, usprawnienia w domu, mieszkanie na wynajem i inne inwestycje. Nawet po urodzeniu dzieci, na macierzynskim zostalam troche ponad rok i wrocilam do pracy. Cieszy mnie ze moge realizowac sie zawodowo, chce byc przykladem dla moich corek. Kuzwa Popatrzcie na Anie Lewandowska - zone Lewego. Przeciez on tyle zarabia, moglaby siedziec na 4literach i tylko chodzic do kosmetyczek i na zakupy, jak inne zony pilkarzy. Sama srednio ja lubie - ale trzeba przyznac, ze robi swoje, zarabia na swoim blogu, programach treningowych, batonikach itd. Ktos powie, ze wybila sie tylko na karierze meza? Ale co przeszkadzalo dziewczynie autora zrobic to samo??? Mogla zrobic jakikolwiek wklad, wykorzystac uprzywilejowana pozycje. Zajac sie ksiegowoscia firmy, podatkami, zatrudnic sie u chlopaka na jakims stanowisku, wzmocnic marketing albo udekorowac biuro. Albo zajmowac sie domem jesli taki maja uklad, a rozwijac sie w inny sposob - kursy, dzialalnosc charytatywna, szydelkowanie. Cokolwiek, do czego tylko ma talent i predyspozycje. Tylko nie siedzenie na d*** i nic-nierobienie. Sory, ale to nie wina faceta, sama urobila sie na kure domowa, bo tak jej bylo wygodnie... do czasu. A zaprzecza temu tylko inne "poszkodowane kury domowe", podszyte strachem ze maz je kiedys kopnie w tylek. Wiec manipuluja emocjami faceta, ze ich lenistwo to jego wina i bylby draniem gdyby odcial im pepowine.

20:56, Słomy wyłażącej z butów banknotami nie zasłonisz, ale niewątpliwwie poczułaś się lepsza, więc pisz dalej , urośniesz bardziej. Co za idiotka !

Sacz jad zmijo,nic innego nie potrafisz zrobic.

21.59 Gdzie napisalam o jakichs banknotach??? Nie... ty jestestes najlepsza od wszystkich kobiet ktore pracuja... siedz dalej na d***, zrzedz i ponizaj dokola swojego faceta ktory cie "urobil" i kobiety, ktore wola pracowac lub rozwijac sie w inny sposob. Tylko, ze to ci nie pomoze byc szczesliwa.

To tobie dziś cały dzień wyłazi słoma z butów,trollujesz na maxa. Zazdroscisz chyba komus kto nie wiesza się na kimś tylko sam pracuje,rozwija się,doskonali zawodowo nie zaniedbując przy tym innych sfer (partner,koledzy/koleżanki,mama,tata,rodzeństwo,itd.) i jeszcze jest czas na odpoczynek. Robię dokładnie to samo : tuz po powrocie z urlopu zostawiam na koncie "grosik" i na wiosnę kupuję w biurze kolejny wyjazd. Zazdrościsz,że ktoś ten banknot umie zorganizować i zagospodarować?