Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zerwać z dziewczyną, z którą jest się ponad 5 lat?

Polecane posty

Gość gość
Oni mają po 20 kilka lat i to zwykle rozstanie na chwilę, byli ze sobą ponad 5 lat więc to dużo jak na taki młody wiek. Tam jeszcze wszystko będzie dobrze, a za parę lat ślub i dzieci. Widocznie taka przerwa była im potrzebna, żeby zrozumieli co do siebie czują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor się nie wyszalał i dlatego to wszystko, a teraz czuje że od szaleństwa woli swoją ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.16 Dobrze napisane. Do tej pory bylam po stronie autora i nie rozumialam czemu ktos na niego moze najezdzac. Ale teraz widze, ze za ladna gadka na kafeterii stoi niedojrzaly piotrus pan. Ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdu mierdu. Ja po 4 latach zakończyłem związek ktory od roku mnie uwierał. Tez pisała ze jej przykro. Nie mieszkaliśmy razem. Poblokowalem wszędzie aby nie dostawać informacji co u niej, poprosiłem aby nie pisała. Zająłem sie praca i nauka , do kina poszedłem sam ,w końcu bedzie dobrze. Ludzie rozstają sie bo czuja ze utkwili w czymś niefajnym , zazwyczaj tylko jedna strona to widzi i czuje wyraźniej. Chłopie byle do niedzieli a potem zamykaj wszystkie drzwi, po prostu koniec innej rady nie ma bo przeszłość wraca w różnych sytuacjach ale co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - Nie dojrzeliście do stałych związków ! Jakim więc cudem tkwiłeś PRZEZ 4 LATA w relacji, która jak piszesz "okazała się niefajna"? Szczęście, że nie mieszkaliście razem. Tak było dawniej. Ludzie też ze sobą "chodzili" i się rozstawali i nie było to tragedią. Różnica tylko taka, że nie mieszkali razem bo "WIECZNE KONKUBINATY" były w tamtych czasach ewenementem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ludzie nie mieszkali razem bo nie mieli gdzie zamieszkać. Na mieszkanie czekało sie lata a jak chciało sie razem mieszkać to na pokoju u rodziców a ci wymagali ślubu. Ślub nic nie daje, ludzie tez sie rozwodzą jak im coś nie psuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dojrzałością jest nie rozstawać sie ? Kobieto wez sie ogarnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim cudem? A no takim, ze z czasem stała sie roszczeniowa, kapryśna , sprawdzająca co robie jak nie jestem z nią , wisząca na rodzicach i po prostu niekreatywną. Trzeba czasu aby w mieszance dobrych chwil zauważyć te zle, ktore nie dają żyć w szczęściu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na darmo mówi się, że zakochani maja na nosie różowe okulary i nie widzą wad partnera. Jak mija faza motylków to zaczyna sie widzieć w co się wdepnęlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor zamilkl, bo jednak zrozumial, ze nie potrafi zyc bez niej i bedzie happy end.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znów coś o autorze: Palę papierosa przy kawie nad ranem Niewiele osób zasługuje na pamięć Trafiło mnie to jak kosa na kamień Związki, rodzina, forsa, mieszkanie Na ścianie wiszą wspomnienia Nie ma ich i wisi im to jak mniemam Piję kawę i palę Camela Nie boję się, znam to, czułem tak nieraz Przegrany, spłukany do zera Otwieram ostatniego millera Nie będę nigdy dzwonił już do dilera Choć wszystkie złe wizje wracają teraz W telewizji obraz kontrolny, A w mojej głowie toczy się wojna I czy naprawdę umiem być wolny? Wciąż wybieram nieintratne poglądy Wracam od niej, deszcz pada Który raz już próbujemy to naprawiać? Trasa do mnie wciąż taka sama Pojedźmy przez Wolę dziś proszę pana Kawał czasu już minął od czasu jak postawili tu Multikino Na starych śmieciach wysiadam Nic się nie zmieniło, pieprzony Wrocław! Tu gdzie rachunki są wyższe niż wieżowce I jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o forsę To skąd pochodzisz wcale nie jest najgorsze Lecz może wyglądasz na klątwę Portfel załatwia tak wiele Wyjdę gdzieś, co i gdzie się dziś dzieje Co drugi będzie słomianym wdowcem i Wyjdzie piątek, a wróci w niedzielę Mijam ulice puste i mokre Myśli mam mroczne jak Closterkeller Mam ochotę pić, a potem iść z tobą do ciebie W niebie zapomnieli o nas Zakładam, że gdy pada deszcz A nam się nic nie układa S*******e w niebie mają z diabłem romans Jest tyle rzeczy, których nie zapomnę Nawet gdybym leczył się Więc swój niebezpieczny umysł idę leczyć w klubie Chociaż nie wiem czy chcę Nie znam już innych sposobów, żeby zmienić coś i Chciałbym już wrócić do domu, Ale to coś Zatrzymuje mnie wciąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas nieubłaganie mija, znasz mnie kilka lat już Tłumaczymy sobie, że dziś wszyscy żyją tak tu Myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem Mijam Cię zazwyczaj w drzwiach, chyba patrzysz prosto w ziemię Chowasz głowę w piach, to strach przed porzuceniem Mówisz coś, że to nie tak, że Tobie brak jest czegoś, czego nie wiem Rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie Wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie Wracasz z pracy późno, ja znów muszę wyjść i Rzucasz luźno "no to trudno", co to znaczy to wiesz tylko Ty i Przykro mi, że znów się mijam z Tobą, dziś Ty wyszłaś Przypominam sobie, jak lubiłem się Ciebie domyślać Ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj Boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz i Odpycha nas w nas nawzajem dziś to samo Co nas przyciągało i to było za mało. x Ja uważam, że to tak właśnie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Ludzie nie mieszkali razem bo nie mieli gdzie zamieszkać. Na mieszkanie czekało sie lata a jak chciało sie razem mieszkać to na pokoju u rodziców a ci wymagali ślubu. Ślub nic nie daje, ludzie tez sie rozwodzą jak im coś nie psuje XXX Nie masz racji, bo dawniej nie było społecznego przyzwolenia na konkubinaty i życie "na kocią łapę" :P Zgadzam się- małżeństwa też się rozwodzą ale zapamiętaj jedno: lepiej jest być "byłą żoną" niż "byłą konkubiną" :) Autor po 5 latach odprawił tę kobietę z przysłowiowym "kwitkiem" :P ŻONĄ musiałby się podzielić majątkiem, którym tak się tu przechwala i jeszcze (niepracującej) płacić alimenty. Zawsze to jakaś rekompensata za stracone przy takim facecie lata hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstal się autor z dziewczyna.OK,tak bywa,że cos nie gra i robi się passe. Ale,kurcze,wysylac ją 170 km od domu do rodzicow na weekend,gdzie jeszcze ona nic nie wie o pomysle autora ze ja spławi a ta pyta czy może z kolez anką pojść do klubu i takie tam.. I czekać dwa dni,by jej przez smsy zakomunikować,że musi z nia poważnie pogadać.Sorry,przy tak ogarniętym facecie to naprawdę zagrywka poniżej pasa .Pewnie odwiozl na dworzec,ucalowal,papatki sratki i zakłada temat jak zerwac z dziewczyną po tylu latach. NIe dziwie się jej,ze pisze te smsy,bo chyba może i do końca nie dowierza,że przez weekend faciowi przeszlo a 5 lat to pikus bez możliwości i proby tylko szlaban i od tej pory nas nie ma,zapomnij,nie kocham cie,to dla twojego dobra dziewczyno i takie tam. A potem stale tu tłumaczy,ze przecież popełniamy bledy,itd. No chlopie,nigdy więcej tak,ze przed wyjazdem zapewne goracy seksik,jakies słowa,ona zdaje sprawozdanie co tamw domu,itd a on jej,ze musimy pogadać. No kurde,przeciez nie przestal jej kochac przedwczoraj tylko dawno temu. Nie dziwie się jej szokowi,bo pstryk, było i nie ma. Nie wolno tak!!!! trzeba było od razu,rok temu albo zerwac,albo probowac przynajmniej mediować. No u licha,tu chyba w ogole milosci po jego stronie nie było ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie lepiej jest byc byla zona niz byla konkubina. Ja bym chciala posluchac drugiej strony, tej dziewczyny bo jej zachowanie nie swiadczy o niczym innym jak tylko o tym, ze bardzo kocha autora (nie jego kase jak wiekszosc usiluje jej tutaj to zarzucic). Ty tez autorze wspominales, ze masz wady i pewnie wiele za piorkami. Szkoda mi jej tym bardziej, ze juz Pan pokazuje, ze nie do konca wie czego chce albo to jednak prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9'51 a tos gościu pojechal z tym podzialem majątku + alimenty ,bo się pannie status nagle pogorszył po iluś latach nic nie robienia ze swoim życiem. Ha ha,roszczeniowe to i ohydne!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - wspaniała wypowiedź- przypuszczam, że pisał ją facet ale mogę się mylić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby autor zrobił co trzeba to znaczy w ciągu jednego-dwóch dni pozbył się lachona i jej sprzętów, poblokował kontakty od niej i zaprzestał na stałe kontaktów z nią i z jej popapraną rodziną nie byłoby czego czytać na kafe :D nie byłoby tej telenoweli :D pozdro dla autora 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wiem w jakim kręgu lepiej być rozwódka niż panną, napewno nie w moich. Po pierwsze to nie dzieli sie tego co miało sie przed zawarciem związku małżeńskiego . Po drugie zdolna i zdrowa żona nie dostanie alimentów od byłego męża. Zeby takowe alimenty dostać trzeba mieć rozwód z orzeczeniem o winie męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z Wrocławia. Czy autor zechce odstąpić bilety na mecz skoro i tak nie ma z kim pójść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - w małżeństwach takie sprawy reguluje samo PRAWO :). A jeśli kobieta latami godzi się być "wieczną konkubiną" to niech się potem nie dziwi, że facet odprawia ją z przysłowiowym "kwitkiem" i jeszcze winy W NIEJ się doszukuje samemu nie mając sobie nic do zarzucenia. Eh! Faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz że nie ma z kim pójść? Co to ona jedna była w jego życiu, a koledzy, koleżanki, znajomi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej jest być "byłą żoną" niż "byłą konkubiną" jak ktoś trafnie stwierdził powyżej. Żony nigdy nie da odprawić się "z kwitkiem". A swoją drogą ciekawe byłoby posłuchać głosu drugiej strony czyli tej odprawionej z kwitkiem kobiety. Prawda zwykle gdzieś tkwi po środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak autor tu zajrzy to oszaleje z tego co sie tu dzieje :) Albo juz nie zajrzy bo wczoraj sie chyba zdenerwowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się założę, że ona już jest u niego... POWRÓT! Ktoś chętny do zakładu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - chętnie się założę tylko o co " hehe Ale "pokibicować" możemy jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat ma powodzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darowizny tez nie wlicza sie do wspólnoty majątkowej ale tu siedzą same roszczeniowe kobiety, które chciały by dzielić nawet nie swoje. Dziewczyna po rozwodzie nic by nie dostała taka jest prawda jedynie miałaby łatkę „rozwódka”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:22 Kto przegra, wrzuca zdjęcie swoje na kafe z karteczką, wygrany wymyśla, co ma być napisane na niej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nie idę na to :P Może jakaś inna propozycja? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×