Wolontariat. Dobry pomysł?

Cześć, przychodzę po poradę. Mój syn Tomek chodzi obecnie do VII klasy podstawówki. Uczy się całkiem nie najgorzej, chociaż do orłów go zaliczyć nie można. Towarzysko też nie jest u niego źle, może nie ma tabuna kolegów, ale spotyka się z ludźmi z klasy po szkole. Ale mam z nim problem… Zauważyłam, że Tomek nie ma żadnej pasji, nie chodzi też na żadne zajęcia dodatkowe bo żadne go nie zainteresowały. Martwi mnie to. Chciałabym, żeby spróbował coś nowego, znalazł sobie pożyteczne zajęcie i do głowy przyszedł mi wolontariat. Myślicie, że to dobry pomysł i że powinnam go do tego zachęcić? Wydaje mi się, że może mu się to spodobać.

Nie wiem czy to dobry pomysl

jasne. fajnie jakby komus pomogl jeśli ma na to czas. moglby się tez przy okazji nauczyc czegoś a w dodatku pracodawcy czesto patrza na takie rzeczy jak wolontariat więc od razu z praca by mial w przyslosci latwiej

Zasugerowanie synowi udziału w wolontariacie jest bardzo dobrym pomysłem. Tego rodzaju aktywność może pozwolić mu na rozwinięcie, bardzo przydatnych w życiu, umiejętności miękkich. Pracując w schronisku dla zwierząt, organizacji charytatywnej czy hospicjum będzie mógł nauczyć się lepszej organizacji czasu i zwiększyć swój poziom empatii. W naszej Prywatnej Szkole Podstawowej Nr 5 zachęcamy uczniów do udziału w różnego rodzaju wolontariatach. Dzięki tego typu doświadczeniu, młodzi ludzie mogą zdobyć cenne umiejętności i pozyskać kontakty, które przydadzą się im w przyszłości oraz zostaną docenione przez pracodawców. Dodatkowo, pomaganie potrzebującym w ramach wolontariatu, może być źródłem ogromnej satysfakcji i zaspokojeniem potrzeby poznawania świata. O zaletach i rodzajach wolontariatu piszemy na naszym blogu: http://www.prywatna-szkola5.pl/blog/dlaczego-warto-sprobowac-swoich-sil-w-wolontariacie. Zachęcamy do przeczytania artykułu i pokazania go synowi. Możliwe, że to właśnie wolontariat stanie się jego pasją :)

Dziękuję za odpowiedzi. Przekonaliście mnie, na pewno porozmawiam o tym z Tomkiem, mam nadzieję, że podłapie temat. Będę się cieszyć jeśli znajdzie sobie właśnie takie zajęcie gdzie nie dość, że się czegoś nauczy, pozna nowych ludzi to jeszcze pomoże innym. Bardzo lubi zwierzęta, więc myślę, że praca w schronisku będzie mu najbardziej odpowiadać.

Wolontariat jest dobrą sprawą. Sama udzielam się w straży dla zwierząt www.sdz.org.pl Straż dla zwierząt pomaga bezdomnym i maltretowanym zwierzętom. Jeżeli zastanawiacie się nad wyborem odpowiedniego wolontariatu to polecam wam zgłosić się do tej organizacji.

W sumie szkoda ze zadne zajecia dodatkowe w szkole go nie zainteresowaly.Moglby na nie chodzic ze swoimi znajomymi z klasy.Chociaz corka mojej kolezezanki tez narzeka na zajecia po lekcjach, podobno nie ma zbyt duzego wyboru a czesc zajec jakie mialy byc planowo w tym jakies z komputerami na ktore ona chciala isc w ogole nie ruszyly..Ja to sie za bardzo nie orientuje ale czy wszedzie w szkolach jest z tymi dodatkowymi zajeciami tak cienko? :/ Jak to jest u waszych dzieci?

Mogę opowiedzieć, jak to wygląda w naszej Prywatnej Szkole Podstawowej nr 5 w Krakowie. Nasi uczniowie mogą korzystać z wielu zajęć fakultatywnych i dodatkowych, których ofertę tworzymy, łącząc zainteresowania uczniów z oczekiwaniami rodziców. Prowadzimy koła naukowe, w tym cieszące się dużym zainteresowaniem, koło informatyczne, które dobrze przygotowuje do olimpiady z tego przedmiotu. Uczniowie mogą też uczestniczyć na przykład w zajęciach teatralnych, podczas których pracują z aktorami i tworzą własne scenariusze. Posiadamy wolne miejsca w klasach VI i VII w roku szkolnym 2018/2019. Wszystkich, którzy nie tylko chcą zdobywać cenną wiedzę, ale również poznawać i rozwijać swoje pasje, serdecznie zapraszamy do rekrutacji.