Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak go nie stracic i dac kosza? Sytuacja bez wyjscia...

Polecane posty

Gość gość
A ja znam facetow ktorzy wchodza w zwiazki z litosci raz za razem, wiec nie tylko kobiety mysla nielogicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Chce utrzymac relacje wiedzac, ze typek cos czuje a jednoczesnie sie go pozbyc... Bezwzgledna idiotka po prostu. Na szczescie dla mnie znam podobna, ktora nauczyla mnie, zeby nigdy wiecej nie angazowac sie w jakies milostki. Nigdy nie mozna niczego uzalezniac od widzimisie innych!!! Nigdy!!! Lepiej byc samemu. x Wyzej to nie ja pisalam.Nie chce go bo ....to jest moj najblizszy kuzyn. On ma gdzies, ze nasi rodzice sa rodzenstwem i jak mowi, chce ze mna byc.Nie sadze, zeby zalezalo mu na doopie bo od lat cos czuje i dopiero teraz to widze, ze wszystkie jego dziewczyny przypominaly mnie z poszczegolnych okresow,juz wiem dlaczego opowiadal o mnie kazdemu kto sie nawinal i potrafil to robic godzinami; wiem, dlaczego jego zwiazki sie rozpadaly... no trudno, bywa, chociaz ciezko mi bylo to przelknac na poczatku. Wymiotowalam ze stresu-dlaczego akurat jemu sie to przytrafilo? Jest dobrym przyjacielem,kuzynem i zalezy mi na nim, ale nie w takim sensie jakby on oczekiwal. Poprosilam o pomoc jego rodzicow, oni z nim rozmawiali,ze nie moze sie tak zachowywac, ze nie moze patrzec na mnie w ten sposob, on sie obrazil na nich i powiedzial : to nie wasza sprawa, ja sie zakochalem i koniec...Nie docieraja zadne tlumaczenia, na litosc boska....Boje sie,ze cos sobie zrobi bo juz mowil ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to prawda to masz rację! Powinnaś mu wylać kubeł zimnej wody na głowę żeby się otrząsł! Pobierać się mogą ludzie dopiero po czwartym pokoleniu,czyli nie mogą być ze sobą dzieci kuzynów! Musi się sparzyć do ciebie innego wyjścia nie ma.Z czasem przyzna ci rację,może dlatego na ciebie leci bo jesteś dla niego zbyt miła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesteś zacofana, na zachodzie chcą kazirodztwo zalegalizować, będziesz mogła współżyć nawet z trzema, kuzynem, bratem i tatą... Zapisz się do Nowoczesnej i feministek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze masz racje..? Ja jestem mila dla wszystkich. Byl czas ze w ogole z nim nie chcialam rozmawiac, klocilismy sie i tez polecialy wyzwiska. Przezywal to strasznie, ale uczucie wciaz jest jak widac. Szkoda mi go strasznie. To wrazliwy chlopak. Boje sie, ze cos sobie zrobi, bo mowil mi , ze on tak nie moze zyc i ze ktoregos dnia sie zabije. O tym tez mowilam jego rodzicom. Poczul sie upokorzony ale wciaz chce miec kontakt. Probowalam zerwac kilka razy ale to na nic :/ Jestesmy kuzynami czyli dziecmi RODZENSTWA, nie KUZYNOSTWA. To jeszcze blizsze pokrewienstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trwa juz tyle lat, nie wiem czemu akurat mnie sobie upatrzyl. Jakby cos sobie zrobil, to juz bedzie po mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietam, jak bylismy mali i bawilismy sie z dziecmi to zawsze mnie chronil, dbal, zwracal uwage tylko na mnie. Przynosil mi jakies badyle i inne prezenciki.Jak podroslismy i zaczelismy pracowac, to zawsze mi cos kupowal,raz kupil komplet bizuterii, to bylo dla mnie dziwne ale przemilczalam to. Dziwne, ze akurat mnie to spotkalo. Przeciez jestem z normalnej rodziny, nie z jakiejs patologii. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slub miedzy kuzynostwem jest dopuszczalny, niezaleznie od opisanej sytuacji. Musisz kuzynowi wyjasnic, ze nie bedziecie w zwiazku. Porozmawiaj z rodzicami, zeby ograniczyc kontakty, jego wizyty, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jesli ten slub bylby dopuszczalny, to ja po prostu nie umiem sobie tego wyobrazic. Na sama mysl robi mi sie niedobrze :) Dziekuje za rady. Byly juz rozmowy , moi i jego rodzice wiedza . Rozmawiali z nim, ze mna , nie widujemy sie , tyle co czasami popiszemy na fb w tajemnicy.Nie rozbudzam jego nadziei bo to pisanie dla pisania o glupotach , dogadujemy sie ,mamy podobne poczucie humoru i w ogole podobne charaktery wiec ciezko mi zerwac kontakt zupelnie i boje sie, ze on sie zalamie i cos sobie zrobi bo jest do tego zdolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale patologia na tej kafeterii, tobie chce się rzygać a te namawiają cię do ślubu z kuzynem... Pewnie same się prują z braćmi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×