Dziewczyna wyśmiała moje dobre maniery!

Najgorszą sprawą jest to, kiedy zmieniamy się dla kogoś.

Ciekawe.

Bądź gentelmanem ta dziewczyna pewnie z jakiejś wiochy pochodzi zabitej dechami gdzie nie ma żadnych manier. Nienowoczesny? To jaki masz być wg niej? Weź ją olej bo chyba panna ma siano w głowie

całowanie w ręke moze nie, ale bądź miły przesunąłem jej krzesło ok. Powinna sie ucieszyc, Ja się dzisiaj umowiłem z dziewczyną z neta i nie odpisuje

ja bym uciekła juz jakbyś mnie pocałował w rękę:O rzyg:O

zal

Nie no całowanie po rękach to naprawdę archaiczny i obleśny gest. Ja bym się pod ziemię zapadła. Opróćz tego takie tańcowanie wokoół obcej osoby, -bo to pierwsza randka- nie ma sensu, może już się nie spotkacie?

I wlasnie przez takie durne siksy fajni, kulturalni faceci tracą pewność siebie i rezygnują z podrywania, zniechęceni są do kobiet i wątpią czy dobre maniery maja sens. I pisze to jako kobieta, która doceniłaby takiego faceta. Nie zmieniając się :) jeszcze spotkasz taka która to doceni

A to ciekawe, bo ja kiedyś spotkałem się z ekscentryczką (w wieku 19 lat), która sama podstawiła mi dłoń do ust...

Eh wyzwolone kobiety oburzają się o odsuwanie krzesła, podanie płaszcza i inne dobre maniery. Ja podziwiam takich facetów, co tak potrafią się zachować i pozytywnie zaskoczyć. Tak wiele kobiet krytykuje, a to takie miłe przecież. Ja swojego faceta poprosiłam o to, by przepuszczał mnie w drzwiach, bo było mi przykro, że tego nie robi, a on mi na to, że jest bardzo zaskoczony, bo spotykał się do tej pory z dziewczynami, które sobie tego nie życzyły i były wręcz agresywne kiedy zachowywał dobre maniery, dlatego zaprzestał i ucieszył się, że są jeszcze takie kobiety, które doceniają takie gesty. Dlatego wstyd mi za kobiety wyzwolone, te takie nowoczesne. Mam dwadzieścia pare lat, więc widzę, że jestem dinozaurem czytając te wypowiedzi.

Przepuszczanie w drzwiach to mus. Reszta typu całowanie po rękach niekoniecznie. Zapewne każdy kto czyta że kobieta tego nie lubi od razu ma przed oczami totalna karyne prostaczke.

A ja mam 17 lat i nie wiem w sumie, czy by mi się podobało całowanie w rękę. Nie miałam takiej sytuacji, oprócz imprezy. Może na pierwszej randce poczulabym się lekko wystraszona, bo to byłoby takie poważne. Ale ogólnie kulturalne zachowanie uznalabym za plus. I lubię, jak chłopak przepuszcza w drzwiach lub ustępuje miejsca. Sama to robię w stosunku do osób starszych. Uważam to za miłe i nie czuję się przez to urażona.

a ja myślę, że chodziło o to całowanie dłoni. Samo podanie płaszcza i odsunięcie krzeszła to nie problem, pewnie w zestawieniu z tym całowaniemd dłoni źle wypadło

wśiór

ja mam 35 lat i bardzo mi się podba twoja postawa autorze :) widać , ze masz klase i takiej kobiety szukasz ale niestety takich niewiast jest bardzo mało. Ta dziewczyna nie jest dla ciebie i może dobrze , ze dala ci kosza - prostaczka która ona jest nie może być z facetem z kultura. Szkoda , ze maniery odchodzą do lamusa a kobiety nie sa już na piedestale.

Całowanie ręki jest pozerskie i wymuszone, mam 22 lata i u takiego mięczaka na pewno byłby to duży minus, na pewno nie chciałabym ust obcego człowieka na mojej ręce, ot takie narzucanie się pod pretekstem dobrego wychowania. A reszta jest jak najbardziej w porządku.

siano jej z butów wyłazi.. niech sobie znajdzie gnura chama który będzie jej kur...ł przez cały czas, może wtedy poczuje jak to jest się tak czuć, Proponuje dac jej do zrozumienia że nie chcesz kolejnego spotkania, bo z niewychowaną prostaczką nie będziesz się spotykał. Tyle prosto i dosadnie, i powiedz jej jeszcze że tak zostałeś wychowany i że nie zamierzasz się zmienić, kopara jej opadnie napewno.

Pracuje z gościem, który zachowuje się podobnie jak Ty. Starsze kobitki (takie 45-50+) go ubóstwiają. A te trochę młodsze patrzą jak na ufoludka...a że jest przystojnym brodaczem o niebieskich oczach...jak nie przesadza, to jest ok.

Za "dobre wychowanie" czytaj "podlizywanie się przestarzałymi manierami" nie zyskasz zainteresowania, szczególnie za bycie dziadem w młodym ciele

Czytajac ten temat probuje sobie wyłącznie wyobrazic co moglo wystraszyc te kobiete. Moze ona pomyslala sobie, ze skoro tak holdujesz takim tradycyjnym zwyczajom to jestes tradycyjny na kazdej plaszczyznie. Moze przez glowe przelecial jej film z przyszlosci, ze naciskasz aby nie wracala po macierzynskim do pracy, albo wyobrazila sobie, ze twoje tradycyjne podejscie bedzie takie ze ona ma robic w domu wszystko, bo to "babskie" a nie męskie obowiązki, a jednoczesnie pracowac bedzie, i w rezultacie, ty po pracy na kanape zeby odpoczac a ona po pracy do kieratu domowego. Wiesz, czasem detale z pierwszych spotkan sa sygnałem ze ktos bedzie taki lub inny, i ze za jednym konkretnym gestem kryje sie cala ideologia. Nie wiem, probuje zrozumiec jej rozumowanie. Moze takie nadskakiwanie zbytnio ja krepowalo, bala sie byc soba?

pewnie pomyślała, że jak została potraktowana jak dama, to teraz nie będzie pasowało zachować się jak ciwka, więc nic tu po niej. czyli feministka/

Zabawne sa wyzwiska pisane przrz te podobno kulturalne osoby. W ogole nie zachowujecie sie jak prostacy.

Może być nieaktualny

Hey

Debile dalej na prowokacje odpowiadają

Mi sie dobre maniery podobaja. Calowanie w dlon, odsuwanie krzesla, zakladanie plaszcza. Bardzo chetnie

Ja tam uważam, że jesteś fajny facet, kulturalny i obyty:)Dziewczyna po prostu szukała czegos innego. Jakbyś był z Wawy to bym chetnie Cię poznała: ))

byłeś dla niej zby miły i ona Cie znienawidzila, kobiety kochaja chamow

Dżentelmeni są super! Kiedys mężczyzna umawiając się na randke z wybranka, podjezdzal pod jej dom np. taksowka, wreczal kwiatek....

to bylo 300 lat temu :O