Dziewczyna wyśmiała moje dobre maniery!

Wiesz co to ze masz takie maniery nie oznacza ze jestesc gosciem ba poziomie. Kiedys znalam takiego co tez mi tak nadskakiwal a pozniej wyszla z niego taka szuja ze szkoda gadac. Lecial na dwa fronty robil pozniwj wyrzuty ze nie chce jego przyjazni bo on tak sie dka mnie staral no paranoja..wiec mozesz robic takie ceregiale a to jakim jestes czlowiekien nie weryfikuje te kilka miernych gestow;)

Gdzie się podziewają tacy mężczyźni? Jak ja to uwielbiam... To jest typowo w moim stylu kiedy mężczyzna wie jak się zachować. Kocham iść w taką elegancję :). Na moje nieszczęście tylko jednego takiego mężczyznę w życiu spotkałam aż czasem żałuję, że nam nie wyszło.

bądź ostry, mów wyluzowanie, no co tam, zamiast jakichs caluskow, odsuwania krzesla, wejdz pierwszy nei otwieraj drzwiow, zaloz nogi na stul jak z nia mowisz - to powinno pomodz

Ze skrajnościw skrajność... Ja rozumiem reakcję dziewczyny bo też odrzuciłoby mnie takie sztywne napięcie, a całowanie w rękę mnie obrzydza. Prawdopodobnie skończyłoby się na tym, że odruchowo wyrwałabym rękę/wytarła o spodnie.

zasada: im gorzej traktujesz tym one ciebie lepiej

Calowanie w reke troche nie teges ,tak sie w obecnych czasach witaja zule pod monopolem,ale reszta zachowan z krzeslem I przepuszczeniem w drzwiach zaimponowalaby mi ..

Jeśli cała randka sprowadza się do spotkania umówionego na mieście to ceregiele w ogole mozna sobie darować. x dokladnie

Gość (17:43) pięknie to ująłeś. Kobieta potrzebuje dominatora który będzie ja prowadził, decydował jak spędzają czas, co jedzą itp. Ona w sposób naturalny tego oczekuje. Nie oszukujemy się, wiekszosc dziewczyn jest prostych. Czym mniej szacunku jej dalej tym więcej ma wyrzutów sumienia że ona robi coś źle. Przerabiałem to z masą dziewczyn

ja bym nie wysmiala, ale czulabym sie dziwnie, jak tu ktos wspomnial - jak w teatrze, komedii, tak sztucznie. Moja pierwsza mysl - pewnie nie bede mogla przy nim sie wyluzowac, byc soba. Druga mysl - on stara sie zrobic jak najlepsze wrazenie, pewnie udaje. Patologia nie jest atrakcyjna, zdecydowanie ;) Mozna normalnie, na luzie, ale nie chamsko przeciez.

co to znaczy normalnie?

gość wczoraj Wiesz co to ze masz takie maniery nie oznacza ze jestesc gosciem ba poziomie. Kiedys znalam takiego co tez mi tak nadskakiwal a pozniej wyszla z niego taka szuja ze szkoda gadac. Lecial na dwa fronty robil pozniwj wyrzuty ze nie chce jego przyjazni bo on tak sie dka mnie staral no paranoja..wiec mozesz robic takie ceregiale a to jakim jestes czlowiekien nie weryfikuje te kilka miernych gestowoczko.gif x Trafiłaś na chama pod maską, i od razu jedziesz po innych, bo jakiś burak ci nie spasował. No przepraszam bardzo nie wszyscy tacy faceci są , ale ja wiem że wy po jednym chamie i prostaku wszystkich facetów do jednego wora pakujecie

gość wczoraj ja bym nie wysmiala, ale czulabym sie dziwnie, jak tu ktos wspomnial - jak w teatrze, komedii, tak sztucznie. Moja pierwsza mysl - pewnie nie bede mogla przy nim sie wyluzowac, byc soba. Druga mysl - on stara sie zrobic jak najlepsze wrazenie, pewnie udaje. Patologia nie jest atrakcyjna, zdecydowanie oczko.gif Mozna normalnie, na luzie, ale nie chamsko przeciez. x Patologią są dla ciebie , dobre maniery?! Aha czyli rozumiem że prostak i wsiok to dla ciebie gentelman , a facet który jest miły i kulturalny to "Patologia" jak to okresliłaś, ale widać jakie masz upodobania....

Dawanie kwiatka , też należy do dobrych manier, do szacunku wobec kobiety, jest wyrazem miłosci. Czyli co? Jak dam kwiatka to też będzie się podciągało pod "patologie". Wyluzowana? Tzn jaka? Mam trzymać ręce w kieszeni , i wystawiac buty na stół? x Dobre maniery, idą w parzę z wyluzowaniem. Dobre maniery to jest pewna cecha która powinien mieć każdy facet, nie rób z tego osobnego pojęcia. Tak ostatnio sie z tym spotkałem. Opowiem wam bo zaraz mnie szlak jasny trafi jak to czytam te brednie. Otóż spotkałem się z dziewczyną, która nie dość że nie poczekała na mnie - chciałem ją przepuścić pierwszą, to jeszcze szukałem jej jak baran, a ona weszła do kawiarni i ne dość że nie poczekała na mnie to zajęła sobie miejsce i zamówiła sobie coś z menu, no super.. może chciałem jej krzesło odsunąć, może chciałem płaszcz ściągnąć, nie wy wolicie mieć w poważaniu starania faceta, najlepiej mieć wywalone,

a potem się dziwicie że was zaden facet nie chcę

I znowu skrajnosci. Tez pomyslalabym ze facet zachowuje sie sztucznie. Zwykle podanie reki/przytulenie, odstawienie krzesla i podanie plaszcza (ale nie 'pomaganie" w zakladaniu sa mile). To jak on sie zachowal bylo bardzo nienaturalne

nie w zakładaniu ale zdjęciu płaszcza to jest różnica.. widać ze specjalnie czytasz aby udowodnić mniejszość facetów... brawo..

Nie, po prostu nie widze roznicy. Nawet chyba gorzej jest probowax kogos rozebrac z kurtki z plaszcza jak ta osoba sie tego nie spodziewa/nie chce pomocy

Co do tej sytuacjibz dziewczyna co weszla do kawiatrni. Z tego co pamietam (czytalam temat o tym) to padalo tego dnia...wiec gdzie miala czekac?

bądź ostry, mów wyluzowanie, no co tam, zamiast jakichs caluskow, odsuwania krzesla, wejdz pierwszy nei otwieraj drzwiow, zaloz nogi na stul jak z nia mowisz - to powinno pomodz

gość dziś Co do tej sytuacjibz dziewczyna co weszla do kawiatrni. Z tego co pamietam (czytalam temat o tym) to padalo tego dnia...wiec gdzie miala czekac? x nie wiem co czytałaś ale nie padało a był cholerny mróz. ale pewnie znasz mój życiorys , i wiesz jaka była w tedy aura. więc z łaski swojej jak coś czytasz to czytaj uważnie bo z czytaniem ciebie na bakier. A to było tak że ja pierwszy czekałem i nie było jej po czasie więc zacząłem jej szukać a ona zamiast napisać że już jest weszła do kawiarnia. Ciśnienie mi podniosłaś... nie lubię jak ktoś przekłamuje fakty

widziałaś kiedyś deszcz w zimie przy -19 stopniach ? aha wiem.. dla ciebie śnieg to deszcz,, a deszcz to śnieg kobieta...

gość dziś Co do tej sytuacjibz dziewczyna co weszla do kawiatrni. Z tego co pamietam (czytalam temat o tym) to padalo tego dnia...wiec gdzie miala czekac? x padało to chyba w twojej głupiej i fałszywej wersji

Napisalam, ze nie bylam.pewna. pamietam, ze cos z pogoda bylo -19 to dobry powod zeby nie stac na dworze

ale ja jestem słowny i jak się umawiam wolę być parę minut wcześniej , jak widać ona wolała wejść i nawet mnie nie zauważyła na ulicy

Najwyrazniej nie. Trzeba bylo isc do domu, a nie przezywac. Prawde mowiac tez bym na mrozie nie stala

miałem isc ale mi napisała że jest w kawiarni

bo padał deszcz!

MRÓZ BYŁ rozmumiesz co to znaczy mróz nie nie rozumiem M R Z!! więcej nie bede pisal temat zakońćzony! nie będziesz mi wmawiać głupot ! naucz się czytać!!!!!!!!!!!!

Ostatni komentarz nie byl moj,ale tez cos z deszczem kojarze wlasnie. Moze inny temat

Nie wiem, ale ja nie mam problemu z tym, że facet przepuści mnie w drzwiach, przeniesie coś ciężkiego itd. Większość feministek to pasztety. Wciskają mało rozgarniętym dziewczynom, że powinny rezygnować z + wynikających z bycia ładną kobietą.