Współżycie seksualne z partnerem

Poradzcie coś... jestem w związku na odległość, widzimy się z chłopakiem co jakieś 3 miesiące,widzieliśmy się w listopadzie i później w lutym , wiadomo jak to facet ma ciesnienie i potrzebuję je rozładować, niestety ja w tym czasie w którym wie widzieliśmy dostałam miesiączki i seks był może tylko przez 2 pierwsze dni (A widzieliśmy się 10) no i facet rozczarowany, teraz widzimy się w maju i powiedział że został mu niesmak z poprzedniego razu i teraz przez następny rok nie będzie uprawiał seksu, powiedział że jeżeli będziemy si3 widzieć i spanie ze mną będzie robić mu ochotę to będziemy spać osobno, cały czas mówi jak mu ciężko bez seksu, że to jest cierpienie.... boję się że przez brak seksu da sobie ze mną spokój i znajdzie sobie kogoś na miejscu... poradzcie coś:(

Niesmak? Bo mialas okres? Daruj go sobie, bo to jakis obrzydliwy, zakompleksiony egocentryczny typ. Jakbys mu urodzila dziecko, tez mialby niesmak? A jakby mial sie toba opiekowac podczas choroby tak samo?? I nie popadaj w czarne biale ze 'facet ma cisnienie na seks' -- wszystko zalezy od jednostki i od szanowania innych osob. NIch sobie ulzy jak mu tak ciezko, ty nie jestes zabawka do seksu.

Skoro już zaplanował, że na następnym spotkaniu śpicie osobno, to moim zdaniem na 99% ma kogoś na boku...

Co to jest za zwiazek, jak sie widzicie raz na 3-miesiace? Ktory normalny facet by to wytrzymal yyy zaden. Powiem Ci ze ja ze swoja kobieta mielismy zwiazek na ogleglosc przez rok 850km nas dzielilo. Wiesz jak czesto sie widzielismy? Co tydzien, najrzadiej to bylo 3 razy co 2 tygodnie. Jak sie juz po 5 dniach spotkalismy to min w weekend 5 razy sie kochalismy. Byl raz Rekord od piatku w nocy do niedzieli po poludniu 13 razy. Jezdzilismy po 20h w ciagu weekendu zeby moc sie tylko zobaczyc. Jak mialbym perspektywe ze bede ja co 3 mies widywal to walilbym wszystko naokolo a ja traktowal jako co 3 miesieczny bonus

jak dlugo ze soba jestescie? : no juz 5 lat i widzielismy sie ze soba cale 12 dni przez ten Okres, pora pomyslec o slubie i dziecku. Zenujace sa takie zwiazki. Pozniej statystyki rosna bo 52% malzenstw sie rozwodzi

taaa znam te tematy. Koles pewnie siedzi w UK albo jakims podobnym syfie i wykorzystuje kazda z mozliwych okazji, a jak przyjezdza do polski to jest krolem wioski. Ktory krol nie chcialby miec pelno seksu? kazdy by chcial, wiec stwierdzil ze to najlepsze wyjscie zeby Ci taka biede pociskac