Wszędzie tylko te niepraktyczne bluzy z kapturami dla niemowlaków!

Nie wiem jak odczuwają temperaturę ludzie grubi. Ale tekst o zwalach tłuszczu padł i moim zdaniem to było chamskie. Zgadzam się z jednym. Każda matka ubiera tak dziecko, jak sama odczuwa temperatury. Moja córka jednak często protestuje gdy ubieram ją grubiej. Płacze, a nawet szarpie na sobie ubrania, dopiero gdy ją rozebram z tych wastw jest szczęśliwa. ;)

Tu autorka. Ludzie czy ja pytałam co zrobić żeby mieć ciepłej w domu? NIE. Prosiłam o radę jak ma ubierać dziecko w domu? NIE. Więc darujcie sobie te komentarze. Mieszkam w bloku, grzejniki mam na maksa bo u nas nie ma pomierników ciepła. Ale spółdzielnia mimo skarg mieszkańców nie grzeje tak jak powinna i jest w domu niezbyt ciepło. PROSZĘ JUŻ W TO NIE WNIKAC , BO NIE TEGO DOTYCZY TEMAT. Mi jest chłodno w jednej warstwie i moje dziecko też ma chlodny karczek w body, więc zakładam dodatkową i na pewno jej nie przegrzewam. Wkurza mnie, że tak ciężko dostać bluzę bez kaptura. Fakt, kiedyś w cocodrillo kupiłam. Dzięki za polecenie jeszcze C&A. Ktoś jeszcze widział gdzieś takie bluzy?