Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kłotnia... mam dość.

Polecane posty

Gość gość

Mam dzisiaj jakiś gorszy dzień. Rano maż poszedł na siłownię,wstałam kiedy brał prysznic, obudziłam synka i chciałam zrobić sobie koktajl. Pech chciał że do mojego męża przyszedł SMS ,,Wczoraj mogłeś mieć czas dla żony,dzisiaj ja mam problem i chce pogadać". Od jakieś kobiety. Według męża koleżanka z pracy,która próbuje poderwać go. A ja ? Wpadłam w taką złość, w aucie popłakałam się. Cały dzień w pracy byłam totalnie wyłączona, nie potrafiłam skupić się, płakać mi się chciało. Miałam posprzątać mieszkanie, ale po pracy położyłam się koło syna i po prostu zasnełam. Nie wiem co mam zrobić, wiedziałam że mój mąż ma powodzenie u kobiet,ale no kurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zła wiadomość coś ich łączy zwykłe koleżanki tak nie pisza przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinkaaaa
Nie za bardzo rozumiem... czyli pokłóciliście się o tego smsa? W ogólę sms od jakiejkolwiek koleżanki w takim tonie jest nie na miejscu, żona to żona - a to tylko znajoma, dlaczego niby ma wybierać pomiędzy czasem spędzonym z rodziną a nią? Sms dałby mi bardzo do myślenia bo brzmi jak od zazdrosnej kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pokłociliśmy się o tego smsa. On broni się,a ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem coś jest na rzeczy, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie wyobrażam sobie zdrady z jego strony. Zawsze miałam go za faceta który, wchodzi w relacje tylko jak kocha. Sam tak o sobie mówił. Przed naszym związkiem nie miał stałej partnerki,ale zawsze chciał ją mieć. Niby kocha niby chce mieć drugie dziecko ( namawia mnie od ponad roku). Ja po prostu nie wiem co mam robić. Czuje się jakby ktoś rozbił mnie na milion kawałków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On cię oszukuje,to jasne:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ty pewnie zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory, ale ma romans. To że się staracie o dziecko nic nie znaczy. Sama miałam romans w czasie kiedy inrensywnie staraliśmy się o dziecko. A on (kochanek) miał romans mimo, że był cudownym mężem. Po 20 latach zwązku wciąż zapatrzony w żonę. Ciągle ją przytula, wciąż gadają (i nie tylko) o seksie. Odwozi/przywozi ją z pracy, robi śniadania do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie staramy się. Mąż naprawia mnie, ale ja jeszcze nie jestem gotowa na drugie dziecko. Sprawdziłam jego telefon kiedy bawił się z synem odpowiedź na poranną wiadomość ,,Każdy ma jakieś problemy". Od niej wiadomość,,Ale ja chce porozmawiać z Tobą o moich"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ich coś łączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romans ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może tylko podrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i zrób sobie drugie dziecko to będziesz samotną matką z dwójka dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem jak któraś z Was zobaczy takiego smsa bierze tel, dzwoni na ten numer i mówi: Maciek/kuba/ Michał nie może teraz rozmawiać czy coś prekazac? Dzieła po drugiej str zapyta a kto mów? Wy na to: jego żona z kim mam pzyjemnosc?d****a:a to nie ważne... Wy: to jak nie ważne to proszę mężowi d**y nie zawracać Nie ma za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co miałam oddawaniać ? Nie chce drugiego dziecka. Nie wierzę w to wszystko co dzieje się. Naprawdę. On zachowuje się normalnie, a ja nie potrafię. Chce z nim porozmawiać jak tylko syn zaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ma romans -zastanawiam się co jest ze mną nie tak ? Kochamy się praktycznie co drugi dzień, czasami codzinnie, spędzamy czas tylko sami bez syna, co jest ze mną nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myslę ,że panikujesz, dzwoniąc pod nr tej koleżanki tylko sie zbłaźnisz i ponizysz, bo jesli cos jest na rzeczy, to będą sie teraz bardziej ukrywać, a jesli wyjdzie, ze to faktycznie koleżanka, to zrobisz z siebie jakiegosć bluszcza, tak czy siak, nie wyjdzie Ci to na dobre. Na spokojnie przeczekaj i obserwuj, a nie wykonuj pochopnych ruchów, gdzie możesz swojego męża skrzywdzić, a naprawa uczuć bedzie bardziej kosztować, niżeli jakies tak relacje z koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę dzwonić no co Ty, sprawdziłam tylko jego telefon. Pierwszy raz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zadzwoniła do niej i powiedziała, że jak nie chce mieć kolejnego problemu to niech zmieni obiekt zainteresowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zadzwonię. Boli mnie jego zachowanie. Jest normalny,jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowuje sie normalnie bo na 100 % zdradza CIe . Skąd pomysł jest seks = brak zdrady . To nie ma nic wspólnego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykąpałam małego, mąż to uśpi i chce coś wydusić z niego. Muszę nie daje mi to spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dań znać jak coś się dowiesz. Przytulam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stwierdziłam że usypialnie trwa coś za długo i co widzę? Mąż zasnął. Przebudziłam go i czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz jjak porozmawiacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się, nie wyobrażam siebie życia po zdradzie, nigdy nie rozważałam takiego scenariusza, bo nigdy nie podejrzewałam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoncz siac panike. Do mojego meza tez zaczela dzwonic kolezanka i sie zwierzac. Moj w koncu mial dosc i zerwal kontakt. Moja przyjaciolka ( stara panna) w taki sam sposob bombardowala kolege z pracy, zajetego. Potem mi sie zalila, ze on igraniczl z nia kontakty do minimum. I juz to widze jak facet ewentualnie do czegokolwiek sie przyzna. Jesli juz to obserwuj sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×