Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jecie słodycze?

Polecane posty

Gość gość

tylko szczerze. Jeśli tak to co? Ile ważycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby tylko jecie :D jem czekolady, lody, ciasta, ciastka, batony, odpływam na ptysie, pralinki, rurki kokosowe, waga 63 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jem cale zycie mozna powiedziec na kg a xale zycie jestem szczypiorem. 170cm i waga 51kg, teraz jestem w ciazy i waze 60kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo nigdy nie lubiłam, zamula mnie nawet gorzka czekolada po 2-3 kostkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam słodycze, to mój jedyny nałóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam i jem codziennie Bulki slodkie,ciasta,lody ,deserki,serki,gumy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.14 a ile ważysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
173 cm 62 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jem bo przytyłam i ważę 70 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jem. Wpier... :D ale już luzuję, zaraz wiosna, więc smaczniejsze rzeczy będą. W ciąży i po coąży miałam jazdę na słodkie, teraz mogłyby nie istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze jem ! Ale tylko domowe, te ze sklepu mnie nie ruszaja nie moje smaki . Zadnych batonów, zelków, deserków itp. Jedynie co kupuje to ptasie mleczko i chałwe :) Nie lubie czekolady.Lody sama robie. Ciastka pieke. Desery robie. No i jem. Nosze rozmiar -42-44 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e no co ty kafeteriankie nie jedzą przecież słodyczy. One wszystkie sa fit :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jem. głównie ciastka ale też gorzką czekoladę, czasem jakies drożdżówki. kocham chipsy :/ ważę 58 kg, mam 166 cm wzrostu jedno dziecko i 34 lata praca umysłowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.05 sama robisz słodycze a i tak jesteś gruba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak choć staram się ograniczać.. Ale jem praktycznie codziennie :( czekolada żelki jakieś batony lub waflelki ciastka. Nie wszytko na raz oczywiście ale jednak. Nie slodze herbaty pije tylko wodę. Ale słodyczy nie umiem odrzucić a przed okresem to już w ogóle jest masakra. Mam 32 lata i ważę 52-53 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aa i mam 162 wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całą czekolade z orzechami laskowym właśnie zeżarłam na raz i to juz drugą dzisiaj bo rano pierwszą hehe. Ilrż ja jyz tych słodyczy pochłonęłam w życiu a i tak chuda j3stem i waga ciągle ta sama ale tez sobie obiecuhe ze ograbicze bo cukrzycy sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie zaszlam w ciążę spożywcza. Chyba jest mnoga. O Jezus Maria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko na kafe taka sciema wp*****laja slodycze tonami i oczywiscie wszystkie chudziutkie a ja mam 167 waze 57kg i jak powacham ciastko to mam 2kg wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tyje sie od nadmiaru kalorii, a nie slodyczy, moim zdaniem niewazne co sie je, liczy sie ilosc. ja mam 152 cm wzrostu, i obecnie 57 kg, jestem kulka, nie lubie słodyczy, zjem np. muffinkę dziennie i mi starcza do kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jem już. Żarliśmy z mężem słodycze nałogowo: rano do kawy ciasteczka, potem do popołudniowej herbatki czekoladka, a na wieczór chipsy... Od jakiegoś miesiąca nie kupujemy słodyczy, poza sporadycznie czekoladą. Za to piekę 2x w tygodniu jakieś ciasto bananowe, marchewkowe czy jogurtowe. Jestem uzależniona od słodyczy, więc nie kupuje już ich. No i czytamy etykiety: nie kupie nic co ma w sobie wzmacniacze, olej palmowy, syrop glukozowo-fruktozowy lub aspartam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:02 też staram się czytać etykiety. I rzeczywiście też ograniczamy kupno bo jak są to niestety zawsze zjem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jem oczywiście że jem. Nie tyje naszczescie od nich ale zrobił mi się cellulit :-o. Staram się ograniczyć je do minimum ale niestety pracuje z czekoladoholiczka i jest ciężko hah. 31 lat 162 cm 52 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie , bardzo nie lubie slodkiego smaku , czekolady wrewcz niecierpie , slodycz wyczuje we wszystkim , dlatego nawet jogurty kupuje naturalne a nie owocowe , nie lubie tez owocow bo sa dla mnie za slodkie , kawy herbaty nie slodze dla pocieszenia powiem wam ze wcale nie jestem taka szczupla , waze 55 kg a mam tylko 160 cm i mam troche cellulit :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:20 mam identyczny wzrost i wagę co ty i cała rodzinka nade mna ubolewa ze tak chuda jestem chuba zagłodzona. Do mamy to az sie bojw jechac bo ciągle musze tam cos jesc hehe. To ja pisałam wyżej o tych czekoladach z orzechami, faktycznie słodycze i ciasta mogę jesc ile chce i nie przytyje ani grama ale ja ogólnie mam slaby apetyt nieraz to do 13 chodze bez sniadania bo na nic nie mam ochotyca po kawie jeśc mi sie przestaje chcieć. Kiedys to chociaz obiad lubilam i nim sobie nadrabialam a teraz łapie sie na tym ze nagotuje a nieraz nie spróbuje nawet. Jakas dziwna jestem z tym jedzeniem i nie wcale sie spobie nie podobam nie mam prawie ccków płaska d. pa łydki jak patyki nie wiem jak to zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:33 no to ja mam trochę inaczej ;) poza tymi słodyczami jem... Myślę że dużo ( przyjemniej mój mąż tak mówi hah). Bez śniadania nie wychodzę nigdy. Jem drugie w pracy. Później lunch, obiad w domu i kolacje. Dużo warzyw i owoców. I jestem prawie cały czas głodna :-P. Nademna też zawsze płakali że za chuda jestem. Ale ja się dobrze czuje w swojej skórze. I teraz to i tak " dużo " ważę bo zawsze ważyłam 46-47 kilo ;). Babcia zawsze we mnie wciska jedzenie ;). Mama w sumie ma rozmiar większy odemnie więc też szczupła a babcia dwa rozmiary większą więc to raczej geny :). Z tym że ja mam miseczke D i pupę moim zdaniem fajna, okrągła i lekko odstajaca :) naprawę lubię swoją figurę. Tylko teraz ten cellulit... Spędza mi sen z powiek hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa właśnie... Może zacznij ćwiczyć. nabierze trochę mięśni, pupa się zarysuje a i łydki nabiorą kształtu. Na biust niestety tylko chirurg pomoże :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hg45yyy4
Wybierając profesjonalne środki na potencje, można zyskać pewność siebie oraz znacznie poprawić swoje samopoczucie. Dzięki nim krępująca sytuacja może zmienić się na lepsze. https://www.harempower.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam słodycze. Prawie codziennie coś słodkiego jem, czasem w dużych ilościach. Moja waga - ostatnio jak sie ważyłam to 50 kg, ale czasem i 60 ważyłam. Szczerze powiem że mam trochę tłuszczyku na brzuchu, ale słodycze to mój nałóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×