Nie miałem nigdy dziewczyny a mam 24 lata. Proszę o poradę lub opinie.

Cześć. Poszukuję porad i opinii (w szczególności dziewczyn) na temat mojej sytuacji. Tak jak w temacie nigdy nie byłem z dziewczyną (ani w jakimś związku ani w łóżku) a w tym roku kończę 24 lata. Na początku zaznaczę, że nie jestem typem nieśmiałego gościa z kompleksami. Co prawda w liceum jak wszyscy tracili dziewictwa i dobierali się w pary to ja byłem typem "spokojnego nastolatka" i miałem typowy problem: "jak zagadać do dziewczyny". Jak zacząłem studia te czasy minęły i jestem normalną towarzyską osobą. Jednak nigdy nie miałem dziewczyny przez ten czas. Umiałem się umówić na randkę czy coś, ale problem był taki, że miałem ciężkie studia(na polibudzie) i zwyczajnie nie miałem czasu, więc nie chciałem się angażować. Dodatkowo dzienne studia nie pozwalały na prace i źle się czułem zapraszając dziewczynę na jakieś spotkanie za pieniądze od rodziców :/. 2 m-ce temu skończyłem w końcu uczelnie, mam prace na etat i nawet poznałem pewną dziewczynę(młodszą o 3 lata) na urodzinach kolegi z którą spotkałem się 3 razy do tej pory. Zakładając, że nasza znajomość rozwinie się dojdzie do momentu, że pójdziemy do łóżka. I stąd moje pytanie: jaka będzie reakcja dziewczyny, że 24-letni facet jest prawiczkiem?Jak byście wy zareagowały? Ba! Co zrobić jak na którymś spotkaniu pojawi się temat poprzednich związków? Kłamać? Powiedzieć prawdę i stracić w jej opinii na mój temat? Bo podejrzewam, że dla dziewczyny facet w tym wieku bez doświadczenia może być skreślony na wstępie. Dodam na koniec, że po za tą wadą myślę, że z wyglądu jestem dość przystojny. Dbam o siebie, ubiór i higienę. Czytam książki, uprawiam sport. Nie którzy by nawet nie wpadli na to, że jeszcze "tego" nie robiłem. Proszę o poważne porady i szczere.