Pytanie do facetow. Ktora z tych 2 kobiet byscie wybrali. 3 Opcji NIE MA

1 Typ 10/10 wysoka, szczupla z talia osy. Dlugie wlosy i zadbana. Dobra w lozku. Lecz z przecietnym polotem intelektualnym. Pusta i nie do pogadania na gornolotne tematy. Lecz reprezentacyjna wizualnie. 2 Brzydsza. Nie robiaca wrazenia z wygladu. Taka przecietna szara mysz. Nie chce jej sie dbac o siebie, robi tylko to co trzeba kapie sie i wyciera. Srednia w lozku. Lecz bardzo inteligentna , oczytana i blyskotliwa. Imponujaca otoczeniu swoja osobowoscia i wiedza.

Dwójeczka dla mnie.

tak śpiewaj c***o dombal lala dombal lala zajeeebac trzeba w gownoryja dombal lala dombal lala zajeeebac trzeba w gownoryja dombal lala dombal lala zajeeebac trzeba w gownoryja dombal lala dombal lala zajeeebac trzeba w gownoryja dombal lala dombal lala zajeeebac trzeba w gownoryja dombal lala dombal lala zajeeebac trzeba w gownoryja

2 tobie podziękuje za ta brzydszą, nie będzie z tobą nigdy. Mężczyzna nie kocha kobiety, jeżeli nie uważa jej za piękną.

14:20 Niestety, urok kobiecy nie płynie wyłącznie z powierzchowności, więc...

która bym wybrał? Szczerą wobec mnie

2

Żadna. Nara twoja stara :-)

1

Praktycznie wszystkie dziewczyny, które mi w życiu wpadły w oko to szare mysze, w sumie nie miało to żadnego związku z inteligencją, tak po prostu... Ogólnie opis 1. jest raczej zniechęcający jeśli myśleć o związku.

2 uwielbiam szare myszki

Acha i jeden raz w życiu byłem zakochany w dziewczynie, której nie tylko nie uważałem za piękną, ale zwyczajnie za trochę brzydulę.

Wybrałbym 1. Kobieta powinna być przede wszystkim urocza, piękna, zadbana i kobieca. Książki mogę z taką, takiej sam czytać.

Oczywiście ta piękną. Oczytana błyskotliwa to może jest w towarzystwie i na początku związku, potem każda kobieta robi się taka sama, roszczeniowa jędza z ciągłym fochem jeśli nie ma tego co chce, nie ważne czy chce nowej kiecke czy książkę. To sobie choć popatrzę i pobzykam. Gdyby kobiety nie zmieniały się po ślubie wybrał bym tą drugą.

Gdyby kobiety nie zmieniały się po ślubie wybrał bym tą drugą.x x x pierwsza tez sie zmieni cip.o :D

Przedewszystkim pierwsza się zmieni bo jej atrybuty potrzebuje tylko do ślubu, a zwykła kobitka może pozostać sobą skoro od początku miała gdzieś puste kwestie. Trochę logiki ;p

Byłem i z jednym typem i z drugim. Na zasadzie z piękną dziunią się nie udało to poszukam inteligentnej a wygląd nieistotny. Po 2-3 latach gdy zaczyna się proza życia codziennego tak samo się zachowywały, fochy o to samo, a koleżanka to ma to a jej facet zrobił tamto itd. taki sam spadek ochoty na sex, takie samo nagle przywiązanie do mamusi, tylko to wszystko wychodzi po czasie. Różnią się tylko wyglądem i otwartością w łóżku, więc wybór jest prosty. A i ta drugą ciężko w hooja zrobic z czymkolwiek. Tych skrajnych typów kobiet nie polecam, najlepiej wypośrodkować bo na piękną, inteligentną i dobra w te klocki ciężko trafić.

Przecież drugiej nie trzeba wybierać, można się z nią przyjaźnić :-D ...po co wybierać, do wspólnego czytania książek? Pierwszej też to dotyczy, tlumoki są dobre na raz czy kilka razy a nie do wybierania, uroda szybko przemija ;-)

Jak się nie zapuści i nie roztyje to pozostanie atrakcyjna oczywiście w swej grupie wiekowej.

Nie wiem jak dla was ale dla mnie sex jest bardzo ważny w związku. Jeśli będzie go mało i na złym poziomie to w końcu będzie zdrada. Będąc z tą 2 nie mogę sypiać z tą 1. Będąc z 1 mogę rozmawiać z tą drugą.

up

tez uwazam ze roznica pomiedzy 1 a 2 w zwiazku jest zadna po jakims czasie jedna i druga ma identyczne zachcianki i zwyczaje :) Wiec lepiej wybrac ladniejsza . Raz tylko spotkalem super fajna 2 przy ktorej wszystkie moje 1 sie chowaly ale to byl wyjatek. Ogolnie 99% kobiet to tumanki z przerostem ambicji ktore mysla ze sa super inteligentne.

@ gość dziś Amen 00 @ gość wczoraj Autorko, faktycznie tylko tuman mógłby zalożyć taki topik. Życie w zwiazku z c******m seksem jest nieznośne. Wolałbym 1.

A dlaczego uważasz, że 1 koniecznie jest dobra w łóżku, a 2 konieczne średnia? A gdyby dwójeczka kochała sex i była w tym dobra? No chyba, że najważniejsze jest to jak kobieta wygląda, a sex i intelekt tak naprawdę znaczą o wiele mniej ;)

Cóż, odnosiłem się do tematu. Większość męzczyzn nie szuka jakiejś typowej żylety i przeciętna z wyglądu ogarnięta dziewczyna z dobrym charakterem absolutnie wystarczy jeśli nie jest tłusta i entuzjastycznym "tak" reaguje na każdą propozycję w łóżku. ;)

Hajime Sugoroku dziś ..Większość męzczyzn nie szuka jakiejś typowej żylety.. x Cóż, większość mężczyzn nie ma na takie szans, a tamte przeciętne, ale ogarnięte muszą im wystarczyć, tak jak tym przeciętnym kobietom muszą wystarczyć przeciętni mężczyźni.. Myślę jednak, że dla mężczyzn uroda i tak jest diametralnym wyznacznikiem przy dokonywaniu wyboru, bo jej pociągające opakowanie już samo w sobie sprawia, że sex z nią jest mocno podniecający i satysfakcjonujący (o ile kobieta nie jest puszczalska, bo to zmienia wszystko). No i oczywiście nie może być tępa na tyle żeby on musiał się za nią wstydzić (ale to dotyczy tylko mężczyzn ambitnych, bo w większości przypadków raczej to nie przeszkadza).

Nie wiem, czy ma czy nie ma. Nie jest znowu tak ciężko o ładną dziewczynę w krajach słowiańskich. To raz. Dwa. Sporo lasek i ładnych i zrobionych chcesię jak najlepiej sprzedać i pod tym względem, faktycznie, przeciętny mężczyzna nie ma na taką szans. Większość Pamel mierzy w bardzo zamożny target. Ale przeciętny mężczyzna jara się taką wanna be boginią tylko jeśli ma nie po kolei w głowie, a Pamele kończą jako breloczek u boku starszego 15 lat plus gościa któremu potrzebna tylko laska co wygląda. Takie moje dumanie, aczkolwiek żaden ze mnie milioner więc jak to tam bywa ogólnie to ja nie wiem. Wnioskuję na przypadku mi znanym sztuk jeden

Autorko tą drugą też nie jesteś, ilość przeczytanych książek nie świadczy o inteligencji a temat z wyborem tylko dwóch skrajnych przypadków i twierdzenie że jest się mądrą i dobrą w seksie temu zaprzeczają :-D ...każda uważa że jest dobra w seksie, nawet te beznadziejne ;-)

Wybralby druga i chcialbym taka na zone i matke moich dzieci.

1. Czym jestem starszy tym coraz bardziej przesuwa mi się z 2 na 1, wręcz jestem pewien że 1.