Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boje się zachodzić w drugą ciąże.

Polecane posty

Gość gość

Boje sie zachodzic w druga ciaze, bo glupia sobie wmowilam ze chce miec parke. Mam juz syna i boje sie ze bedzie drugi i go nie pokocham tak jak pierwszego, bo sie nastawilam na corke. A i dodam ze to wszystko przez tesciowa ktora smiertelnie sie na nas obrazila jak powiedzielismy jej w pierwszej ciazy, ze bedzie syn. I ja oczywiscie jestem winna temu ze nie mam corki. Bo ona sama ma trzech synow i niespelnione marzenie o corce. Pol ciazy przeplakalam przez to co mi nagadala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie zachodz. masz problemy dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumie nikt to nie ma teściowej żmiji. Miałam to samo. Chciała idi otka sobie wnusie ubierać w falbany. A tu syn. I bardzo sie ciesze. Ale swoje też sie denerwowalam w ciazy, bo foch, że nie ma dziewczyny. Chciałabym córkę teraz i to bardzo, ale wole mieć drugiego syna, żeby znow sie powk*****iała. Ja już mam ją w tyłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim idiotą trzeba być by obcej babie dawac wchodzic sobie na łeb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujesz.. tylko u nas był problem z teściem. On chce wnuka a nie wnuczke. Odcieliśmy sie od nich.. ale też przeryczałam kilka dni jak mozna byc takim podlym czlowiekiem i zrujnowac komus szczescie i radosc z ciazy i macierzynstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×