Gość gość Napisano Marzec 15, 2018 Witam , spotkałem na mojej drodze życia , tak mi sie wydaje egocentryczke, od kilkunastu lat sam wychowywałem syna , a trzy lata tem spotkałem i zakochalem sie w pieknej kobiecie , syn widzac ze chcemy zamieszkac razem wyprowadzil sie do swojej matki , a ta kobieta zamieszkała ze mna , ale kiedy zauwazyłem że synowi zile sie dzieje u matki zabrałem jego do siebie , co sie nie podobało mojej partnerce , nadmieniam że włozyłem bardzo duzo czasu dla niej uczuc*****eniędzy , a ona tak po prostu postanowiła wyprowadzic sie a na koniec powiedziała mi że nie tak sie umawialiśmy , do brania była chetna ale od siebie cos dac to nie miała ochoty , nawet w łózku była bardzo leniwa , tylko patrzała aby siebie zaspokoić . Kocham ją ... chciałem pokazać jej jak można życ , gdzie miłośc i uczucia nie mają wartości , nad dobru materialnym , nie wiem co mam robic , czy czekac na nią , czy oczy jej się kiedys otworzą i zrozumie że bardzo mie skrzywdziła . Proszę o podpowiedzi . Aleksander Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach