Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I znowu to zdziwienie ginekolog gdy mówię że nigdy nie współżyłam

Polecane posty

Gość gość

To jest żałosne...i tak za każdym razem. gin.: współżyje pani teraz? ja:nie, nie współżyłam jeszcze. gin: nigdy?! ja:nigdy. gin:w ogóle?! ja: no nie... Ech :( Czy w tym kraju jest obowiązek kontaktów seksualnych? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jesteś stara. Po co o tym mówisz w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo, ucieło tekst w nawiasach :/ Komu mówię? Wam? By się pożalić. No strasznie stara jestem, niedaleko do setki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szacunek, przyjdzie czas to będziesz, dobrze, że mnie nie pytano jako mężczyznę bo bym się zapadł pod ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetów lekarze nie pytają o takie rzeczy bo rzadko kiedy jest ku temu potrzeba. A u kobiet to podstawowe pytanie u ginekologa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazał ci ktoś opowiadać albo prawdę mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha, jak miałam gina okłamać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwyczajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dżin w lampie siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwyczajnie mówisz? :D Przecież po wywiadzie jest badanie :D Myślisz że gin nie odkryje mojego kłamstwa? :D Powiedz że jesteś osobnikiem płci męskiej i chodzisz do niskiej podstawówki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że używasz mózgu częściej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam to samo :O jeden jedyny raz byłam u ginekologa, a jeśli będe mieć konieczność i pójdę i usłysze takie pytanie to rzucę chamskim tekstem że konowałowi w buty wejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest obowiazek pytania, bo dziewice bada sie inaczej niz niedziewice, to logiczne, dziwia sie tluki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że ciężko u was z myśleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakonnice tez musza sie jakos badac no nie? i spora czesc to zapewne dziewice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś niby nic mi chamskiego nie powiedziała ale to irytujące za każdym razem takie zdziwienie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha no tak to teraz do gina będę chodzić w habicie :D może wtedy sie odp******i tłuk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wszystkie zakonnice to dziewice. I co to za durny pomysł. Mało który gin pyta co robię w życiu, pyta o okres, o współżycie, porody. Mam sobie na czole napisać "zakonnica"? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mnie tez by to wkur.zalo bo jestem na tym punkcie przewrazliwiona. Na szczescie mam ginekologa, starszego mezczyzne, prawie dziadka, wg ktorego to dobrze ze jestem dziewica. Mowi mi "czekaj na tego jedynego :D"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O zakonnica na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No ja akurat czekam. I to nie jest śmieszne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz se na czole dziewica a nie zakonnica :P chodzi o to ze jak przyjdzie laska w habicie i powie ginowi ze jest dziewicą to moze nie będzie aż tak zdziwiony i nie będzie aż tak dopytywał jak debil jakiś oo ale jak to? dziewica? na pewno? jak to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja jak byłam jeszcze dziewicą, miałam odwrotną sytuację. Ginekolog po usłyszeniu tegoż faktu zrobiła oczy i zmierzyła mnie od stóp do głów. A po badaniu, nie wierzyła mi, myślała że tak tylko powiedziałam, żeby mnie delikatniej badała :D A w tym czasie, nawet tamponow nie używałam :P I jak się okazało błone w tym czasie też jeszcze miałam, tylko podobno miałam taki typ błony, która nie zawsze całkowicie pęka przy stosunkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co mówisz ginekologowi ze nie wspolzyjesz, co za glupota, nie wierzę ze taki zdziwiony byl bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przytakne, że tacy lekarze się zdarzają. "Moja" Pani Ginekolog po tym jak zapytałam jej czemu bierze największy wziernik(byłam dość wystraszona, więc głupotę palnełam), skoro jestem 20-paro letnia dziewica też była bardzo zdziwona i powiedziała, że nie będzie mnie badać.. Na problem dała mi leki i chyba nazwała to "leczeniem empirycznym".. cóż, ważne, że pomogły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś bo się pyta? :O jak mam nie mówić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze napisz ze padal ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym się charakteryzuje lekarz profesjonalista, że bada na chłodno, bez idiotycznych docinków. Teraz niestety wszystkim brakuje kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×