Co szykujecie do jedzenia na Wielkanoc?

Nic. Szkoda mi wypłaty. Zresztą i tak jestem sama, mama nie żyje.

U mnie tradycyjnie jak co roku najważniejszym daniem będzie żurek. Ten wielkanocny jest zawsze wyjątkowy. Jestem zabieganą młodą mamą dlatego wybieram gotowy koncentrat żurku Krakus w butelce. Nadaje on zupie smak podobny do tego, który pamiętam z dzieciństwa i świąt u dziadków. A co najważniejsze ma fajny skład bez konserwantów no i jest na naturalnym zakwasie.

jestem bardzo zapracowaną kobietą, cała moja rodzina śmieje się że to pracoholizm, a ja lubie być aktywna... całe szczęscie posiadam odrobine rozsądku, i w święta nie pozwalam sobie na takie ekscsy. O poranku zawsze kawka rozpuszczalna lub mocne ekspresso musi być! Także w koszyku na pewno się znajdzie razem z szyneczką i jajeczkami. Haha, a jakie szalone pomysły wy spełnicie w święta 2018r? Całuski Karinka! Łapki w góre aktywne dziewczyny!

Ja się odchudzam, więc w tym roku coś z tego na pewno będzie https://kobietamag.pl/fit-wielkanoc-przepisy/ Żurku fit może nie będe robiła, zjem odrobinę zwykłego, bo moja mama się załamie :D Ale na pewno spróbuję wielkanocną babkę w wersji light i zobaczę, czy się rodzinka połapie, hihi

Żurek musi być, a jeżeli szukacie sprawdzonego sposobu na jego szybkie przygotowanie to polecam Wam wykorzystać koncentrat żurku od Krakusa. Zupa wychodzi naprawdę przepyszna i zdrowa. Dla zabieganych to świetna alternatywa, dla mnie to strzał w 10!

Nic. Jadę do rodziców i teściów na gotowe :-)

ja żurku w ogóle nie robie, za to robie różne sałatki.

Ej, ty od żurku Krakusa, wcale kvrwa nie widać, że spamujes, jełopko.

Nie kupujcie żadnych Krakusów i innych świństw. Wystarczy tydzień przed świętami zmieszać mąkę żytnią z letnią wodą, dodać czosnek, liść laurowy i ziele angielskie i zakwas na żurek na święta jak znalazł.

Ja na szybko rzeczy robue, bo maz ma dyzur w pierwszy dzien i zjemy wspolnie tylko kolacje. Moze pojdziemy do znajomych, wtedy wezme ze soba czesc tego, co robie do domu: pasztet, jajka faszerowane, salatka warzywna. Babeczki ajerkoniakowe i mazurek orzechowy. Na kolacje puree, salata i kaczka z pomaranczami. Na trzyosobowa rodzine starczy.

sałatkę z brokuła, dewolaje, ciasto, ryba po grecku,jajka faszerowane

Żurek tradycyjnie salatke warzywna pasztet z grzybami jeden ardrugi z żurawina, klops z jajkiem i tyle. Żadnych ciast. Rodzina my plus 5 latek. Drugi dzień. Świat i tak mam dyżur bez sensu