Zakochałam się w sprzedawcy

Do tego mlodszym ode mnie, nie wiem ile dokladnie, ale tak na oko jakies okolo 10lat :(. Szukalam go na fb i znalazlam, widzac co dodaje czym sie interesuje jeszcze bardziej mnie na niego nakrecilo. :(On mnie nie zauwaza.

Czym się interesuje że tak ciebie nakręciło?

Odpuść dziewczyno ! Przecież on na pewno zarabia nędzne 2 tys.

to ile Ty masz lat?

Ważne że w spodniach ma Pythona a nie tam konta.

a ty zmęczona nieudacznikami ile zarabiasz?

Radca prawny w korpo. Ok 6500 na mies.

zmęczona nieudacznikami powinnaś wiedzieć, że każdy jest bogaty inaczej

ale zmęczona jest uboga duchowo i nie wie

Zgłosiłam cię.!

Nie chodzi mi o zarobki, spodobal mi sie wizualnie i to bardzo. Chyba mam kryzys wieku średniego, bo zaczyna mi sie coraz wiecej mlodszych podobac. Mam 35 lat.

tak mysle ze gdzies moze miec miedzy 26-30lat. Czesto chodze do sklepu w ktorym on pracuje aby chociaz ukradkiem na niego popatrzeć, wiem to chore.

19.01 to strasznie mało jak na radcę prawnego . współcziję :(

19.37 patrzenie na pięknego faceta jest chore? To normalne, wielu facetów ukradkiem.patrzy na podobające się im kobiety i nie uważają tego za chore:p

lepiej działaj a może Ci się uda

Hej, jestem sprzedawcą jak coś. Podobają mi się ale 10 lat młodsze, tylko takie kobiety widuję.

Mylisz zakochanie z zauroczeniem

zauroczenie jest fajne i nie grozne

Racja, gdzieś coś się pomyliło.

No tak zauroczylam sie nim, a on mnie nie zauważa. W ogole ostatnio szybko się "zakochuje". Kiedyś jak bylam mlodsza mialam ogromne powodzenie, nie moglam sie opedzic od facetów, teraz tego mi brakuje i chyba dlatego tak szybko się zauraczam. :( Ciągle mysle o nim, lukam jego facebooka i mysle aby zatrudnic sie w jego firmie aby go blizej poznac. No ale on jest mlodszy i to o sporo. Moi rowiesnicy interesyja sie mlodszymi ode mnie, a co mowic taki mlodszy. Co zrobic aby zwrócił na mnie uwage?

Pomóżcie

jesteś kobietą więc podkreśl swoje kobiece kształty! Zagadaj do niego nawet zażartuj albo poproś o pomoc w czymś musisz nawiązać jakiś kontakt bo skąd on może wiedzieć, że wpadł Ci w oko! Powiedz np. że szukasz partnera na kurs tańca na co kolwiek do biegania rower siłownia może macie wspólne hobby! A jak się już poznacie trochę to powiedz jemu że jesteś cała jego i niech robi z tobą co chce nawet sms

hehe żeby to było takie proste :/, czesto go prosze o pomoc, jest przy tym normalny jak każdy sprzedawca nie potrafie do niego zagadać inaczej, nie wiem jak zrobic aby ze sluzbowej wersji przejsc na kolezenska, nie mamy nawet wspolnych znajomych :( no i podstawowa sprawa czy chlopak kolo 30zainteresuje sue35 letnia kobietą?

to zależy jak wyglądasz (zadbane kobiety wyglądają na dużo młodsze)? jeśli masz większy biust to go eksponuj tak samo z pupą kobiece kształty mogą wiele zdziałać! Spróbuj się o niego niby przypadkiem otrzeć dotknąć stanąć bardzo blisko! nie musicie mieć wspólnych znajomych żeby coś zdziałać

Duzi osob daje mi mniej, bo okolo 30tki.

12:58] A jak Ty go poznałaś? Kupowałaś coś u niego? Najlepiej, żeby porozumiewać się tak zwyczajnie, trzeba uczestniczyć w jakiejś sytuacji, coś zwróci waszą uwagę i gadacie. Mam tak z pewną koleżanką, jako sprzedawca, ona też się tym zajmuje. W moich fantazjach, bo jestem wolny, mam takie zastanowienia, jak by to było, gdyby jakaś kobieta chciała mnie poznać. W ciągu kilku lat tylko jedna w dodatku mężatka próbowała poznac mnie zauważając przez szybę. Potem pojawiała się w sklepie anonimowo. Zagadała na portalu. Ale ja z takimi osobami na randkę nie pójdę. Zbyt dziwne szukać przygód znając miejsce pracy. Randka tak. Ale wolne osoby chyba nie istnieją które kręciłyby się gdzieś niedaleko i zajrzały.

to sama widzisz nie musisz się przejmować tym wiekiem tylko działać

Robiłam zakupy w sklepie i gdy tylko go zobaczyłam odrazu mi się spodobał, obsługiwał mnie tak zwyczajnie poprostu, a ja zachowywałam się normalnie, ale miałam niesamowitą przyjemność gdy patrzyłam na niego. Jego oczy, rysy twarzy no wszystko mi się w nim spodobało jesli chodzi o cechy fizyczne. Czy ja mu sie spodobalam, nie wiem, byl miły, pomocny itp. no ale przecież nie mógł być inny w koncu to sprzedawca. Nie czułam sie jakos wyjatkowo traktowana. Eh nie wiem co z tym zrobić.

Też miałem kilka razy tak, że przy kupującej u mnie kobiecie czułem się jak w niebie. Raz to zacząłem się mylić z wrażenia. Ostatnio jedna patrzyła na mnie swoimi ślicznymi oczami tak, że nic tylko pomyśleć, że jej się podobam - wcale nie chciała nic kupić, tylko spytała o jakiś zakład naprawczy obok. Niektóre są po prostu tak miłe, że fajnie pomóc - ale nie są samotne o nie.

Jesteś sprzedawcą, to powiedz mi co zrobić aby bardziej zainteresować go swoją osobą, aby spojrzał na mnie inaczej niż na jak na zwykłą klientkę?