Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochana w wykładowcy

Polecane posty

Gość gość

On jest doktorem, ja studentką. Pomimo, że nie mam już z nim zajęć, nie mogę przestać o nim myśleć. Dzieli nas znaczna różnica wieku, gdyż ja mam 20 lat a on max. 34. Na zajęciach gdy mówił potrafił przez dłuższą chwilę wpatrywać się we mnie wzrokiem, a czasem plątał mu się język i zdaje się, że nie tylko ja to zaobserwowałam( ehh... szeptanie kochanych kolegów i koleżanek z roku... spoglądanie co chwilę a to na mnie a to na niego i irytujące uśmieszki), a to raz pamiętam jak spoglądając na mnie oblał się wodą. Jak delikatnie dać mu do zrozumienia, że jestem nim zainteresowana? A może te ,, sygnały'' nic nie znaczą, i wyobrażam sb Bóg wie co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie, z tym ze ostatni wyklad chyba wszystko przesadzil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe gdzie te doktoraty robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeeeeee
Doktorzy często "tak mają". Jakie miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chciałabym aby taki jeden profesor mnie przeleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×