Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Była dziewczyna kumpla

Polecane posty

Gość gość

Siema wszystkim. Chciałbym zasięgnąć rady bo już bania mi pęka od zadręczania się tą sytuacją. Mianowicie mój kumpel rozstał się rok temu z X. On ją zostawił bo stwierdził, że się między nimi wypaliło. Nasz kontakt z X wtedy też się rozszedł ale nigdy nie kłóciłem się z nią ani nic. 4 miesiące temu wpadliśmy na siebie na mieście. I tak od słowa do słowa umówiliśmy się na kawę, żeby powspominać stare czasy. X od tamtego czasu strasznie się zmieniła, swój styl, fryzurę , widać że jest aktywna sportowo choć nigdy jej nic nie brakowało. Spotkaliśmy się na tą kawę, fajnie nam się rozmawiało i postanowiliśmy wziąć od siebie kontakt, żeby jeszcze kiedyś się spotkać. Po tym spotkaniu troche namieszała mi w głowie. Odkąd rozstała się z moim kumplem rozpromieniała, uśmiechała się częściej i była taka bardziej swobodna w rozmowie. Pod wpływem impulsu zadzwoniłem do niej tydzień później i zaprosiłem na kawę. Zaczęliśmy spotykać się coraz częściej na stopie koleżeńskiej ale zauważyłem, że zaczęło mi na niej zależeć, coś poczułem do niej, stale o niej myśle. Tydzień temu doszło do sytuacji, w której się nie pohamowałem i pocałowałem ją. Ona to odwzajemniła i powiedziała, że jej też na mnie zależy. Serce mi do gardła podskoczyło ale przejrzałem na oczy, że to przecież była kumpla . Chciałbym was zapytać o opinie z boku na tą sytuacje. Czy postępuje nie fair wobec kolegi i powinienem sobie ją odpuścić choć nie potrafię czy nie patrzeć na to, bo to wkońcu sytuacja przedawniona między nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cię obchodzi kumpel ?to on ją zostawił i to dawno temu .Teraz jest wolna i ma prawo układać sobie życie z kim chce , a że akurat serce mocniej zabiło jej do Ciebie to tylko się cieszyć . Kolegą się nie sugeruj, łap szczęście bo to Twoje życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest taka niepisana zasada, że dziewczyn/ byłych dziewczyn swoich kumpli się "nie tyka", to niesmaczne. Honorowy jesteś? Spojrzysz w oczy koledze? Nie jest Ci dziwnie, że Twój kumpel ja miał a teraz Ty? No ale co kto lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo budująca jest Twoja lojalność, chociaż źle ją interpretujesz. Po pierwsze to BYŁA kumpla. Po drugie kumpel nigdy jej nie miał na własność - tak samo jak i Ty nie będziesz miał na własbiść tej dziewczyny (zresztą działa to w obie strony). Do dzieła i powodzenia, a jeśli kumpel zacznie uskuteczniać jakieś żale to mu uświadom sytuację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:36 - takie niepisane zasady ma się w wieku 13 lat, a potem się mądrzeje i dojrzewa:) Chociaż jak widać nie wszyscy dojrzewają, niektórzy tylko rosną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
„Honorowy jesteś” x Kolego nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz, bo robisz z siebie pośmiewisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:41 no tak szkoda, że nie możesz znieść zdania innych. W wieku 13 lat to się gania za piłka, a nie rozumie znaczenia słowa honor w związku. Widać Ty nie masz honoru i nie przeszkadza Ci to,że Twój kumpel brał od tyłu dziewczynę, spuszczal jej się na cycki a ona mu robiła loda a teraz Ty po swoim koledze będziesz z nią robił to samo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:44 i Tobie przewine Widać Ty nie masz honoru i nie przeszkadza Ci to,że Twój kumpel brał od tyłu dziewczynę, spuszczal jej się na cycki a ona mu robiła loda a teraz Ty po swoim koledze będziesz z nią robił to samo :-) Autor pytał o zdanie więc mam prawo do niego ja twojego męska c***o nie podwazam, W realu Cie pewnie i tak gnoja :-)Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że nie mam wyrzutów sumienia? Mam i to w chuj ale przecież nie zrobiłem tego specjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:46 - nie mam takich kompleksów jak Ty, to po pierwsze. Nie rozumiesz znaczenia słowa honor i zwyczajnie wycierasz sobie nim gębę. Możesz mieć inne zdanie - a to, że jest na poziomie niedojrzałego prawiczka naprawdę nie jest moją winą. Do tego nie masz pojęcia czym jest męskość. Uwierz mi na słowo - nie ma nic wspólnego z faktem czy Twoja kobieta jest dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 skad wiesz czy cos bylo? Po 2 nawet jesli to juz nieaktualne. Moze poszukajcie dziewic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jepnięty ten od spuszczania na cycki. :O Opanuj się trochę! x ja miałam taką samą sytuację, tyle, że z chłopakiem. Niestety problem rozwiązał się sam bo oni ostatecznie do siebie wrócili. Jednak ja mimo tego, że mogło być ostro (bo ta jego dziewczyna do której wrócił to taka penerówa), nie zrezygnowałabym z miłości i szczęścia. Byłabym z nim mimo przeciwności. No ale, ja tej szansy już nie ma :( Ty masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, ale z jakiego powodu masz wyrzuty sumienia? Twój kumpel rostał się z dziewczyną, czyli nie chciał z nią być. Nie żyjemy w XII wieku, zakładam że nie jesteś muzułmaninem i nie wychodzisz z założenia, że taka kobieta jest „nieczysta”. Powiedz kumplowi, że u wsiądź się z jego byłą, żeby nie był zaskoczony i masz problem z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*umawiasz Pieprzona autokorekta w telefonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I rozstał oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukajcie sobie dziewic co sie nie calowaly z nikim. Na pewno starczy dla kazdego po jedbej i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba nie tylko telefon kafeteria automatycznie strasznie zmienia słowa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:06 prawda boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he chyba ciebie boli ze nigdy takiej nie spotkasz i zwiazesz sie z kims kto juz dawno jest po przejsciach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze szukasz dziury w calym zeby wszczac awanture tak ze nie chce mi sie z toba gadac nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:06 - raz byłem z dziewicą i mi wystarczy do końca życia. W międzyczasie byłem z kilkoma kobietami, które miały kogoś przede mną. Moja obecna miała chyba czterech, jesteśmy razem ponad 10 lat i czasem zachodzę w głowę, jak tych czterech tumanów mogło dopuścić do rozstania. Nigdy nie zależało mi na tym, żeby być pierwszym facetem kobiety. Znacznie bardziej wolę być ostatnim. To właśnie świadczy o tym, że jestem najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×