Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co przezylam dwie smierci kiniczne?

Polecane posty

Gość gość
dziś to ci co zyja po 90-100 lat to sami zli ? skoro ciesza sie w miare dobrym zdrowiem i dobrze im sie zyje fakt ze kiedys slyszalam ze dlugie zycie,,zwlaszcza w chorobie to kara za grzechy., znalam jedna kobiete, zyla bardzo dlugo, zawsze mila,chetna do pomocy,bardzo pobozna, nie wydaje mi sie zeby pokutowala za jakies ciezkie wystepki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka też taka wierząca, głupoty ze jak ktoś umierał w męczarniach to znaczy ze nagrzeszył i taka bolesna śmierć to kara :O twierdziła że jej teściowa tez umrze w męczarniach bo taka niedobra była. A babcia umarła we śnie, zasnęła i sie nie obudziła, także to chyba najlżejsza śmierć z mozliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś spróbuj zapoznać sie ze słownikiem ortograficznym, nie wiem na jakim haju trzeba być żeby robic takie orty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma z kim dyskutowac,dzieci 10 letnie a co drugi wyraz to Byk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypieprzajcie z tymi katolskimi bzdurami. Możliwe, że coś istnieje, ale to coś na pewno nie ma związku z chrześcijańskimi bajeczkami. Buddyjskie koncepcje są temu z pewnością bliższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się znam na neurochemii i neurobiologii, a mimo to nie tłumaczyłbym tego co się dzieje po śmierci działaniem DMT i endorfin. Daje 7 do 3, że coś jest po śmierci, bo nie wykluczam możliwości, że jest tam całkowity niebyt i brak poczucia istnienia, upływu czasu. Nie jest to takie złe. W takim stanie też nie ma problemów, bo jakie problemy mieliście przed narodzeniem? Jednak bardziej optuje za tym, że coś jednak jest, bo inaczej to wszystko co się dzieje byłoby bezsensowne? To po co w ogóle było to zaczynać? Po co było na chwilę wbijać nas w j****y awatar, który choruje cierpi, męczy się, ma słabości i nałogi i czyni zło? To jest matematycznie nielogiczne. Ktoś się urodził, żeby sobie pożyć, a potem zdechnąć jak debil? Idiotyzm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że jest jeszcze jedna koncepcja ktora rodzi mi się w głowie. Może tam jest coś złego, dalsze g*******e życie między szarymi blokowiskami w Bolandii za minimalną krajową, chodzenie do j******h szkół, pisanie egzaminów, łażenie do roboty. Może tkwimy w tej chujni w nieskończoność? Kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"i to co nazywasz katolickie ze to bajki niestety to sa fakty" x buahahha, srawda, nie prawda, spiertalaj stąd nawiedzona moherko, mity chrzescijanskie już dawno zostały obalone naukowo W ogóle won stąd i nie rób off topa - temat jest o przeżyciach po śmierci kliniczej, idż gdzie indziej spamować tymi chrzescijanskimi bzdurami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz przylezie martyna i bedzie piertolic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój pies jest np. nieśmiertelny i niezniszczalny. Nawet jak wszechświat zniknie to on nadal będzie istniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawno zostały obalone naukowo chciałeł powiedziec potwierdzono naukowa przez wszystkich naukowców z kazdej dziedziny psychologi kriminalistyki psychiatry nie muwiac o archeologi , medycyne geologowie terz mieli udział nawet inzynierowie z NASA co pare wynalasków zostało opatentowane , nawet tych zajmuja sie manipulacja takze zbadali czy jezus nie manipulował słowami by zwiesc uczniów i jezus muwił prawde i tylko prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pismo sw zostało przeorane przez ateistów by obalic te wierzenia na wszystkie mozliwe sposoby jaka nauka zna i nawet udowodniono ze ateisc nie wierza bo mieli ciezkie relacje z ojcem lub nie mieli go syndrom ojca i mieli g wszyscy najwięksi ateisci np nietzsche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ojciec Nietzschego zmarł na straszną chorobę która się rozwijała powoli, syn patrzył na to wszystko i tracił wiarę aż ją stracił zupełnie, dodam, że jego ojciec nie zasłużył na to bo był pastorem i całe życie poswięcił służbie Bogu i ludziom. Patrząc na taki absurd ze strony dobrego Boga, każdy normalnie czujący człowiek utraciłby wiarę i nie ma się co dziwić Nietzschemu. No ale każdy katolicki bogaty wypasiony zdrowy i rumiany duchowny ci powie, że trzeba cierpieć, bo Jezus wybrał taką drogę. Owszem, jest Wielka Sobota ale ta mentalność mnie NIEZMIENNIE WKURZA. Mówisz ludziom, że mają cierpieć, to pokaż, jak sam cierpisz, inaczej zamknij usta, bo nie wiesz, co przechodzi drugi człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedys widziałam taki film co emitowali w swięta, i podobno te wszystkie relacje ludzi, z tego co doswiadczyli przy smierci klinicznej, to sa tzw odmienne stany swiadomosci, zwiazane z gasnacym mozgiem. Wezcie pod uwage, ze oni nie umarli, jedynie byli w stanie umierania. wiec raczej nie zaobserowali tego, co sie dzieje po smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co bóg mi zrobi po śmierci, nie spodziewam się niczego dobrego, bo nic dobrego mnie nie spotkało na ziemi, ale NIE BĘDĘ DLA NIEGO CIERPIEĆ, i przeklnę go za każde cierpienie, jakie mi wymodlicie. Niech wam się nie wydaje że zrobicie ze mnie pokorne cielę, które korzy się przed wami i przyjmuje na siebie wasz kult cierpienia. TAKIEGO WAŁA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umysłowy zk
gość wczoraj nasz mózg jest bardzo ograniczony funkcjonalnie od samego urodzenia i dodatkowo hamowany różnymi "substancjami", potencjał mózgu moża odblokowywać m.in. przez różne substancje chemiczne które uwalniają poszczególne rejony mózgu i otwierają różnorodne "funkcje". Nie zapomniaj że mózg to najmniej znany organ ludzki, "wiedzą" o nim podobno bardzo mało. Ja myśle że wiedzą dużo tylko to wszystko jest ukrywane, bo gdyby nasze mózgi były w stanie być użyte w przynajmniej 5-10% to elita traci wszystko, całą absolutną kontrole nad nami a to by był dla nich koniec wszystkiego. Elita rządzi bo ma nasze umysły zniewolnione i spowolnione do minimum funkcjonalnego. Kto choć troche "odstaje" jest dla nich "wariatem" i "psychicznym", i tacy ludzie są izolowani od reszty, aby czasem tamtych nie przekonali do swoich odkryć. Cały system działa na zasadzie umysłowej niewoli i kontroli, uzależnienie od systemu ma być 100%, w tych celach używana jest codzienna propaganda, szczególnie mass media. Temat rzeka na kilka tygodni rozmowy przy kawie/herbacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spotkaliscie Boga bonajpierw kazdy przezywa to piekno, a dalej dopiero widzi sie Boga i trafia na sad. Niestety wielu ludzi widzialo tez Pieklo podczas smierci klinicznej. Niezaleznie od tego czy jest sie ateista, czy innej wiary , kazdy po smierci spotka Jezusa od Chrzescijan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy ciąge o tych durnych religiach i fikcyjnych postaciach które wymyśliła elita aby was mieć w garści, debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wazne na co umarł nie rozumiecie syndrom ojca nie jest od umierania tylko ze go nie bylo w cale albo ze ciezkie relacje a to ze umierał to mogłł sie nawet jeszcze ucieszyc bo znam ludzi co nie nawidza ojca i do kosciola takze nie chodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×