Po co przezylam dwie smierci kiniczne?

ciekawe czy tak samo jest dla samobojcow......

Czy wolno walczyć we własnej obronie, jeśli ktoś nas niesprawiedliwie niszczy? Czy mam się poddać tak jak Chrystus.

autorko ,dlugo bylas po tamtej stronie ?

widze ze nikt nie chce mi odpisac szkoda

Poszli na śniadanie :D Pewnie jeszcze tu wrócą,

To co pisze "ciekawie narócony", jest bardzo przejmujące. Nie przeżyłam śmierci klinicznej, ale mam podobne przeczucia.

6:01 brednie, Bóg to Bóg! A nie wymyslasz nirwany

Bóg to Bóg, wojny religijne to wojny religijne, inkwizycja to inkwizycja a czarownice i heretyków torturować i palić na stosach. A jeszcze nawrzeszczeć na penitenta w konfesjonale i zmieszać go z guwnem.

Czy naprawdę Bóg kazał kamienować i mordować? Czy to człowiek wymyślił takiego boga. Od dawna mnie to nurtuje.

ale bzdury! To co czułas, to wytwór Twojego umierającego mózgu, nie jakieś uduchowione spotkania z Bogiem, radzę się zapoznać z neurhormonalnym funkcjonowaniem mózgu w chwili śmierci, to kaktajl hormonów , które funkcjonują w czasie śmierci w wybuchowy wręcz sposób, stąd te wizje, śmierć to koniec, czynności ustają, mozg umiera a potem jest nicość, nic tam nie ma, śpimy i tyle, bzdury religijne wymyślił kosciół, zeby ludzie nie bali sie śmierci i dawali na tacę, pozdrawiam

Materializm jest twoją religią?

Autorko wątku i ciekawie nawrócony, nie zniechęcajcie się, jeśli chcecie nam jeszcze coś przekazać to chętnie poczytamy. Inne osoby z tymi przeżyciami też będą mile widziane.

7:08 Co ma kościół do tego smutny gościu?

ciemna masa z Was,radzę zapoznać się z biochemią mozgu, podczas śmierci też, na takich bajkach jak ta tutaj, wiele ludzi się wzbogaciło,autorka mozę ksiazki z pogranicza nie napisze,ale trzeba się przygotować naukowo do takich rozważań

gość dziś ale bzdury! To co czułas, to wytwór Twojego umierającego mózgu, nie jakieś uduchowione spotkania z Bogiem, radzę się zapoznać z neurhormonalnym funkcjonowaniem mózgu w chwili śmierci, to kaktajl hormonów , które funkcjonują w czasie śmierci w wybuchowy wręcz sposób, stąd te wizje, śmierć to koniec, czynności ustają, mozg umiera a potem jest nicość, nic tam nie ma, śpimy i tyle, bzdury religijne wymyślił kosciół, zeby ludzie nie bali sie śmierci i dawali na tacę, pozdrawiam xxxxx też bym chciała tak wszystko wiedzieć w dziedzinach, które sa niezbadane. To twój wrodzony geniusz ci podpowiada czy też masz jakieś naukowe badania na podparcie tej tezy?

Ludzie mieli takie doświadczenia już w starożytności. Dlatego między innymi powstały religie.

Wyobraź sobie że ją znamy. No i co w związku z tym?

macie unikać robienia źle, bo robienie źle to tylko przedłuża wasz pobyt tutaj, jednak samobójstwo tylko spowoduje wasz powrót, prawdopodobnie z mniejszym problemem do rozwiązania, ziemia była stworzona jako raj i to chciwi ludzie zrobili z niej to co jest, niestety, ale można robić dobrze i być pomocnym gdy naokoło wszystko się sypie, nadchodzą czasy wielkich zmian, wiele ludności wyginie

Nic nadzwyczajnego - po prostu działanie mózgu pod wpływem DMT :O Możesz sobie to przeżywać do woli jak masz dojścia do ludzi tym handlujących i pieniądze

i dla czego dziekował bo wiedział kto gdzie i jak sie modlił za niego nawet jechał na slask bo tam terz sie modlili za niego przewaznie to ruzaniec ale i takze ludzie modlili sie własnymi słowami miał takze kolegów ateistów kturzy sie modlii własnymi słowami i jak on im to powiedział ze tak i tak w tym miejscu i otej poze modliłes sie za mnie to byli w szoku co ciekawe jego brat odał za niego zycie co przyja bóg ale to słyszało wiele osob i tak powstala piegrzymka kibiców

wiedział ze zmarła jego matka powiedział po wybudzeniu bo spotkał w niebie nie gadali przy nim zeby nie pogorszyc stan a pozatym powturzył po grecku co nie znał greki takich odlotów nie da ci zadec narkotyk ani zaden syntetyczna substancja dla czego kazdy ma inne doswiadczenia z tym bo bóg ukazuje tyle ile moga zniesc

W każdym razie warto być dobrym człowiekiem. Nic poza tym nie zabierzemy ze sobą na tę drugą stronę.

Wierzcie w co chcecie, jezeli pomaga. Wielu umierajacych opisalo juz doswiadczenie wychodzenia z ciala i patrzenie z gory na innych. To zaden problem, poniewaz takie doswiadczenie mozna wywolac np. stymulacja odpowiednich regionow mozgu. Ale ludzie chca wierzyc, ze jest cos after life. Kiedys (zreszta dzisiaj jeszcze tez) szamani nawiazywali kontakt z przodkami. Oczywiscie za pomoca pewnych substancji, bez nich jakos nie funkcjonowalo. Nasz mozg jest wprawdzie genialny, ale z drugiej strony jak male dziecko. Jestesmy tez bardzo podatni na sugestie, mozna nam nawet wmowic nawet bardzo wyrazne wspomnienia o tym, co sie wogole nie wydarzylo.

chyba nie przeczytałeś jak bym umarł i ty bys sie za mnie modlił to bym wiedział gdzie mieszkasz jak sie modliłes i kiedy sie modliłem nie wazne gdzie bys był 100 km czy na drugim kontynecie i dla tego sie muwi ze o zmarłych nie wolno zle muwic ani myslec

a jezeli sie sni zmarłe osoby to znaczy ze prosze o modlitwe bo cierpia w czyscu a ta modlitwa przynosi im ulge w cierpieniu i co pozatym skraca męki to z objawien Swieta pani fula horak do niej przychodzili swieci z nieba

a jak jest z samobójcami? bardzo mnie to ciekawi

A nie moglby przyjsc do was jakis swiety i wskazac wam droge do slownika ortograficznego?

gość dziś tobie powinien przynieśc słownik ortograficzny w prezencie

ja myśle że w podobny stan mozna sie przenieść po pewnych substancjach chemicznych które sa nielegalne w naszym kraju :) Niektóre sa legalne ale na receptę, kto chodzi do psychiatry ten wie. jak mózg umiera to wprowadza cialo w stan nirvany, nicosć, to oczywiste. Wtedy mózg przestaje odbierać bodźce z zewnątrz, traci swiadomosć, znika ból itd

nie das sie ja miałem podobne doznanie i puzniej prubowałem wywołac szcztucznie ale wiele razy prubowałem i nie dało sie