To mogą być dla mnie smutne święta

Bo facet coś się ostatnio nie odzywał pod spotkaniu, znow mnie chyba olewa, pewnie nawet nie zlozy mi zyczen pierwszy bo mam takie zle przeczucia :( I jak mam siedziec z goscmi i udawac wesołą?

Nie poniżaj się,jeden niewłaściwy krok i jesteś u niego pod nogą

Moje też nie będą lepsze. 1.5 miesiąca temu byłam szczęśliwą żoną, a dziś cierpię po skończonym romansie i tak bardzo tęsknię... Ostatni miesiąc przeżyłam z głową w chmurach. Zaangażowałam się emocjonalnie. Przez ostatnich kilka tygodni kontaktowałam siè nim dziesiątki razy. Spędzaliśmy czas razem oficjalnie i kradliśmy krótkie chwile sam na sam. Mam z nin tyle skojarzeń, miejsca, zapachy, muzykę...wszytsko mi się z nim kojarzy. Nawet cukier w kostkach...ha ha ha Ale to związek bez przyszłości... Nie możemy brnąć dalej. Absolutnie.

12;40- no wlasnie i jak mamy siedziec z rodzina godzinami i udawac szczesliwa, jak mamy takie problemy :( Z moim juz nie pierwszy raz sa takie akcje, tez jeszcze doniedawna czulam sie bardzo sczesliwa bo sie nam ukladalo, a teraz znowu czuje, ze cos sie psuje, moze tym razem nawet zepsulo sie na dobre ? :( Lubie świeta, ale kiedy cos sie dzieje zle w moim zyciu najchetniem bym zostala sama, a tu dwa dni bede siedziala z goscmi

up

A dla mnie to będą wesołe święta. Skończyłam 30 lat, moja rodzina w końcu przestanie pytać o kawalera i ślub. Będę mogła spędzić czas spokojnie bez przypominania mi bez przerwy, że jestem starą panną. A potem wrócę do pustego domu i będę się rozkoszować urlopem do końca tygodnia. Pewnie nawet nie wyjdę w tym czasie z domu.