Gość gość8787 Napisano Marzec 31, 2018 Od paru miesięcy doczepił się do mnie dzielnicowy, gdzie nie idę, nagle on. Zawsze kiedy mnie mija, zwalnia i uporczywie się we mnie wpatruje, potem szuka pierwszego lepszego zakrętu lub ronda, zawraca i znów jedzie za mną - zwalniając. Czasem mijam go parę razy w ciągu dnia o różnych godzinach i zawsze tak na mnie reaguje. Dwa razy stał pod moim domem radiowozem, nie wysiadł i po prostu odjechał po 10 minutach. Czy może o coś chodzić? To akurat dziwne, że doczepił się do mnie, kiedy na ulicy spaceruje wielu innych ludzi a tylko przy mnie tak zwalnia. Jest możliwe, że o coś mnie podejrzewa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach