Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co jest wspanialego w rodzeniu, posiadaniu dzieci ??

Polecane posty

Gość gość
Malo kto chce miec dziecko dla samego faktu posiadania dziecka. Mysle,ze wiekszosc kobiet jednak dlatego,ze chce miec kogos podobnego do siebie i faceta, którego kocha.Dlatego adopcja nie jest rozwiazaniem, raczej in vitro Nawet, jesli dziecko ma wady, latwiej je zrozumiec, bo są podobne do wlasnych .A prawie kazdy kocha i rozumie siebie, wiec automatycznie kocha i swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziecko to projekt na minimum 20 lat, nie każdy chce się tyle w to bawić x Ludzie są różni, więc dzieci też. U mnie w rodzinie są fajni ludzie , wiec i fajne dzieci.Od czasu szkoły słyszałam na ich temat tylko pochwały ( tak, jak moi rodzice o mnie i siostrze). Wiec faktycznie, dzieci to dla mnie i rodziny niezła zabawa, im dłuzej trwa, tym lepiej, dodatkowo sukcesy dzieci cieszą podwójne. Choć rozumiem, ze nie każdemu się tak udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Ja mam 3 dzieci i nigdy w zyciu nie przyznam ci racji " xxxx Nigdy mów nigdy. Nie wiesz co będzie za kilka, kilkadziesiąt lat. Nie możesz mieć nawet o tym pojęcia x Wiem o czym mam pojecie :) Wiem, ze nigdy nie przyznam racji osobie, ktora uwaze ze nie warto miec dzieci :) I ze jest to jakies poswiecenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Sa ludzie, ktorzy zawiedli sie na swoich dzieciach. Ale ja rowniez jestem pewna ,ze nigdy nie bede załowac, jak osoba powyzej. Moja babcia kochala dzieci i wnuki nad życie, a żyla 94 lata. Tak samo moja mama. Ja z kazdym rokiem bardziej kocham swoje dorosle dzieci. Niektóre rzeczy da sie jednak przewidzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:31 dla mnie nie jest normalne jak syn zmusza matkę do rzucenia pracy bo niani potrzebują a płacić nie chcą. Jak babcia musi z nimi siedzieć po 10 godzin mimo że tego nie chce. Od pon do soboty. Codziennie. Nie ważne czy ma sprawy do załatwienia czy nie. Ma być babcia znaczy bawić wnuki. Teraz wyjechała ma święty spokój no ale niema już syna ;) to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Gdyby wszyscy podchodzili tak EGOISTYCZNIE to by tutaj nas nie było wszystko na temat. xxx Egoistyczne to jest rozmnażanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dodatku nie wszystkie dzieci to problemy. xxx A to ciekawe :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo kto chce miec dziecko dla samego faktu posiadania dziecka. xxx Racja. To jest po prostu nic więcej jak zaspokojenie swojego zwierzęcego instynktu, każącego wszystkim żywym stworzeniom na tym świecie powielać swoje geny. Pod tym względem ie różnimy się niczym od zwierząt i wszelkie teorie o owocach miłości i tego typu pierdoły możemy sobie wsadzić w .... kieszeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W dodatku nie wszystkie dzieci to problemy. xxx A to ciekawe smiech.gif xx No nie ? :) Ciekawe, ze sa ludzie którzy nie postrzegaja dzieci jako problemu :) Moze raczej jako wyzwanie , radośc, przygode, tajemnice do odkrycia, przezycia ? Im chyba łatwiej.. Ty na starcie juz masz pod górke, bo same problemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś :-D Ja nie mam dzieci. Więc problemów mniej. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że z dziećmi to trochę tak, jak z mężem - jedne małżeństwa mają świetne relacje, a dla innych to tylko duże obciążenie i potencjalne trudności. Bardzo trudno jest mi wytłumaczyć, dlaczego chciałam mieć dzieci. Po prostu je kocham i cieszę się, że są. To prawda, że nie raz, nie dwa dały w kość. Aczkolwiek nie przyłączam się do tych, dla których ciąża i poród to jakieś wspaniałe przeżycia. Dla mnie masakra. Ale trwa to tak krótko, że wg mnie nie warto się przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:11 każdy człowiek jest egoistka każdy. Tak zostaliśmy stworzeni. Egoistyczne jest posiadanie dzieci tak jak Egoistyczne jest ich nie posiadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie jestem egoistka. Nie lubie dzieci po prostu wiec nie chce ich miec. Nie czuje potrzeby ich posiadania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.03 no i dobrze. a ja mam dzieci i nie żałuje, że je mam. A gdybym ich nie miała całe życie bym żałowała że się nie zdecydowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jasne :P i tak zalujesz i tesknisz za dawnym zyciem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adopcja jest wspaniałą sprawą. Ale nie jest dla każdego. Trzeba być głęboko przekonanym do niej, pragnieć dziecka nie jako przedłużenia siebie ale dziecka dla niego samego. To wcale nie jest rzadko spotykane - większosc par własnie tak czuje. Ale są też tacy, którzy np bardzo lękają się genów i przy każdej porażce wychowawczej od razu by sądzili że to wina "genów dziecka" - znam taką parę i oni na rodziców adopcyjnych się nie nadają... Gdy adoptuje się dziecko do lat 3 nie ma czegoś takiego jak dochodzenie do głosu genów złodziejstwa, lenistwa, złego zachowania :) Owszem mogą być genetyczne skłonności (tylko skłonności a nie cos definitywnego!) do alkoholizmu ale to wszystko. tutaj są bardzo osobiste, fajne i ciekawe artykuły mamy adopcyjnej https://www.tatento.pl/autor/116

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egoistyczne jest posiadanie dzieci tak jak Egoistyczne jest ich nie posiadanie. xxx A co egoistycznego jest w samym nie posiadaniu dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziś gość dziś jasne jezyk.gif i tak zalujesz i tesknisz za dawnym zyciem jezyk.gif x tak jasne, a ty żałujesz że nie masz dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdybym ich nie miała całe życie bym żałowała że się nie zdecydowałam. xxx A skąd o tym wiesz? Może miałabyś dobre życie i bez dzieci i wcale byś nie żałowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz, siedzisz w mojej głowie i na siłe próbujesz przekonać, że bym nie żałowała. Załowałabym na pewno, nawet jak teraz sobie pomyśle że mogłoby ich nie być. Daremna dyskusja z tobą. To tak jakby ciebie przekonywać że masz urodzić dzieci, koniec i kropka. I tak wiesz lepiej. Może bym i miała dobre życie bez dzieci, ale dla mnie nie lepsze niż to co mam teraz. Milego dnia życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A skąd możesz wiedzieć co by było gdyby. Nawet nie masz o tym pojęcia, bo nie możesz mieć. Dzieci już są na świecie i nie dziwne, że TERAZ nie możesz wyobrazić sobie życia bez nich. Swoich wyborów możemy żałować dopiero, kiedy już wybierzemy i poczujemy ich konsekwencję. Jeśli z góry wiesz co by było gdyby to zagraj w totka bo chyba jesteś jasnowidzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dlugo nie mielismy dzieci, 13 lat, wiec dobrze wiem, jak jest bez dzieci. Jasne, byl to piekny czas bycia we dwojke, zreszta\ą kazdy okres w swoim zyciu uwazam za fajny-dzieciństwo, szkołe, studia. Dzieci - bo zachciałam jeszcze jednego, nowego etapu, czegos nowego, ciekawego, nieznanego. No i ten etap też sprawdził sie idealnie, wniósł wiele, wzbogacił życie o kolejne wrażenia. Lubię, jak w moim życiu się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś gość dziś A skąd możesz wiedzieć co by było gdyby. Nawet nie masz o tym pojęcia, bo nie możesz mieć. Dzieci już są na świecie i nie dziwne, że TERAZ nie możesz wyobrazić sobie życia bez nich. Swoich wyborów możemy żałować dopiero, kiedy już wybierzemy i poczujemy ich konsekwencję. Jeśli z góry wiesz co by było gdyby to zagraj w totka bo chyba jesteś jasnowidzką. Z Tak samo można powiedzieć, że co by było gdybyś miała dzieci, może twoje życie byłoby lepsze gdybyś je miała. Akurat ja mam dzieci i swojego wyboru nie żałuje, że je mam. A ty komuś coś na siłę wmawiasz , komuś mówisz kiedy byłby szczęśliwszy a kiedy nie...chyba nie do końca masz takie super życie...skoro boli cię i interesuje czyjeś życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak. Mam jednego syna i na razie stop. Mam 34lata i jeszcze troche czasu w razie gdybym sie zdecydowala na drugie. Kiedys chcialam miec 2 lub 3 dzieci. Dzis wiem ze to duzo pracy i czasu trzeba poswiecic. Nie mowie juz o srodkach finansowych ktore sie zwiekszaja wraz ze wzrostem dziecka. Kazdy ocenia swoje chceci i mozliwosci. Na pewno rodzicielsto nie jest 100 szczesciem bo zdarzaja sie tez dni gorsze i trudne. Nie ma idealnych dzieci i rodzicow. Ja jednak nikomu nie polecam w dzisiejszych czasach wielodzietnych rodzin. To meczace zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×