metal facet

Podoba wam się typ faceta metala?

Ja taki jestem. Nie narzekam na powodzenie u kobiet. Wszystko zależy od nastawienia

a jak się na codzień ubierasz? Widać na pierwszy rzut oka, że jesteś metalem?

Bardzo mi się podoba, tak bardzo, że wzięłam takiego na stałe :P

Na co dzień normalnie, mam niespecjalnie długie włosy, tatuaży nie widać pod długim rękawem

21:23: ale podoba Ci się, bo pewnie sama też taka jesteś, słuchasz metalu itd. Gdyby było inaczej pewnie trudno byłoby z takim kimś wytrzymać.

21:23: podobają Ci się ogólnie metale, czy tylko ten konretny?

Niekoniecznie. Ja akurat taka jestem (nawet bardziej niż on), ale znam pary gdzie tylko jedna strona słucha metalu/ubiera się tak/chodzi na koncerty

21:29: a co to znaczy, że jesteś nawet bardziej taka, niż on? Jak na codzień się ubierasz? Dużo tych koncertów zaliczasz?

gość dziś - ogólnie, lubię też gotów. gość dziś - Aktywniej udzielam się "na scenie", jak idziemy na koncert to własciwie zawsze dlatego, że ja znalazłam gdzie i co grają. Na co dzień też bardziej widać po moim wyglądzie.

metale i goci mają ze sobą coś wspólnego? Właśnie, jak się ubierasz na codzień?

te subkultury gotycka metale to bardziej kiedyś było widoczne na ulicach, teraz rzadko się na ulicach to widuje.

Bardzo mi się podobają i w zasadzie każdy mój facet był metalem. Chociaż ja się wywodzę z podobnej subkultury, to teraz mam znacznie szersze upodobania muzyczne i rzadko po mnie widać - no chyba, że idę na koncert, to wtedy oczywiście. W zależności od kapeli albo bardziej w gotyk, albo bardziej w metal.

Calkiem sporo, dużo osób aktywnie siedzi w obu scenach. Ogólnie nazwałabym się gotką, ale jak ktoś nazywa mnie "rockerem" czy "metalem" to się nie obrażam. Co do ubrania to zalezy od tego czy jestem w pracy czy nie. Do pracy noszę normalnie spódnice/bluzki, na to sweter i tyle. Tylko wszystko w ciemnych kolorach. Ograniczam też biżuterię (jeden łańcuszek, pierścionki i bez wiszących kolczyków) i z zasady nie chce mi się rano malować. W dni wolne noszę buty na koturnach, skóry, trochę lateksu, dziurawe jeansy, koszulki z nadrukami/zwykłe czarne, dużo wisiorków. W poprzedniej pracy gdzie nie było dress-code'u ubierałam się podobnie, najwyżej bez niektórych nadruków. Z takich trwałych elementów to ma sporo tatuazy, trochę rozciągnięte uszy i wściekle czerwone włosy.

a ile masz lat?:) czujesz się bardziej gotką czy bardziej metalówą?

25. Prawdę mówiąc to bardzo gdzieś :P Muzycznie słucham pewnie więcej metalu/rocka, ale mam sporo zainteresowań związnych z subulturą gotycką. W każdym razie chodze na oba rodzaje imprez.

jak tak opisałaś, to narobiłaś mi apetytu.:) Chciałoby się jakąś fotkę zobaczyć haha

Wpisz sobie w wyszukiwarkę to na pewno znajdziesz dużo zdjęć gotek/metalowówek. To jest forum, nie tinder.

żartuję, po prostu tak mi się nawinęło na myśl.:) wiele dziewczyn ubierających się w ten sposób wygląda dość nieciekawie. Dbasz o to, żebyś była atrakcyjna w tych ubraniach?

Nie bardzo wiem co masz na myśli, jak większość kobiet dbam o siebie. Jak komuś taki styl się nie podoba to pewnie, że kobiety będą "wyglądały nieciekawie".

nawet nie wiem co to jest tinder:) mam już swoje lata.

ja nie znam teraz osób w Twoim wieku. Gdy ja miałem 18-20 lat z metalem wiązał się wygląd dość nieciekawy. Często były to osoby brudne, zaniedbane, z przetłuszczonymi włosami itd. Teraz pewnie jest inaczej, zresztą teraz nie widzę metali. Ja byłem metalem jak chodziłem do szkoły, na studia, teraz już dawno się tak nie ubieram.

No nie, nie znam żadnych brudnych, zaniedbanych osób. Same moje włosy wymagają wyjątkowej uwagi żeby dobrze wyglądały :D Czemu już się tak nie ubierasz i czemu twierdzisz, że metalem "byłeś"? To co się stało, że nie jesteś?

hmm... po prostu jak wiele osób chyba z tego wyrosłem. Mam 43 lata, teraz sporadycznie słucham metalu, starych rockowych zespołów. Bardzo fajnie, że Ty taka jesteś i słuchasz, chodzisz na koncerty.

Wiesz, to nie jedyna jakiej słucham. Po prostu akurat moja ulubiona, plus w tej chwili to chyba z przzwyczajenia się tak ubieram. Mój domowy metal już też się nie ubiera w koszulki z demonami, dalej nosi ramoneskę, do niedawna miał długie włosy (i znowu zapuszcza), ale już nie przegina z wyglądem. Za to słucha własciwie wyłącznie metalu.

koszulek z demonami to nawet za młodu nie nosiłem. Raczej czarne, lubiłem chodzić w glanach, teraz się z tego śmieję, wydaje mi się to takie szczeniackie. Skórzane kurtki, o to jeszcze teraz czasem zdarza mi się nosić.

co złego w glanach? Dużo moich znajomych nosi glany lub martensy. Sama mam parę wysokich (raczej nie noszę). Do tego zawsze popularne buty NewRock.

fajnie. Dlaczego nie chodzisz w martensach czy w glanach?

uważasz, że ubranie typowo metalowe u dziewczyny może być seksowne? Masz coś takiego?

nie ma nic złego w glanach, tylko po prostu na wszystko jest czas. Ty masz 25 lat i w takich butach może wyglądasz z***biście... nie wiem musiałbym zobaczyć:) Teraz jakoś dziwnie bym się czuł w takich butach.