Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cudowne rodzinne spotkania...

Polecane posty

Gość gość

Moi teściowie są z innej bajki, delikatnie mówiąc. Teść zrobił się takim zgredem, nigdy nie był przyjemniaczkiem, ale teraz to już przesądza. Był brat męża z dziećmi, i my z naszym dzieckiem. No i nasz od początku był atakowany, że cytuję "dziadek go zaraz na balkon wystawi i tam zamknie" dodam, że naszego trzylatka miało to spotkać, za to że chciał się pobawić samochodzikiem, a nie jeść z dorosłymi przy stole. Jest mi bardzo przykro, mój mąż nie miał nigdy z nimi dobrych relacji...był bity i poniżany... Zgłoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdzie czas ze dzieci same przestana chciec chodzic do dziadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie tylko, jak długo ja dam radę? Jest naprawdę ciężko. Teść jest z tych rywalizujących z synem, przynajmniej z moim mężem. Drugiego syna nie bił. A mojego cały czas atakuje, teraz to widzę przenosi się na nasze dziecko. Nie pozwolę mu nigdy na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×