Dlaczego eksowi nie stanął, mimo że byliśmy w związku dłużej niż 2 lata?

Była taka sytuacja. Doszło do zbliżenia, a tu flak. Przecież w związku z 2 letnim stażem nie ma już takiego stresu, jak na początku... Ja z wyglądu się wtedy na pewno nie pogorszyłam. To możliwe, że miał kogoś na boku i to dlatego? Albo że już mu się nie podobałam, bo się znudził moją urodą?

nikt nie wie nic w tym temacie?

Tak się dzieje, gdy facet podświadomie nie jest pewny czy chce to robić. Z jednej strony miał ochotę na seks, a z drugiej coś musiało mu z tyłu głowy nie pasować. Może wciąż uraz po rozstaniu, a może fakt, że wszelkie pożądanie się już wypaliło... powodów może być sporo :)

Każdy ma czasami słabszy dzień, to normalne. Odpuść mu :P A dużego ma?

Tzn. nie stanął mu, jeszcze jak byliśmy w związku. Normalnego chyba.

Czasami tak jest niestety, nikt nie jest cyborgiem :) To nie Twoja wina.

Ja tak miałem, gdy się dowiedziałem że moja była lizała się po pijaku z jakimś typem na imprezie. Potem mnie bardzo przepraszała miesiącami, wybaczyłem jej wróciliśmy do siebie, ale na krótko bo już nigdy mi przy niej nie stanął. Po prostu miałem taki uraz za to do niej, że nie byłem w stanie z nią uprawiać seksu. Potem się rozstaliśmy, poznałem inną i problemy z erekcją minęły jak ręką odjął. :) Nie wiem co to w przypadku twojego faceta, ale u mnie to była blokada psychiczna po tym jak ex się puściła. Pozdrawiam. :)

A ja go nie zdradzałam:/ Podejrzewam, że on zdradził za to mnie. Bo raz spóźniłam się na imprezę i jak później chciał mnie całować, to miałam wrażenie, że czuję smak "miejsca intymnego". Powiedziałam mu to I że ma mnie nie całować tamtej nocy. A on, że to szampan. Wiem, jak smakuje szampan!

Idź do psychologa, przepracuj to. Niepokojąco długo Cię ta sytuacja boli, aż takie kompleksy ?

Co to znaczy niepokojąco długo? A skąd TY możesz wiedzieć, ile czasu minęło od tamtego zdarzenia?

A ty zawsze masz ochotę na seks autorko i zawsze Twój organizm reaguje tak jak byś chciała? :)

: jak się nie ma ochoty na seks, to się nie seksi.

A on próbował seksić flakiem.

No ok, ale organizm czasami nie reaguje jak byśmy chcieli. Może miał jakiś problem?

A czy to może być tak, że on się zaangażował jeszcze będąc ze mną w związek z inną i przez to mu nie stanął?

Wystarczy mi wiedzieć że to twój eks zostaw przeszłość za sobą i tyle

Jesteś jakimś oziębłym robokopem dla mnie, a nie człowiekiem.

Może być i oziebly robocop idź do psychologa

Nie będziesz mi mówić, co mam robić xD

Te, robokop, a ta wizyta u psychologa to z jakiego powodu?

Hahahaha racja zdecydowanie rozsadniej jest temat przerabiać na kafe ero

Z powodu kompleksów, boszzz :O

Analiza to nie kompleksy.

Do "Skromna Ja": to ty idź do psychologa:D Masz tak wielki przerost mniemania o sobie, że nie nadajesz się nawet do rozmowy w tym wątku. Wielka znawczyni, kiedy to iść do psychologa po takim wątku? To moja odpowiedź: HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA. Jesteś internetowym trollem, tyle.

Hahahaha autorka przejmuje się tym że jej Lubemu nie bryknal podczas zabawy z nią i postanowiła z tego żalu rozstrzasac powody tak strasznego przeżycia na kafe trauma do dzis, nic więcej nie muszę dodawać :D

Jak jest się szmatą i dzi*w*ką, nic dziwnego, że "Skromna" masz taką reakcję:D To jest temat normalnej dziewczyny, nie dla ciebie= szukaj rozmówców gdzie indziej.

Gościu...zmuś mnie :D mam rozumieć że tylko i wyłącznie szmaty i d***** nie posiadają kompleksów za to normalne dziewczyny owszem ? Ciekawe stwierdzenie gościu, szacun

"Skromna": poczytaj odpowiedzi inne niż twoje wiele razy, a sama znajdziesz odpowiedź jak to rozumieć i że to nie ma nic wspólnego z kompleksami.

A teraz gościu poczytaj moje wypowiedzi i spróbuj dokonać analizy. Podpowiem, ja nie odnoszę się do powodów kiepskiej dyspozycji byłego autorki bo ich może być cała masa i wcale nie muszą być związane z samą autorką, jak wyżej zostało napisane. Odnoszę się do genezy powstania tego tematu geniuszu ;)

Do: [Zadufana w sobie, a nie skromna]: nie ma potrzeby analizować twoich odpowiedzi. Ochłoń ze swojego zachwytu nad sobą, prześpij się, przeżyj 5 lat, wróć do tego wątku, przeczytaj co tu p*ier*dolisz i zrozumiesz, czemu właśnie rozmowa z tobą została skończona.