Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wstajecie rano wyspane?

Polecane posty

Gość gość

Jak się czujecie przez dzień? Ja mam ciężkie powieki, ciężką głowę, ziewam i nie mogę dojść do siebie. Ciśnienie po lekach w normie. Jak się wyspać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo a zanim sie na dobre obudze juz jest poludnie i tak dzien w dzien . mam juz dosyc tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wieczorem jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wstaje wyspana staram się spać chociaż 6-8 godzin. Wstaje o 5 chodze spac 21 czasem później. Moze jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio miałam okazję spać ciągiem 12 godzin. Nie zdarzyło się to od kilku lat. Obudziłam się wyspana, radosna, z miłością do ludzi i świata ;-) A później przyszła kolejna noc- spanie ok 6 godz i już od rana humor do bani, i chęć do jakiegokolwiek działania- żadna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo. Wstaje o 5 śpię 7-8 godzin i nigdy nie jestem wyspana. Czasem nawet jak w weekend śpię 10 godz to i tak mam to samo. Cały dzień oczy się zamykają chodzę jak pijana. Po pracy czasem niemam siły na nic padam normalnie. Wieczorem ledwo do 21 wytrzymuje... Też mam tego dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo w nocy nie mogę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę spać ok. 23. Wstaję o 6. Czasem jak mi się córka obudzi w nocy albo wcześniej nad ranem, to po prostu muszę być wyspana...odkąd jest, nauczyłam się regenerować w zaskakująco szybkim tempie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mogę, a im bardziej jestem zmęczona tym trudniej mi zasnąć. Oby wiosna na stałe zawitała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy , jak spie 5 godz a spie tak od pon do piatku to chodze nieprzytomna a jak jest weekend i nie n*******la mnie kregoslup to sie wysypiam ale i tak po obiedzie musze drzemke zaliczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza sie ze wstaje wyspana... ale rzadko. W tygodniu wstaje o 7 a klade sie spac po polnocy. Te niecale 7 godzin snu to dla mnie za malo, ale wieczorem jakis nie potrafie polozyc sie wczesniej, choc w zasadzie nic specjalnego nie robie. Czasami, jak meza nie ma w domu w piatek wieczorem, corka chce spac ze mna ;)... i wtedy idziemy do lozka ok 22, obie z ksiazkami, zazwyczaj po pol godzinie obie juz spimy :D... i wtedy w sobote wstaje wyspana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Budzę się non-stop ok 3 rano i nie mogę zasnąć to jak mam być wyspana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbadajcie tarczyce,poziom wit d,jod,z grupy B i suplementowac magnez. Po pewnyn czasie poczujecie sie lepiej. Duzo wody tez sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo tyle ze mi siada wątroba wiec to od tego i jedyna rada lekarzy to ze gdy jestem zmęczona to się położyć na godzinkę. Dobija mnie to strasznie.Moze jak będzie lepsza pogoda to będzie ciut lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jeśli prześpię 7,5-8 godzin minimum (idealnie potrzebuję ok. 9) i położę się o trzeciej nad ranem :D Taki mam zegar biologiczny, ta sama ilość snu ale od północy czy wcześniej nie wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet jeżeli średnio wyspana wstaję wcześnie i wtedy po kawie dobrze funkcjonuje. Gorzej jak poleże dłużej, wtedy już trudno mi się wybudzic i caly dzień chodzę rozlazla :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wstaję wyspana, bo śpię w tygodniu po 4,5 godziny. Kładę się po północy, wstaję przed 5. Cały czas jestem nie do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam identycznie . Wysypiam sie tylko jak köade sie spac miedzy 2-3 w nocy i przespie min 7 godz czyli tak okolo 10 rano sie budze. Niestety w tygodniu o 6 musze wstawac do pracy , pracowalam klasc sie o 23 ale to nie dziala bo o 23 jestem na wysokich obrotach. Nawet jesli o 19 20 Czuje sie mega zmeczona to po 22 wszystko jak reka odjal. Kiedys myslalam ze skoro jestem taka padnieta to jak wskocze do lozka o 20 to bede spac do rana jak dziecko . Nie stalo sie tak , moj organizm kladzenie sie o takiej porze traktuje jak drzemke, po poltorej godz sie budzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzis wstalam 11.30. jestem w domu z corka.bo dzis dzieciaki maja wolne od szkoly. nawet sie wyspalam.a tak to w tyg. prpbuje sie klasc o 22 ale przez meza ktory poznow raca z pracy nie da sie.A o 7 pobudka.Chodze non stop nie wyspana.bo jak do 22 nie poloze sie to zmeczenie mija i potem dopiero zasypiam ok 1 w nocy.i spie po 6 h a dla mnie to za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×