Szybki sex zamiast walenia

Czy też tak macie, że żony/partnerki pozwalają Wam na szybki sex ? No bo przecież nie zawsze jest czas na długi stosunek (dzieci, mieszkanie z rodzina, itp). Moja żona oddaje mi się czasem tylko po to, żebym nie musiał walić konia jeśli nic nie było od kilu dni. Po prostu ściąga spodnie a ja wchodzę od tyłu i po kilku minutach jest po wszystkim. ostatnio robiła pranie i mówi, żebym ściągną te które mam na sobie. Jak zobaczyła erekcję to spytała czy mam ochotę sobie użyć. Jak jest u Was drodzy Panie i Panowie?